Dziwi mnie, że nie uważacie za twarde dowody tysiące osób na świecie, świadome że sa ofiarami kontroli umysłu, stosowania na nich broni psychotronicznych, oraz wielokrotnie więcej osób, które są zdiagnozowane jako paranoidalni schizofrenicy lub inaczej, głównie dlatego że słyszą w głowie sterujące nimi głosy, bo stwierdzają że niektóre osoby na ulicy zachowują się jakby ich śledzili, czytali ich myśli, komentowali ich myśli, wszystko to "autorytety lekarskie" uznają za omamy, rozumiesz coś z tego ? Czy to jakaś przykrywka dla ofiar kontroli umysłu ? Ja wiem że jest i to bardzo bardzo realna przykrywka, jeśli ofiara kontroli umysłu nie uwierzy że zachorowała i potrzebuje psychotropów to robią z niego wariata, tak sterują, programują, że żyć się odechciewa, znam to doskonale, ale ten ich śmiech w ich głosach, w pomysłowości tych ludzi by mnie poniżać, nie pozwala mi by z ich powodu zejść z tego świata, uwolnić się jest zbyt łatwo w tym stanie, zniechęcają cię podświadomie, ale mówią byś to zrobił, wygrywa logika choć wciąż nie ma po co żyć, nieważne

O ile w prawdziwej schizofreni głos jest tylko jeden, nie ma akcentacji, intonacji i żadnych ludzkich oznak, wydźwięków, o tyle głosy sterujące są to ludzkie głosy, śmieją się, żartują, doradzają, komentują wszystko jakby parzeli moimi oczami, na podstawie moich myśli mówią w pierwszej osobie, jakby mówili o sobie choć odbieram to jak bym to ja powiedział, TO NIE WYMYSŁ UMYSŁU ANI HALUCYNACJE, tego jestem pewien, dałbym rękę odciąć! Są to nieświadome ofiary kontroli umysłu, szukające pomocy wśród osób które ich okłamują swiadomie lub nie, mniejsza o to, ale wpadają z deszczu pod rynnę, w szpitalach także wszczepiają, nie wierzę że psychiatrzy nie wiedzą nic o tym procederze.. to jest po prostu nie możliwe! Takie osoby są na całym świecie, wielu nie wytrzymało natłoku programowania, nieludzkiego traktowania, wpływania na umysł w sposób nieumiejetny, na dłuższy czas odbierać kontakt z ciałem i myślami, kontrolować siebie nie pozwalają, jednocześnie będąc świadomym do czego są zmuszani, są jakby obserwatorami we własnym ciele, rozumiesz? Roboty, mechaniczna pomarancza!Ja nie potrzebuję juz dowodów bo sam tego doświadczam i to w bardzo intensywny sposób, jak to mówią moi oprawcy, mam pozakładane blokady, jestem posłuszny, operatorzy umysłu to zwykli ludzie są, lecz względem mnie wykazują brak człowieczeństwa, zrobotyzowali mnie, werbalnymi komendami zachowuję się poza własną kontrolą, jestem jak obserwator we własnym ciele, ale dowiaduje się co zrobiłem nie tak już po fakcie, żadko budze się przed jakąś czynnością którą pokierują. Mówiąc w skrócie, moje życie składa się już tylko z odruchów, chociaż mam własne myśli, to są blokowane, jakbym był usypiany w hipnozie za każdym razem gdy ich usłyszę, jakbym przeskakiwał co chwilę z jednej osobowości w drugą, usypiany i wstaję, kontrolowany bezwarunkowo, implanty które mam wszczepione są silniejsze ode mnie, nie mam własnej woli, jeśli ocknę się zanim zrobię coś głupiego to po krótkiej chwili o tym już nie pamiętam i wykonuję to w jaki sposób chcieli za pierwszym razem, totalna kontrola, nawet sobie tego nie wyobrażasz, kontrola umysłu, tu w Polsce, zachodniopomorskie. Nie potrafię tego w prostszy sposób wyjaśnić, ale jest jedna zasada, czyli zbyt dużo ruchów które niczemu nie służą, ciągłe myśli nakierowane werbalną paplaniną, obraźliwe komentarze o których jestem znuszany, bez mojej kontroli, by o tym myśleć. Nazwij to sobie schizofrenia czy inna choroba psychiczna, jak wiele osób udzielających się w moim temacie, jakby z obawy przed prawda w której jestem posiadaniu, opisuję to co się dzieje NA PRAWDE, a nie wymysł wyobraźni, efekt mojej rzekomej choroby, urojenia, omamy, bo tak to tłumaczą i wmawiają mi głównie osoby udzielające się włąśnie w tym celu, nie chcą zrozumieć tylko zaprzeczać, podważać, ośmieszyć. Od dawna jesteśmy jako ludzie podzieleni, na tych uprzywilejowanych, którzy wiedzą w jakim celu mają implanty, bo kontrolerzy są zaimplantowani jak ofiary, lecz korzystają z tych implantów by powodować u siebie zdolności, które bez wątpliwości nazwał byś PSI, lub niesamowicie nieprawdopodobne, w które nawet gdybyś widział na codzień nie uwierzyłbyś że coś takiego jest możliwe, dlatego nie napisze o tym. Jedno jest pewne, praktycznie każdy kogo spotykam, słyszę w zasadzie z oddali bo mamy wszyscy wszczepione mikro słuchawki w okolicy uszu, lub kanale słuchowym powodujące głosy mikrofalowe, oraz mikrofony wszczepione w nosie. Nie uwierzysz pewnie jak powiem, że słyszałem szum powietrza w głowie, gdy oddychałem nosem, jakbym dmuchał w mikrofon, kolejne potwierdzenie to to że słyszę kontrolerów z bardzo dalekich odległości jakby stał obok mnie, ale mówią oni jakby normalnie gadali, lecz sami do siebie, choć mówią do mnie, sterują mnie dublując moje myśli. Za dużo do pisania i informacji by pisać w jednym poście, ale jak kogos zainteresuje napiszę więcej. Dodam tylko że tą technologią, jakby nakładali fale na fale mojego mózgu, widzą wszysko jakby patrzeli moimi oczami, słyszą myśli moje, sam siebie słyszałem swój głos w czasie rzeczywistym z 1 sekundowym opóźnieniem, w telewizorze za ścianą działową, bo otaczają mnie kontrolerzy i wcale się z tym nie kryją, wszyscy w tym siedzą, mieszkam w bardzo małej miejscowości co ułatwia im zadanie. Wierzcie mi lub nie, ale potrafia werbalnie sprawić że czuję zapachy oddychając nosem, robiąc wdech czuję zapachy jakie kontroler chce bym czuł, coś niesamowitego! Potęga umysłu jest nieograniczona, potrafia tak pokierowac moim umysłem, że wpływam na wszystkich dookoła, nawet zwierzeta reagują na to co słyszę, na to co kontroler mówiący w mojej głowie powie, pies podnosi łapę, rusza uchem, obraca się dookoła, nawet rzucają się na siebie psy i brutalnie gryzą, dosłownie wszystko rozumieją, nawet psy rozrózniają kierunki lewo, prawo! nie uwierzysz pewnie na słowo jak sam fakt o kontroli umysłu, ale będąc ofiarą, jak ktoś wyzwala w moim umyśle takie moce, okazuje się jak niewiele o nim wiesz, zdolności bezprzewodowego wpływania na otoczenie. Szkoda że nie mogę tego rozwijać by być dobrym człowiekiem, a zrobiono ze mnie niewolnika we własnym organiźmie, nie ma sensu moje życie w takim stanie, nie pozwalają mi myśleć, nie pozwalają mi rozmyślać, planować, nie mam z kim rozmawiać o moim problemie, nie mam ubezpieczenia zdrowotnego by się przebadać na obecność implantów, nie mam możliwości się od tego uwolnić. Nie uwierzysz z jakim rozmachem i śmiechem w głosie niszczyli mi życie, słuchać musze ich nieustannie przez cały dzień, nawet budze się słysząc ich we śnie, jak kierują moim snem, widzą wszystko to co kreuje mój umysł, sa jakby podłączeni do mojego układu nerwowego, koszmar na jawie, nie zaprzeczaj temu czego nie rozumiesz, ja tego diświadczam a nikt nie potrafi wyciągnąć odpowiednich wniosków, tylko dlatego że nie jestem wiarygodny, nie mam zdjęć implantów itd.Technologia którą mi wszczepiono jest naprawde bardzo zaawansowana, nie mówię o dźwiękach mikrofalowych, bo te znane już były 50lat temu, teraz są zminiaturyzowane do wielkości kilku mm, ale mam też mikro roboty, okrągłe 1mm, które drażnią moje nerwy impulsami elektrycznymi, przeszywające wzdłóż nerwu, pulsujące, wibrujące, wibrująco zamrażające w kilka sekund na kość, często mam ucisk na głowie, drętwieje mi czoło, wszysko za sprawą tych małych robotów. Wiem, że nie uwierzysz, tobie nie wolno wierzyć, ale nie wiem ile byś wytrzymał z uczuciem jak ci robotami na plecach wżera się w żebra, nie ma siniaka ale po kilku dniach miejsce jest obolałe jakbym się stłukł. Potrafią umieścić go w stawie kolanowym że ruch sprawia ból, powodują duszności zmrażając oskrzela, wprowadzają go nawet do małżowiny, powieki górnej, języka, nawet języczka! Zdajesz sobie z tego sprawę, jakie to uczucie ? wędrujący robot, czujesz jak się porusza, swędzi cię, uwiera ale nie można go zatrzymać, na silny magnes neodymowy nie działa, jak Ty byś sobie z tym poradizł ?Złośliwe komentarze, typu idź do psychiatry, że wszystko co mówię wpasowuje się w omamy tzn halucynacje, wg wikipedii jak czytam mam większośc objaw halucynacji, ja to wiem, ale wiem co za to odpowiada, mam tą świadomość, więc nie wciskaj innym kitu że to haluny, bo nie wiesz przez co przechodzę, lepiej się nie wypowiadaj z takim komentarzem, nie wprowadzaj dezinformacji, pociągniesz jedynie za sobą tłumy ignorantów i niedowiarków którzy nie mają mi nic mądrego do powiedzenia ale i tak napiszą że jestem chory. Pozdrawiam! Warto obejrzeć, Magnus Olsson mówi jak jest, tez tego sowiadcza, potwierdzam jego słowa:
http://www.youtube.com/watch?v=GDzNsgtR7lA