DZIWNE SNY...

Ufologia, badania, obcy, kontakt i inne kontrowersyjne tematy.
Awatar użytkownika
baby1983
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: sob paź 25, 2008 6:37 pm
Kontakt:

Re: DZIWNE SNY...

Post autor: baby1983 »

Dawno już nikt nie pisał w tym temacie :) no ale ja się skuszę..



Co do dziwnych snów to mam je od dziecka. Odkąd pamiętam co jakiś czas śniły mi się dziwne istoty i ich latające statki. Niestety istoty te nie były do nas - ludzi dobrze nastawione... takie miałam odczucia. Bałam się ich i starałam się przed nimi uciekać. Początkowo śniły mi się wysokie szare postacie. Nie pamiętam dokładnie jak wyglądały.. tylko że były wysokie i chude o szarej skórze. Ale może wydawały mi się wysokie dlatego, że miałam kilka lat - byłam mała :) Z czasem jak dorastałam, istoty widywałam coraz rzadziej, a statki zmieniały swój wygląd. Ostatnio, gdy miałam taki sen, statki były koloru czarnego i ogromnych rozmiarów, a dziwne istoty miały zdolności przybierać ludzką postać - wtedy już się ich tak nie bałam.

Staram się nie opowiadać znajomym o moich snach, gdyż z pewnością powiedzieliby, że naoglądałam się jakichś filmów i potem mam koszmary. Opowiedziałam tylko chłopakowi, a ten stwierdził, że powinnam się zabrać za pisanie książek.. :/



Ciekawa więc jestem jak to naprawdę jest z tymi snami? Czy to tylko wytwór naszej wyobraźni, czy jest w nich coś więcej...

Dobrze jest wiedzieć, że więcej osób o czymś podobnym śni..
STRusz
Infrzak
Posty: 75
Rejestracja: czw maja 15, 2008 10:52 am
Kontakt:

Re: DZIWNE SNY...

Post autor: STRusz »

Bardzo mnie ciekawi fakt że wygląd istot i statków się zmienił z czasem.



Mi jak już to się śnią statki często trujkątne. Jak śnię to prawię nigdy nie czuję się sam, jestem świadomy połączenia z bliskimi znajomymi. Dziś w nocy na ognisku grałem sesje RPG, nad ranem zasnołem i kontynuowałem dość świadomie ale nigdy nie umiem przejąć inicjatywy w takim śnie. Raz kiedy długo grałem w Hard Truck 2 (jazda tirami rozwożenie ładunków) to jak poszłem spać to znalazłem się w niefizycznym wymiarze i sterowałem sekwencją ładowania towaru który nie istniał materialnie świadomością. Sny jak sny, często dziwne. Nie same sny mnie dziwią, ale coś takiego jak rozmowa z samym sobą zanurzonym w świetle (bez słów) przed zasypianiem albo próbuję spać i rozkminy włączają autopilota a po obudzeniu sprawdzam czas snu: brak danych. Czy czucie jakby zagęszczanie energetyki w ciele kiedy sobie drzemałem.



PS: Jeśli chcecie pamiętać sny to postarajcie się przed spaniem nie mieć opróżnionego pęcherza, ale nie do tego stopnia żeby nie zasnąć.

PS2: Co do paraliżów to znalazłem u siebie chyba klucz jak je włonczyc. Kładę się w niestandardowej pozycji i muszę mieć dobre warunki zeby szybko zaznąć (np. jak ktoś ze mną śpi i wtedy jestem troszku skrępowany bo nie ma miejsca dużo) i biorę ręce nad głowę krzyżując je. ostatnio 2razy się udało.



In my restless dreams

I see that town



Silent Hill



You promised you'll take me

there again somday

But you never did



Well I'm alone there now...



In our special place

Waiting for you
Ostatnio zmieniony śr kwie 15, 2009 9:21 pm przez STRusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Nisargadatta Maharaj Szri - Rozmowy z mędrcem

Najwyższa prawda jest taka że nie ma prawdy

Armageddon jest blisko, przyjdź do nas na boisko, Tu hardcore nie disco, patrz jak człowiek upadł nisko.

Moja drużyna zapowiada koniec świata, który nadejdzie za ok 2lata. [ external image ]
spacemaster92
Full Active
Posty: 544
Rejestracja: sob paź 04, 2008 10:07 am
Kontakt:

Re: DZIWNE SNY...

Post autor: spacemaster92 »

Dzisiaj miałem taki dziwny sen, że szedłem drogą w strone szkoły. Idąc tak widziałem około 5m ode mnie jak piorun udeżał w ziemię tylko, że działo się to bez żadnej przerwy i odbywało się to bez grzmotów tak jakby z nieba szła energia do ziemi. Chciałem podejść do niego ale tak dziwnie przypomniałem sobie o zasadach, że nie można do piorunów podchodzić i trza się schować. Wię wszedłem pod daszek stojącego pare kroków przy mnie sklepu. Odziwo brakowało tam jednego budynku na ragu i spokojnie mogłem oglądać ten piorun. I pomyślałem " Dzieje się podobnie jak w Wojnie Światów piorun uderza, a nie ma grzmotów" Po jakimś czasie wyszedłem z pod daszku bo ten piorun wydawał się nie mieć końca i nudziło mnie to czekanie. Ale jak wyszedłem nagle od tego pioruna zaczęła się niszczyć ziemia, pękać ale nie było trzęsienia ziemi i zacząłem uciekać alnie ziemia tak sie niszczyła że ledwo zdążałem przed nią uciekać. Biegnąc tak niestety ziemia się pode mną uniosła, a ja wyskoczyłęm o własnych siłach na kilka metrów. I w tedy sen się skończył.



O co mogło w nim chodzić?
Czy wiesz że tylko jedno naciśnięcie guzika może przekreślić 10 000 lat ludzkiej cywilizacji ? A to ...będzie dopiero początek końca .


"Laa shay'a waqi'un mutlaq bale kul'un mumkin"
 
"Jedno ziarenko ryżu może przechylić szale. Jeden człowiek może odmienić losy całego świata"
ferdas
Infrańczyk
Posty: 135
Rejestracja: pt kwie 17, 2009 6:41 pm
Kontakt:

Re: DZIWNE SNY...

Post autor: ferdas »

Mi się wydaje , że to zwykły sen. Też czasem jakieś wydarzenia w śnie porównuje do filmu ,gry jest to interesujące i realistyczne ale to tylko zwykłe sny.
Awatar użytkownika
asiatko31
Full Active
Posty: 511
Rejestracja: pt sie 17, 2007 5:13 pm
Kontakt:

Re: DZIWNE SNY...

Post autor: asiatko31 »

Wierz to trudno powiedzieć bo można to zrozumieć dwojako np. Ja rozumiem burza/błyskawica z martwieniem, nieprzyjemności, ktoś ci ciśnienie podniesie lub może to być ze uniknąć niebezpieczeństwa.

Mnie osobiście już 3 razy śniła się burza ale dwie ostanie burze ( czyli 2 to ze ) ktoś z rodziny podniósł mi ciśnienie ( a trzecia ) mam zmartwienie i mam wydatek….

Może też być tak jak Ufofan pisze ze to zwykły sen. Zresztą sam się przekonasz za parę dni czy coś się wydarzyło.
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.

Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać

Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki

:D :P :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „UFOLOGIA I INNE ZAGADNIENIA”