Światowy Dzień UFO: Czy to potrzebne?

[Dreamer]

Ufologia jest nauką nieoficjalną, nie posiada jakiejś jednoznacznej metodologii. Nie ma w niej praw, a tylko hipotezy.

Nie ma szkół które kształcą w kierunku działań badawczych.



Dzisiaj zjawisko UFO traktowane jest w kategoriach sensacji graniczącej z absurdem. Żadne poważne medium nie potraktuje ufologii inaczej niż z przymrużeniem oka.



Ciągle czekamy na solidny i niepodważalny dowód o który w dobie wszechobecnej kontroli informacji będzie niesamowicie ciężko.

[Dreamer]

Tak tyle że Discovery nigdy nie stworzy newsa tylko zrobi reportaż z danych którymi i my dysponujemy.

Informacja dysponują dzisiaj jedynie placówki wywiadowcze i niektóre media informacyjne które też są konkretnie filtrowane przez wywiad

[aabb]

[quote name='Dreamer' post='56828' date='pon, 06 lip 2009 - 17:56']Informacja dysponują dzisiaj jedynie placówki wywiadowcze i niektóre media informacyjne które też są konkretnie filtrowane przez wywiad[/quote]

Przesadzasz, to zbyt kategoryczne stwierdzenie. Wywiad nie musi się dzielić informacjami, media nie zawsze są obiektywne, ale oba te podmioty nie mają monopolu na informację i nie tylko one dysponują informacją - patrz internet

[aabb]

Chyba OT ale...



[quote name='Pantanal' post='56845' date='pon, 06 lip 2009 - 21:13']Te całe chocki klocki to bajki dla durnych Amerykanów, którzy dzieki nim nie zastanawiaja sie, gdzie sa pieniadze z ich podatków. A gdzie? Poszły na badania nad rzeczami, które pozwolą nam odeprzeć najazd Marsjan...[/quote]

Kasa - wiadomo, państwowa więc niczyja. Nie mogą się doliczyć na co ona idzie w przypadku badań nad nową bronią czy na co poszła w przypadku odbudowy Iraku, itp. itd...



[quote name='Pantanal' post='56845' date='pon, 06 lip 2009 - 21:13']Nie ma co przesadzac z tym filtorwaniem informacji o UFO. Przeciez to jak próba schowania słonia - wszyscy to widza, wszyscy o tym wiedza... więc po co to?[/quote]

Tu będę polemizował.

O ile monopol na rozpowszechnianie informacji media tracą - patrz internet, o tyle filtrowanie tej informacji przez te media to już inna sprawa. Media nie są całkowicie niezależne, nie są obiektywne w każdej sprawie, brały i biorą czynny udział w rozpowszechnianiu propagandy rządowej (świadomie, nieświadomie) chyba na całym świecie. Najważniejsze dla naszego tematu - są poszlaki za tym, że biorąc pod uwagę min. w/w rzeczy, w temacie UFO też nie są obiektywne i np pewne fakty przemilczają. Nie mówię, że w każdej gazecie czy stacji TV jest cenzor. To raczej bardziej subtelne zależności i związki polityki, mediów, wojska (wywiadu) - np takie:

- Franek - znasz nasze stanowisko...

- Dobrze Janek, zdejmę to z pierwszej strony, w ogóle nie wydrukuję...

Tak było 50 lat temu, teraz następcy Franka już nawet nie trzeba tego mówić.

Fantazjuję? Może...



"Więc po co to?" - Ludzie w coś uwierzą dopiero jak to będzie w wiadomościach wieczornych. Siła autorytetu, głupota ludzi, mieszanka tego... nie wiem ale coś w tym jest. Nie pamiętam na jakim blogu to przeczytałem, ale zobacz nawet jak u nas politycy walczą o telewizję - żeby tak walczyli o tekę ministra ds budowy autostrad ...



PS.

Jak ktoś zna angielski to niech obejrzy sobie ten klip i zobaczy różnicę jak rozmawiają poza anteną i na antenie:

http://video.google.com/videoplay?docid=-6955595588223403397

[Dreamer]

Oczywisćie aabb, masz racje. Nie ma co przesadzac z tym filtorwaniem informacji o UFO. Przeciez to jak próba schowania słonia - wszyscy to widza, wszyscy o tym wiedza... więc po co to? Te całe chocki klocki to bajki dla durnych Amerykanów, którzy dzieki nim nie zastanawiaja sie, gdzie sa pieniadze z ich podatków. A gdzie? Poszły na badania nad rzeczami, które pozwolą nam odeprzeć najazd Marsjan...

Nieprawda że Słonia nie da się schować.

Można powiedzieć że Słoń to nie słoń tylko pająk, i powtarzać to jak mantre. Ludzie to uchwycą.

Mamy wiele przykładów obserwacji UFO, które durnie wytłumaczone przez wojsko stały się dzięki sile mediów - prawdą.



Dowód dzisiaj to za mało - dzisiaj liczy się przede wszystkim promocja.



Nie ma obiektywnych mediów, wydaje się nam że takie są, ale pamiętajmy że każda wartościowa informacja zanim znajdzie się w TV jest w rękach wywiadu - powtarzam wartościowa informacja.



A jeśli jakiś cudem znajdzie się przeciek to potężna rządowa maszyna ma metody na ukręcenie takiej sprawie przysłowiowego łba.

[Newsman]

Czy według was coś takiego jak "Światowy Dzień UFO" ma jakikolwiek sens?

[Ivellios]

Nie.



Ale skoro obchodzone są "święta" typu Dzień Śmierdzącej Kuciapy (8 grudnia) czy Dzień Bez Bielizny (31 grudnia), to dlaczego nie zrobić sobie Dnia UFO?

[Rysiek23]

Jedyny pozytywny aspekt tego "wydarzenia" jest taki, że niektóre mainstreamowe media w pewien sposób odnotowują ten fakt ale i tak zazwyczaj w bardzo pobieżny i powierzchowny sposób.

[azor]

Dla mnie żadnego to wymysł jankesów, którzy na Roswell zarabiają sporo $ zamiast przeznaczyć to na badania i rozwój ufologii. Dzis przy tej okazji odmówiłem wywiadu dla dwóch TV (nagle sobie przypomnieli) ponieważ śmieszy mnie takie zachowanie mediów, którzy dostrzegają NAS tylko w dniu badziewnego dnia ufo a przez cały rok cisza jak w ulu no, ale sezon ogórkowy już się zaczął i czas na sensacje z UFO. Udzieliłem jedynie krótką opinie w jednym z portali internetowych.

[Ivellios]

[quote name='azor' post='98566' date='02 lipiec 2012 - 16:54']Dzis przy tej okazji odmówiłem wywiadu dla dwóch TV (nagle sobie przypomnieli) ponieważ śmieszy mnie takie zachowanie mediów, którzy dostrzegają NAS tylko w dniu badziewnego dnia ufo a przez cały rok cisza jak w ulu no, ale sezon ogórkowy już się zaczął i czas na sensacje z UFO.[/quote]

Z jednej strony rozumiem powody Twojej odmowy, z drugiej strony jednak trochę szkoda, bo przy tej okazji w mediach swoje "pięć sekund" mają różnej maści pożal się Boże "badacze" mający parcie na szkło, którzy de facto niewiele mają do zaprezentowania. Parę godzin temu jeden taki "badacz" (którego niestety wszyscy znamy) ogłosił, że na 22:00 zaprosiła go jedna z ogólnokrajowych rozgłośni o profilu informacyjnym... niestety, przyjął zaproszenie