Sam to wrzuciłeś.Jak na moja medycynę (jeżeli się to sprawdzi) będzie to faktycznie koniec cywilizacji.Największe blokowiska chodź by w USA,nie mają szans bez energii elektrycznej.Bynajmniej nie chodzi tu o światło i net,padnie wszystko.Woda,kanalizacja,gaz,paliwo i cała reszta.Katastrofa na całej linii.(...)A teraz nieco poważniej. Polecam ten dokument: BURZA SŁONECZNA jest w 5-ciu częściach.(...)
Słoneczne burze: Jest się czego bać?
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
Korybut
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
^^ Zero kontaktu ze służbami ratowniczymi: pogotowie, straż pożarna, policja... Ludzie będą umierać na ulicy, a nikt nie będzie mógł wezwać szybko pomocy. Pożary rozprzestrzeniające się na całe dzielnice.. no i do tego na pewno dojdą przestępstwa... chaos nie do opanowania.
Dzielmy się wiedzą, bo ona jest kluczem do wszystkiego
-
- Full Active
- Posty: 544
- Rejestracja: sob paź 04, 2008 10:07 am
- Kontakt:
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
No i co była da zorza?? Bo ja patrzyłem i nic nie widziałem.
Czy wiesz że tylko jedno naciśnięcie guzika może przekreślić 10 000 lat ludzkiej cywilizacji ? A to ...będzie dopiero początek końca .
"Laa shay'a waqi'un mutlaq bale kul'un mumkin"
"Jedno ziarenko ryżu może przechylić szale. Jeden człowiek może odmienić losy całego świata"
"Laa shay'a waqi'un mutlaq bale kul'un mumkin"
"Jedno ziarenko ryżu może przechylić szale. Jeden człowiek może odmienić losy całego świata"
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
U mnie było spore zachmurzenie. Ale raczej nie było. Może jakaś mała ale to ktoś musiałby mieć czyste niebo i wiedzieć gdzie patrzeć.
Dzielmy się wiedzą, bo ona jest kluczem do wszystkiego
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
Amerykańscy naukowcy z NASA (Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej) wieszczą na Ziemi apokalipsę z powodu gigantycznej burzy magnetycznej, która ma nadejść w 2013 roku - podaje serwis korrespondent.net.
W 2013 roku Słońce "przebudzi" się po wielu latach snu, zwiększając radykalnie swoją aktywność. Według prognoz specjalistów może to doprowadzić do pandemii na Ziemi w związku z potężną burzę magnetyczną, która ma uderzyć w naszą planetę. Burze magnetyczne to nagłe i intensywne zaburzenia pola magnetycznego Ziemi. Są one związane ze słonecznymi wyrzutami masy i burzami słonecznymi, które w postaci wiatru słonecznego docierają do Ziemi, wywołując zmiany w polu magnetycznym.
Jak wynika z raportu Richarda Fischera, szefa oddziału NASA zajmującego się obserwacją Słońca, temperatura na jego powierzchni szybko rośnie i w 2013 roku należy oczekiwać, że "idealna burza magnetyczna" nadejdzie.
W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Daily Mail", Fisher powiedział, że burze magnetyczne powodują awarie systemów łączności i są w stanie wpłynąć na pracę wszystkich systemów komputerowych. Mogą zostać uszkodzone także inne kanały komunikacyjne: telefoniczne, satelitarne. Uczony przepowiada, że grozi nam zupełny paraliż łączności, upadek systemu bankowego, a w efekcie nowy długotrwały kryzys gospodarczy.
Amerykańscy naukowcy już wcześniej ostrzegali, że podobna burza grozi globalną katastrofą. Świadczą o tym przykłady "słonecznych sztormów" z przeszłości. Do jednego z najbardziej intensywnych doszło w 1859 roku, kiedy zaburzenia ziemskiego magnetyzmu spowodowały awarie sieci telegraficznych w całej Europie i Ameryce Północnej, a nawet okazjonalne zapalanie się od iskier papieru w telegrafach.
W dzisiejszych warunkach, zdaniem naukowców NASA, burza wielkości tej z 1859 roku mogłaby zniszczyć cały system energetyczny krajów uprzemysłowionych. "Gdyby tak potężna burza magnetyczna uderzyła dziś w USA tylko w pierwszym roku po katastrofie jej koszty sięgnęłyby 2 bln dol., czyli byłyby 20 razy większe niż te poniesione w związku z huraganem »Katrina «, który w 2005 r. spustoszył Nowy Orlean" - pisali w 2009 roku w specjalnym raporcie amerykańscy naukowcy.
Portal korrespondent.net przypomina także kataklizm z 1921 roku, kiedy w wyniku burzy słonecznej został zupełnie sparaliżowany transport w Nowym Yorku. Natomiast słoneczne harce z 1989 roku doprowadziły do przerwania dostaw energii dla Quebecu. Ponad 6 milionów Kanadyjczyków zostało bez światła i ogrzewania. Słabym punktem, w który uderzyła słoneczna nawałnica były linie wysokiego napięcia, które są czułe na kosmiczną pogodę i wychwytują prądy wywołane przez burze magnetyczne.
Naukowcy z NASA wezwali amerykańskie władze do przygotowania się na wszelkie możliwe techniczne kataklizmy, jakie może spowodować nawałnica, która przyjdzie ze słońca.
onet.pl
W 2013 roku Słońce "przebudzi" się po wielu latach snu, zwiększając radykalnie swoją aktywność. Według prognoz specjalistów może to doprowadzić do pandemii na Ziemi w związku z potężną burzę magnetyczną, która ma uderzyć w naszą planetę. Burze magnetyczne to nagłe i intensywne zaburzenia pola magnetycznego Ziemi. Są one związane ze słonecznymi wyrzutami masy i burzami słonecznymi, które w postaci wiatru słonecznego docierają do Ziemi, wywołując zmiany w polu magnetycznym.
Jak wynika z raportu Richarda Fischera, szefa oddziału NASA zajmującego się obserwacją Słońca, temperatura na jego powierzchni szybko rośnie i w 2013 roku należy oczekiwać, że "idealna burza magnetyczna" nadejdzie.
W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "The Daily Mail", Fisher powiedział, że burze magnetyczne powodują awarie systemów łączności i są w stanie wpłynąć na pracę wszystkich systemów komputerowych. Mogą zostać uszkodzone także inne kanały komunikacyjne: telefoniczne, satelitarne. Uczony przepowiada, że grozi nam zupełny paraliż łączności, upadek systemu bankowego, a w efekcie nowy długotrwały kryzys gospodarczy.
Amerykańscy naukowcy już wcześniej ostrzegali, że podobna burza grozi globalną katastrofą. Świadczą o tym przykłady "słonecznych sztormów" z przeszłości. Do jednego z najbardziej intensywnych doszło w 1859 roku, kiedy zaburzenia ziemskiego magnetyzmu spowodowały awarie sieci telegraficznych w całej Europie i Ameryce Północnej, a nawet okazjonalne zapalanie się od iskier papieru w telegrafach.
W dzisiejszych warunkach, zdaniem naukowców NASA, burza wielkości tej z 1859 roku mogłaby zniszczyć cały system energetyczny krajów uprzemysłowionych. "Gdyby tak potężna burza magnetyczna uderzyła dziś w USA tylko w pierwszym roku po katastrofie jej koszty sięgnęłyby 2 bln dol., czyli byłyby 20 razy większe niż te poniesione w związku z huraganem »Katrina «, który w 2005 r. spustoszył Nowy Orlean" - pisali w 2009 roku w specjalnym raporcie amerykańscy naukowcy.
Portal korrespondent.net przypomina także kataklizm z 1921 roku, kiedy w wyniku burzy słonecznej został zupełnie sparaliżowany transport w Nowym Yorku. Natomiast słoneczne harce z 1989 roku doprowadziły do przerwania dostaw energii dla Quebecu. Ponad 6 milionów Kanadyjczyków zostało bez światła i ogrzewania. Słabym punktem, w który uderzyła słoneczna nawałnica były linie wysokiego napięcia, które są czułe na kosmiczną pogodę i wychwytują prądy wywołane przez burze magnetyczne.
Naukowcy z NASA wezwali amerykańskie władze do przygotowania się na wszelkie możliwe techniczne kataklizmy, jakie może spowodować nawałnica, która przyjdzie ze słońca.
onet.pl
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
Czyli Nasa również wieszczy kłopoty w okolicy daty X :<img src=:" border="0" alt="xd.gif" />
No nie możemy narzekać,że nuda na tej planecie skoro tyle kataklizmów wisi w powietrzu!
No nie możemy narzekać,że nuda na tej planecie skoro tyle kataklizmów wisi w powietrzu!
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
I co poczną neokidy gdy im zabraknie prądu ? ISTNY KONIEC ŚWIATA ! . Jedynie czego można się bać w takich chwilach to tego aby banda głupków, nie wpadła na pomysł rabowania czego popadnie, wiadomo noce długie, ciemne i głuche...
Tak więc zapasy róbmy narodzie !
Tak więc zapasy róbmy narodzie !
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
W takiej sytuacji najlepiej poradzą sobie kraje najmniej rozwinięte i zarazem staną się potęgami światowymi, bo to właśnie tam będzie najmniejszy chaos związany z brakiem elektryczności.
Dzielmy się wiedzą, bo ona jest kluczem do wszystkiego
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
Z mediami mainstreamowymi (czyli poszukującymi sensacji) współpracują nie wyważeni naukowcy z nudnymi i realnymi teoriami a przede wszystkim ludzie nauki, których poziom kultury jest taki, że równie dobrze mogliby występować w tańcu z gwiazdami czy innym wielkim bracie. Chodzi im wyłącznie o to, żeby zaistnieć - choć na chwileczkę, choć na momencik.
Takich teorii mówiących o końcu świata było w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat co najmniej kilkaset - kto teraz pamięta o syndromie roku 2000 czy o wycinaniu lasów Amazonii?
Dodam, że wśród takich medialnych naukowców niemożliwością jest znaleźć zdobywców Nobla.
Ale zawsze można się podekscytować takimi bzdurami i poczuć siłę nadchodzących zmian.
Takich teorii mówiących o końcu świata było w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat co najmniej kilkaset - kto teraz pamięta o syndromie roku 2000 czy o wycinaniu lasów Amazonii?
Dodam, że wśród takich medialnych naukowców niemożliwością jest znaleźć zdobywców Nobla.

Ale zawsze można się podekscytować takimi bzdurami i poczuć siłę nadchodzących zmian.

-
- Full Active
- Posty: 544
- Rejestracja: sob paź 04, 2008 10:07 am
- Kontakt:
Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
Skoro Słońce się przebudziło to dlaczego mamy taką pogodę, a nie inną?? Przecież powinno grzać jak za przeproszeniem porąbane, a ja powinienem się na plaży już opalać, a tu taka lipa. Co to ma być?? Znowu przysnęło?? Jeszcze będzie tak i śnieg zacznie niedługo sypać
Jak ktoś może to niech odpowie na nurtujące mnie pytanie 


Czy wiesz że tylko jedno naciśnięcie guzika może przekreślić 10 000 lat ludzkiej cywilizacji ? A to ...będzie dopiero początek końca .
"Laa shay'a waqi'un mutlaq bale kul'un mumkin"
"Jedno ziarenko ryżu może przechylić szale. Jeden człowiek może odmienić losy całego świata"
"Laa shay'a waqi'un mutlaq bale kul'un mumkin"
"Jedno ziarenko ryżu może przechylić szale. Jeden człowiek może odmienić losy całego świata"