Problemy z relaksacją
Re: Problemy z relaksacją
Dzisiejszej nocy przydarzyło mi się ciekawe "zjawisko". Śniłam a może to nie był sen nie potrafię tego niestety określić, więc będę używała określenia "sen". Śniłam, że unoszę się w białej przestrzeni, dookoła mnie rozciągały się różnokolorowe wstęgi, słyszałam piękną muzykę i czułam swoją lekkość i unoszenie się w przestrzeni. Nie chciałam się budzić, żeby tego nie przerywać. Nie widziałam innych postaci tylko te barwy. To było tak realne, że aż za piękne na sen. Przebudziłam się około 2-3 w nocy i dopiero po kolejnym zaśnięciu miałam normalne sny.
Przed zaśnięciem w duchu pomyślała, że jeżeli mam przewodników i pomocników chciałabym aby mi pomogli doświadczyć czegoś pięknego. Ten sen był, jak dla mnie cudny a zwłaszcza to uczucie lekkości, jakbym unosiła się nad łóżkiem. Niemniej jednak myślę, że był to tylko bardzo wyrazisty sen.
Przed zaśnięciem w duchu pomyślała, że jeżeli mam przewodników i pomocników chciałabym aby mi pomogli doświadczyć czegoś pięknego. Ten sen był, jak dla mnie cudny a zwłaszcza to uczucie lekkości, jakbym unosiła się nad łóżkiem. Niemniej jednak myślę, że był to tylko bardzo wyrazisty sen.
Re: Problemy z relaksacją
To fajowo.- gdy świadomość w śnie nam wzrastam, wszystko na zewnatrz nas pozostaje takie samo, deko to samo, zdarzenia te same, jedynie my w sobie ulegamy przeobrażeniu, potrafimy wszystko w pełni świadomie postrzec. Tak jakby nam się wzrok wyostrzył i pamięć zapisywała dokładnie zdarzenia. Smacznie śniącym, brak autorefleksji, są powolni i i nie reagują na zaczepki, nawet dy sie ich łapie za rękę i ciągnie w kosmicznej przestrzeni
Eh, wirujące, świetliste taśmy i te skrzypce:)
Eh, wirujące, świetliste taśmy i te skrzypce:)
Ostatnio zmieniony ndz sie 01, 2010 10:12 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problemy z relaksacją
Ariano proponuję najprostszą technikę z możliwych: połóż się wygodnie, uspokój oddech, i policz powoli od 10 w dół do 0, przy 3 powtórz trzy, trzy, trzy następnie dwa, dwa, dwa a później jeden, jeden, jeden i wreszcie zero, powinnaś w tym momencie być w stanie alfa
Powodzenia 


Re: Problemy z relaksacją
...albo w ciąży.

Re: Problemy z relaksacją
Hm, liczysz, ze ON ponownie przyjdzie na świat?
Ostatnio zmieniony ndz sie 01, 2010 10:12 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problemy z relaksacją
Zbyszku czyli to nie był zwykły sen? Dzisiaj natomiast śniłam i czułam wyraźny zapach lawendy, sen był normalnym snem, jak dla mnie. Jedyna różnica to wyraźny zapach lawendy i tak jakbym świadomie podejmowała niektóre decyzje we śnie. Trudno to jednoznacznie wyjaśnić, muszę zaopatrzyć się w dobrą literaturę na temat świadomego śnienia. Jeśli chodzi o eksterioryzację to najbardziej wartościowe książki, moim zdaniem napisał Monroe.
Rysiek, wczoraj wypróbowałam tę metodę i zasnęłam
Chyba nie tak powinno to zadziałać. Co prawda praktyka czyni mistrza, więc nadal będę próbowała.
xedos, dwójka mi w zupełności wystarczy :lol:
Rysiek, wczoraj wypróbowałam tę metodę i zasnęłam

xedos, dwójka mi w zupełności wystarczy :lol:
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: Problemy z relaksacją
Hm, liczysz, ze ON ponownie przyjdzie na świat?
Myślisz o Paruzji z Arianną w tle ?
Ariana i po co Ci to wszystko było... :lol:
Re: Problemy z relaksacją
[quote name='Ariana' post='71849' date='02 sierpień 2010 - 09:44']Rysiek, wczoraj wypróbowałam tę metodę i zasnęłam
Chyba nie tak powinno to zadziałać. Co prawda praktyka czyni mistrza, więc nadal będę próbowała.[/quote]
Ariano tak się dzieje zazwyczaj jak się dopiero zaczyna ćwiczyć, swoją drogą dobra metoda na bezsenność
Staraj się relaksować w ciągu dnia, kiedy nie jesteś jeszcze zmęczona. Po kilku zaśnięciach w końcu uda Ci się przełamać 

Ariano tak się dzieje zazwyczaj jak się dopiero zaczyna ćwiczyć, swoją drogą dobra metoda na bezsenność


Re: Problemy z relaksacją
:rolleyes: do ściągnięcia, w prezencie, relaksacja Jacobsona i wiele innych
http://www.goldenline.pl/forum/1717558/tre...cyjny-jacobsona
szukając tego podarunku ugrzęzłem w jakichś stronkach dla kobiet, mam nadzieje , ze nie oszukują i jest gdzieś to nagranie do sciagniecia
http://www.goldenline.pl/forum/1717558/tre...cyjny-jacobsona
szukając tego podarunku ugrzęzłem w jakichś stronkach dla kobiet, mam nadzieje , ze nie oszukują i jest gdzieś to nagranie do sciagniecia
Ostatnio zmieniony śr sie 04, 2010 10:02 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problemy z relaksacją
Soudak nie wiem o co chodzi, jak to kobieta
Ryśku, ćwiczę regularnie z metodą odliczania i zdarzyło mi się ostatnim razem uczucie błogiego stanu, nie trwało długo bo mąż mnie wybił z sielankowej chwili relaksu :angry Niemniej jednak czułam się talk jakby mi część myśli, ba nawet część twarzy przesuwała w bok. Nie wiem, jak to opisać w tym samym momencie odczuwałam wzmagającą się lekkość i błogość. Chyba miałam natchnienie i wybrałam dobry moment.
Zbyszku, dziękuję za link. Oczywiście przekopię i wypróbuję.
Mam również pytanko, odkąd zaczęłam stosować techniki relaksacji i programy do synchronizacji mózgu w moich snach pojawia się ten sam motyw- mężczyzna o niezwykle niebieskich oczach, ten błękit jest wręcz nieziemski. Zawsze cholernie wpatruje się we mnie i w moje oczy i mam wrażenie, że utopię się w tym jego błękicie. Zawsze to samo, kolor, wpatrywanie i dziwne uczucie błogości, niepewności.......Trudno to wyrazić słowami. Później pojawiają się inne obrazy, uczucia. Jednak jestem coraz bardziej świadoma swoich snów i potrafię je zapamiętywać i przywoływać po kilku dniach. Minusem jest to, że nie mam ich jak spisywać, dokładniej brak chwili świętego spokoju.

Ryśku, ćwiczę regularnie z metodą odliczania i zdarzyło mi się ostatnim razem uczucie błogiego stanu, nie trwało długo bo mąż mnie wybił z sielankowej chwili relaksu :angry Niemniej jednak czułam się talk jakby mi część myśli, ba nawet część twarzy przesuwała w bok. Nie wiem, jak to opisać w tym samym momencie odczuwałam wzmagającą się lekkość i błogość. Chyba miałam natchnienie i wybrałam dobry moment.
Zbyszku, dziękuję za link. Oczywiście przekopię i wypróbuję.
Mam również pytanko, odkąd zaczęłam stosować techniki relaksacji i programy do synchronizacji mózgu w moich snach pojawia się ten sam motyw- mężczyzna o niezwykle niebieskich oczach, ten błękit jest wręcz nieziemski. Zawsze cholernie wpatruje się we mnie i w moje oczy i mam wrażenie, że utopię się w tym jego błękicie. Zawsze to samo, kolor, wpatrywanie i dziwne uczucie błogości, niepewności.......Trudno to wyrazić słowami. Później pojawiają się inne obrazy, uczucia. Jednak jestem coraz bardziej świadoma swoich snów i potrafię je zapamiętywać i przywoływać po kilku dniach. Minusem jest to, że nie mam ich jak spisywać, dokładniej brak chwili świętego spokoju.