Wszechświaty równoległe

O kosmosie bliskim i dalekim, odkrycia, zagrożenia i zaskoczenia.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: soudak040771 »

Danut są trzy wyjścia....



1. Wszystkie niedowiarki przychylą się do tego, że pisząc ładnie - miałaś jakieś zaburzenia...

2. Doświadczałaś tego wszystkiego w formie niematerialnej, wtedy ciało Cię nie ograniczało...

3. .......Miałaś kontakt z istotami wielowymiarowymi...Dzięki nim mogłaś tego wszystkiego doświadczyć... Osoby, które miały z nimi kontakt, mówią o tym, że nagle wszystko cichło, droga, która była pełna samochodów, nagle stała się pusta itd. Jeżeli to prawda, to świadczy to o wyłączeniu danego fragmentu naszej rzeczywistości, z pod panowania czasy liniowego i właśnie wtedy mogłaś mieć swoje doświadczenia z innymi wymiarami...


mam takie pytanie do kogo zwracał się np. Jezus mówiąc"ja nie jestem z tego swiata, jak i wy nie jestescie"?


Jeśli chodzi o Jezusa, to mówił o prawdziwym naszym Ja...
Ostatnio zmieniony czw wrz 02, 2010 3:09 pm przez soudak040771, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: danut »

Czy cichło? Ja przegladając swoje zapiski odnalazłam tam cos takiego o dziwnym odczuciu ciczy i lekkosci, braku poczucia zmęczenia, swojej wagi,a jednoczesnie świat wokół mnie tętnił zyciem, tylko ja nie byłam na nim skupiona, ale przechodząc do kontaktu z tym swiatem było juz normalnie, normalne odczucia rzeczywistości, ale patrząc teraz po upływie lat, zauważam tez ważny szczegół brak ciągłości i skupienie kilku wydarzen w krótki okres czasu na tamtą chwilę...??
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: soudak040771 »

zauważam tez ważny szczegół brak ciągłości


Ten brak ciągłości, może świadczyć właśnie o manipulacji...
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: danut »

Jak najbardziej.. ja wiem, ze moja rzeczywistośc została mi zmieniona, zajrzałam nawet w ta prawdziwą, która miała byc...
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: soudak040771 »

Jak najbardziej.. ja wiem, ze moja rzeczywistośc została mi zmieniona, zajrzałam nawet w ta prawdziwą, która miała byc...


Z każdego doświadczenia trzeba wyciągnąć wnioski... Zastanów się, dlaczego to wszystko miało miejsce... A gdy to już zrobisz skup się na tym, co ważne i nie marnuj więcej czasu....
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: Zbyszek »

To zostaje liczyć , ze tamci się znają lepiej na rzeczy. Gdyby to oni trafili na mojego znajomego, u nas, to powróciliby do siebie z poprzyczepianymi magnesami neodymowymi, przeciwko larwom astralnym a jesli w moja cześć miasta, to nie obeszłoby się bez wielkiego chlańska.
Ostatnio zmieniony czw wrz 02, 2010 5:28 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: danut »

Ciesze się, że nareszcie łapiemy wspólny język. "Nasza rzeczywistośc nie jest kompletna"- doskonałe zdanie. Bóg nie jest tak tajemniczy.. nauka Jezusa dla umiejacych czytac przedstawia w jaki sposób funkcjonuje swiat, mówi o rzeczywistościach, właśnie o tym co ma sie wydarzyc pewnego dnia,o natychmiastowym ich poukładaniu i złozeniu, o wielu sprawach, które dopiero teraz próbujemy zrozumiec...
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: Zbyszek »

Ten kompromis to trochę na Jeża.

Kiedyś spytałem gościa poza ciałem to jak to jest z tym sw. fizycznym. On odpowiedział pytaniem.

A myślisz, ze ten twój świat fizyczny jest ostatnia gęstością?

Rozmawialiśmy wtedy o kolejnych, możliwych warstwach, których ludzka jaźń nie rejestruje, nie mając ich w swoim osobowym zestawie.



Co wydaje mi się zabawne, mój partner mówił tak, innym mówili za to co innego. Czy oni się aby na pewno znają tam na rzeczy?
Ostatnio zmieniony czw wrz 02, 2010 10:52 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: soudak040771 »

Co wydaje mi się zabawne, mój partner mówił tak, innym mówili za to co innego. Czy oni się aby na pewno znają tam na rzeczy?


Nie wiem dlaczego większość z nas myśli, że jak mogą istnieć istoty wyższe, to od razu z inteligencją, będzie w parze szło ich dobre zachowanie... Tak samo jak my jesteśmy dobrzy i źli, tak samo to dobro i zło istnieje w innych wymiarach, rzeczywistościach, a jak kto woli gęstościach...

Krótko pisząc, mamy taką odpowiedź, która zależna jest od tego, na kogo tam się trafi....

Np. religia Katolicka nazywa ich po imieniu - Anioły i upadłe anioły, inni mówią o duchach dobrych i złośliwych itd.
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Wszechświaty równoległe

Post autor: ADAX »

Wszechświaty równoległe to przede wszystkim coś co jest podobne do naszego, jest osadzone w tej samej przestrzeni, zapewne czasie i działa na tych samych warunkach co nasz. Zaś rzeczywistości, czy gęstości nie mają tu niczego wspólnego ze sobą. Bo bez sensem jest, pisanie o wyższych gęstościach, istotach świetlistych, wymiarach, jeśli chcielibyśmy to umieścić w naszej rzeczywistości. Chyba ,że przyznamy fakt, taki, iż w naszej rzeczywistości istnieją takie pojęcia, oraz możemy ich doświadczyć na co dzień, wszyscy.

Jeszcze chciałem ponowić moje pytanie, które brzmi następująco:



Czy aby na pewno wszechświaty równoległe miały być odbiciem lustrzanym "naszego" ? Czy może, jest to po prostu wszechświat, podobny pod względem praw, i nie różni się niemal niczym ? I jaki miałby sens równoległy wszechświat, skoro jeden jest tak wielki, że nie ma końca ? Oraz, czy zgadzacie się z tym co napisałem wcześniej?
ODPOWIEDZ

Wróć do „UKŁAD SŁONECZNY i WSZECHŚWIAT”