Paranormalne.eu

Zapowiedź niezły film, tak sądzę po obejrzeniu trailerów. Może się wybiorę.

Zainteresowało mnie to, że większość z podanych tu przepowiedni, mówi mniej więcej to samo. Ale to chyba tylko tyle. Jakoś nie wierzę żadnym jasnowidzom i ich przepowiedniom.

Zainteresowało mnie to, że większość z podanych tu przepowiedni, mówi mniej więcej to samo. Ale to chyba tylko tyle. Jakoś nie wierzę żadnym jasnowidzom i ich przepowiedniom.

Krzysztof Jackowski, trafnie znalazł kilkaset osób, ale teraz się często myli, co do przepowiadania przyszłości. Być może te jego błędy wynikają z nie do końca zrozumieniu, czym jest ten dar. On nie rozumie, że jeżeli otrzymał dar jasnowidzenia, który jest darem duchowym, nie związanym ze światem materialnym, to zapłata za ten dar, nie są pieniądze, które pobiera często od biednych ludzi, którzy nieraz się na ten cel zapożyczają. Przez to stoi w miejscu i się myli, nie rozwija się. Te pomyłki narażają go na śmieszność, co bezpośrednio wpływa na jego siły witalne, a to na stan zdrowia. On zrobił jeden podstawowy błąd. W jakimś celu wyprosił o swój dar, ale nie wyprosił o mądrość, która powinna iść w parze z tym darem.

Niezaprzeczalne jest jednak, że ma potwierdzenia na to, że znalazł tak wiele osób, z wielu komend i komisariatów policji.

Jeśli chodzi o ten rozdział jego działalności, można zweryfikować swoje poglądy i przemienić wiarę w wiedzę na ten temat...

Krzysztof Jackowski, trafnie znalazł kilkaset osób, ale teraz się często myli, co do przepowiadania przyszłości. Być może te jego błędy wynikają z nie do końca zrozumieniu, czym jest ten dar.

Pisałem o tym wiele razy w innych tematach powołując się na znanych polskich badaczy fenomenu psychometrii. Nawet słynny Ossowiecki mylił się próbując przepowiadać przyszłość. Swoją drogą pan Jackowski zawitał właśnie do Trójmiasta w poszukiwaniach Iwony i miał "wizję".



- LINK -

Jakie doświadczenia macie z jasnowidzami w innych sprawach?



- W tych, które znam, nigdy żaden jasnowidz, w tym pan Jackowski nie wniósł żadnych istotnych informacji. To są na ogół stwierdzenia bardzo ogólnikowe. Tereny zielone? W odludnych miejscach na ogół jest jakaś roślinność. Woda? W Polsce zawsze jest blisko do jakieś rzeki, jeziora czy choćby strumienia.

- Związałem się z tą sprawą emocjonalnie - podkreśla. - Nie rozumiem, dlaczego jest taki kłopot z wyjaśnieniem tego zaginięcia. Sam chcę się przekonać. Na początku czułem, że ona żyje, gdzieś jest przetrzymywana pod wpływem środków odurzających. Teraz już mam złe skojarzenia

Pewien znajomy policjant z Brzegu woj. Opolskie, opowiadał, że był u nich 3 razy w ciągu kilku lat. Nigdy konkretnie nie wskazał miejsca. Zawsze wskazał na pewien obszar i powiedział, że to gdzieś tutaj. On był wtedy technikiem policyjnym. Mówił, że brali wtedy mapę terenu i rysowali cyrklem koło o średnicy na mapie odpowiadającej 1,5 km. Wtedy w tym obszarze dokładnie wszystko szukali. Te trzy razy, były poszukiwaniami z pozytywnym skutkiem. Te mało konkretne jego wskazania, świadczą o tym, że jego dar nie rozwinął się jeszcze w pełni...

soudak - słyszałem to, że trafiał z niezłą skutecznością jeżeli chodzi o znalezienie ofiar, ale jakoś nie dane było mi przeczytać przepowiedni na temat 'końca świata' jeśli taka w ogóle była.

Komercha