Paranormalne.eu

Nie wchodzi tu w gre paraliż senny. Kolega położył się dopiero co do łózka a wiadomo, ze faza REN po minucie nie przychodzi Paraliz to mógł być owszem ale ze strachu. Nic dziwnego że sie bałeś, nei wiedziałęś przecież co to może być, to naturalny odruch.



Odnośnie samych dźwięków to jest to bardzo zastanawiające musisz jednak dokładnie opisać skąd dobiegał dźwięk, czy mieszkasz w bloku, domku jednorodzinnym, na którym piętrze itd. Ważny jest każdy szczegół. Dopiero wtedy będziemy mogli cokolwiek wnioskować.



Osobiście też przeżyłem podobne zjawisko. Spałem z bratem w pokoju (było grubo po północy, rodzice byli na weselu czy czymś tam) gdy nagle z kuchni zaczął dzwonić gwizdek taki jak z czajnika, był bardzo głośny, rano sprawdziłęm czy przypadkiem nie było to dźwięk z zewnątrz ale wszystkie okna były pozamykane, mój brat oczywiście też to słyszał ale baliśmy sie wtedy, nic nie mówiliśmy to siebie tamtej nocy (byliśmy dość mali - ja miałem jakies 8-10 lat)

No to tak mieszkam w bloku na osiedlu na 3 piętrze nie licząc parteru. Dźwięk dochodził z podwórka podejżewam że z północy. Łużkomam plisko okna ale nie mógł to być wiatr bo nie wiało w ogóle. Sąsiedzi wszyscy spali więc telewizor ani muzyka też to nie mogła być. Takie szczegóły wystarczą??

No tak to o wiele więcej mówi. A więc był to dźwięk z zewnątrz. Jestes w stanie określić jego odległość od Twojego okna? Ile to mogło być? 1 metr, 10, 100mterów, pół kilometra? Jak uwazasz, czy ten dźwięk mógł słyszeć ktoś inny. Mółgbyś opisać krajobraz jaki Cię otacza za oknem?

na zachodzie jest piaskowinica a za nią blok długi dość, na północy są 3 bloki takie jak mój, a za nimi sklep i ulica, a za ulicą są 2 duże magazyny jakichś firm i fabryka fiat (jakies 100m moze wiecej) na wschodzie kilka domków jednorodzinnych, a na południu 1 blok taki jak mój, domki jednorodzinne i garaże. I nic pozatym ale dźwiek określiłbym na jakieś kilka kilometrów bo nie był zagłośny, ale nie wiem do końca czy docierał on z północy czy zachodu.

może wyda się to absurdalne, ale słyszałam o tym, że czasami słyszenie różnych dźwięków wywołane jest poprzez spadek lub wzrost ciśnienia.

Odległy dźwięk może powodować wszystko. Czy w oddali znajdują się fabryki, huta, może autostrada lub linia kolejowa, korytarz powietrzny, lotnisko (nawet małe). Do czego można go porównać?

Odległy dźwięk może powodować wszystko. Czy w oddali znajdują się fabryki, huta, może autostrada lub linia kolejowa, korytarz powietrzny, lotnisko (nawet małe). Do czego można go porównać?

Napisał że :

fabryka fiat

Więc teraz ja Wam wspomnę o moim zdarzeniu z tematu.

Pewnej nocy, było to między 1 a 3 nad ranem. ( jakiś czas temu nie sypiałem w nocy... ) Urządziłem sobie drzemkę i doświadczyłem podobnego "paraliżu". W ciągu tych 2 godzin było to 3 razy z którego cięzko mi było wyjść ale udało mi się ( to nie była dla mnie pierwszyzna... )przy trzecim "podejściu paraliżu" usłyszałem pisk w uszach. Nad moją głową unosiła się duża znikająca już czarna plama...

Więc wyciagnijcie też z tego wnioski...

Może jakiś demon albo zły duch?? Nie znam się za bardzo na tych tematach. A co do mojego posta to moge powiedzieć, że fiat nie ma z tym nic wspólnego na samym początku jest ino jakiś magazyn, a dopiero gdzieć na jego śroku jakieś 1,5 km od miejsca zamieszkania są maszyny do spawania, itp. Jak dla mnie nie wykluczam że to mogło być UFO, ale też coś innego.

Czarne plamy przemieszczające się są to najczęściej niedostrojone szaraki/jaszczury. Raz udało mi się podłączyć metalnie do takiej plamy i troche zobaczyłem... Od tamtej pory plamy nie były u mnie długo a z czasem coraz rzadziej się pojawiały...