Paranormalne.eu

Bloodwin

Lazy przepraszam za mocne słowa ale skąd wziąłeś taki debilizm, że noszą go księża egzorczyści? Oni przed nim z całych sił ostrzegają a nie go noszą.

Nie przepraszaj,też nie wierzyłem.Pytałem znajomego franciszkanina (obecnie w cywilu) potwierdził.Raczej nie miał powodu kłamać.A jaka jest prawda...

Konia z rzędem temu, kto udowodni źródło mocy pierścienia atlantów.

Prosta odpowiedź nie ma źródła, to kolejny "artefakt"=szmelc do naciągania ludzi. (przeslij mi mailem tego konia)

Nie przepraszaj,też nie wierzyłem.Pytałem znajomego franciszkanina (obecnie w cywilu) potwierdził.Raczej nie miał powodu kłamać.A jaka jest prawda...

Jakoś w w to nie wierze, jakiś rok temu poznałem Egzorcystę (kumpla z seminarium mojego opiekuna duchowego) i jakoś nosił na palcu jedynie pierścionek- różaniec poświęcony przez JP2. I na pewno czegoś takiego nie nosił bo ma obrzydzenie do tej beznadziejnej "kultury" new age.

Proszę by ktoś obeznany wyjaśnij mi różnice między relikwiami świętych a np pierścieniem atlantów?

Czemu jedno jest cacy a drugie jest be?

Proszę bardzo:

Relikwie świętych jak sama nazwa wskazuje jest to zazwyczaj kawałek ubrania albo przedmiot używany przez świętego uznanego przez kościół katolicki niekiedy to kawałek kości lub krew.

A pierścień atlantów i inne tego typu blaszki tudzież świecidełka są to zwykle przedmioty tj skarpetka, odchody psa, zdjęcie rentgenowskie, kwiatek. Nie mają żadnej mocy a jak mają to jedynie odstraszają swoim odorem. Stosowanie amuletów to po prostu zakładanie ze ma się coś co da Ci np. kasę i jak znajdziesz jakąś kasę choćby 50gr to od razu uważasz ze to sprawka amuletu (a pytanie brzmi bez amuletu nie znalazłeś nigdy żadnej kasy bez amuletu??)

Uprzedzając twoje pytanie odnośnie relikwii, one tez nie mają mocy o jaką zazwyczaj ludzie je posądzają są to jedynie przedmioty dzięki którym bardziej gorliwie się modlą, pogłębiają wiarę czasami sprawiając przy tym jakiś cud.

Jest wielce zabawne ,że KK powołuje sie na pierwsze przykazanie mojżeszowe ,boki zrywać ,..... , dlaczego ?; ponieważ większość wierszyków-modlitw kanonizowanych przez koścół katolicki nie odnosi się do Boga tylko bóstw pośrednich tzw.świętych którzy mają zanieśc modlitwy lub sami cos zrobić.(Święta Mario Matko Boska módl się za nami)modlitwa kierowców do św.Krzysztofa itp.

KK wydał nawet własną księgę zasad czyli katechizm ,pozatym sam sobie przeczy z jednej striony - nie zabijaj z drugiej szkolenie wojskowe dla księży łącznie z nauka strzelania do ludzi ..

Ja sądzę że Bogiem dla KK stała sie mamona ,bo co ma wspólnego Bóg ze złotym lichtarzem w kościele itp.

Ojciec Czesław Klimuszko pomógł po wojnie tysiącom ludzi wykorzystując swoje paranormalne zdolności ,a był przeciez księdzem katolickim ,gdzies to umyka hierarchom KK

Należało by nadmienić że najstarsze księgi Bibli soatały spisane jeszcze przez sumerów gdy władca Assurbanipal nakazał spisać historię świata na glinianych tabliczkach i nie mają nic wspólnego z wiarą chrześcijańską a zostały przywłaszczone przez Żydów w czasie Niewoli Babilońskiej i dostosowane do ich widzenia świata .

Słowem nic nie daje podstaw klerowi do nakazywania, bądż zakazywania ,kozystania z usług kogokolwiek i gdziekolwiek , należy tylko spojżeć na to z pewną dozą obiektywizmu sceptycznego.

Prosta odpowiedź nie ma źródła, to kolejny "artefakt"=szmelc do naciągania ludzi. (przeslij mi mailem tego konia)

Jak to nie ma? A powiększenie się aury człowieka, który go nosi? Jest to efekt. Skoro mamy efekt musi być i źródło.

Chyba, że owa moc to tylko mit.

Proszę bardzo:

Relikwie świętych jak sama nazwa wskazuje jest to zazwyczaj kawałek ubrania albo przedmiot używany przez świętego uznanego przez kościół katolicki niekiedy to kawałek kości lub krew.



Uprzedzając twoje pytanie odnośnie relikwii, one tez nie mają mocy o jaką zazwyczaj ludzie je posądzają są to jedynie przedmioty dzięki którym bardziej gorliwie się modlą, pogłębiają wiarę czasami sprawiając przy tym jakiś cud.

Taką różnicę ja też potrafię wskazać. Chodzi mi o to, żę KK i jego wierni wyznawcy na forach internetowych powołują się na księgi kapłańskie itd. udowadniając swoją rację. Ale gdzie tu obiektywizm? Mamy tu gadżety KK i inne (np. pierścień Atlantów). Skoro KK jest tu stroną to jak można oceniać te 2 rzeczy według zasad KK. Mamy tu podręcznikowy przykład sprzeczności interesów!

[quote name='Lothar' post='50589' date='pią, 13 mar 2009 - 12:55']Jak to nie ma? A powiększenie się aury człowieka, który go nosi? Jest to efekt. Skoro mamy efekt musi być i źródło.

Chyba, że owa moc to tylko mit.[/quote]



Biorąc pod uwagę to ze aura człowieka to tak naprawdę pole elektro magnetyczne wytwarzane przez nasz organizm, którym potrafimy sterować i powiększa się w czasie pozytywnych doznań tj. pewność siebie, euforia- to łatwo można wywnioskować ze jest to tylko kawałek metalu, który poprzez reklamę sprawia ze wierzymy w to i stajemy się pewniejsi, szczęśliwsi ten sam efekt można po wręczeniu komuś choćby kwiatów można powiedzieć ze to efekt placebo.

[quote name='Lothar' post='50589' date='pią, 13 mar 2009 - 12:55']Taką różnicę ja też potrafię wskazać. Chodzi mi o to, żę KK i jego wierni wyznawcy na forach internetowych powołują się na księgi kapłańskie itd. udowadniając swoją rację. Ale gdzie tu obiektywizm? Mamy tu gadżety KK i inne (np. pierścień Atlantów). Skoro KK jest tu stroną to jak można oceniać te 2 rzeczy według zasad KK. Mamy tu podręcznikowy przykład sprzeczności interesów![/quote]

Nikt nie jest obiektywny ani KK, ani sceptycy, ateiści, ludzie z nurtu new age (ale Ci są przynajmniej śmieszni).

Taka osoba nie istnieje tak samo jak kamień filozoficzny.

Tak więc musisz musisz wyrobić własną opinie na ten temat i a nóż widelec będzie prawdziwa.

Ja nie wierze w te badziewia sprostego powodu dostałem (jakieś 3 lata temu) od ciotki która lubi ezoterykę medalion chroniący przed chorobami a teraz mam chorobę stawów (nie genetyczną) przez którą wyląduje na wózku a poza tym przeziębienia i tego typu choróbska zamiast bardziej mnie omijać to zaczęły występować nawet po 2 naraz.

Ogrzyslaw

Prosta odpowiedź nie ma źródła, to kolejny "artefakt"=szmelc do naciągania ludzi. (przeslij mi mailem tego konia)

Znam prościejszą,jeżeli ten "kawałek"metalu jest wykonany zgodnie ze "złotą proporcją" (a tak był zrobiony oryginał) to występuje tzw.promieniowanie kształtu.Więc nie szmelc do naciągania ludzi.

[quote name='Lazy' post='50609' date='pią, 13 mar 2009 - 20:56']Znam prościejszą,jeżeli ten "kawałek"metalu jest wykonany zgodnie ze "złotą proporcją" (a tak był zrobiony oryginał) to występuje tzw.promieniowanie kształtu.Więc nie szmelc do naciągania ludzi.[/quote]

Skoro lubisz efekty placebo no to proszę bardzo. Tylko żebyś się czasami nie przejechał kiedyś na tej miedzianej, sorki złotej proporcji dzięki której wytwarza się energia szmelcu sorki kształtu.Ale mi się dzisiaj plącze wszystko chyba moje krzesło za bardzo promieniuje.

Ogrzyslaw

Tylko żebyś się czasami nie przejechał kiedyś na tej miedzianej, sorki złotej proporcji dzięki której wytwarza się energia szmelcu sorki kształtu.

Bez urazy,poczytaj co to takiego jest złota proporcja,lub złoty podział i promieniowanie kształtu.

[quote name='Lazy' post='50614' date='pią, 13 mar 2009 - 23:50']Bez urazy,poczytaj co to takiego jest złota proporcja,lub złoty podział i promieniowanie kształtu.[/quote]



Ja sie nie obrazam istnieje cos takiego jak zloty podział to prawda, ale promieniowanie kształtów i stwierdzenie:

-gdy napadnie Cię jakieś zwierzę, a masz na głowie melonik (lub inne nakrycie głowy podobnego kształtu), szybko weź go do ręki i zwróć w kierunku napastnika wklęsłą stroną, a zwierzę przestanie Cię atakować i odwróci się od Ciebie. <hmm ciekawe czy na ludzi tez to działa, a tak poza tym co ta osoba brała??>

Zgadzam się w pełni z revolt. Ludzie w wszystko uwierzą, w ten sposób łatwo zaprzedają duszę diabłu. A wróżki i temu podobne mają z tego tylko zysk. :rolleyes:

I to nie wymysły Kościoła, ale taka jest rzeczywistość....