Strona 2 z 2

Re: 3:21

: pn lip 27, 2009 1:52 pm
autor: aelreda
Kiedyś (ponad 1,5 roku temu) gdy miewałam conocne bardzo realistyczne koszmary, budziłam się dokładnie 3:13 albo 3:33. O samej symbolice godziny trzeciej jeszcze wtedy nie wiedziałam, ba nawet o symbolice godziny 15.

Nie wiem czy to był przypadek czy nie. W przypadki nie wierzę, ale w tym raczej obstawałabym za zegarkiem biologicznym, który każdy potrafi sam nakręcić.

Re: 3:21

: pn lip 27, 2009 2:40 pm
autor: Konrad666
Jak już pisałem wcześniej, tak podam teraz przykład z ostatnich dni. Śpiąc sobie smacznie, nagle nad moją głową przeleciał jakiś przedmiot, robiąc wielki huk. Świecąc światło zobaczyłem otwartą półkę i kalkulator obok mojej głowy. Godzina: 3.00.... Czysty przypadek? W moim domu to raczej niemożliwe......wczoraj, ale już nie konkretnie o tej godzinie kładąc się spać usłyszałem melodyjkę....pytam się innych czy też słyszą melodyjkę, twierdzą, że nie. Ale ja z ciekawości poszedłem za źródłem dźwięku i doszedłem do tej samej półki, z której wyleciał kilka dni temu kalkulator. Włączam światło i wyciągam wszystkie dokumenty...okazało się, że włączyła się nagle kartka komunijna z melodyjką...już o świecącym się krzyżyku nie wspomnę, bo już to opisywałem w odrębnym temacie.

Re: 3:21

: pn lip 27, 2009 3:06 pm
autor: Konrad666
[quote name='Pantanal' post='58442' date='pon, 27 lip 2009 - 17:02']Horror - dziwna sprawa, nie powiem. Ale musisz sprobowac podejsc do tego trzezwo i jesli bedziesz mial stuprocentowa pewnosc, ze ktos z toba gra, a ty nie dokonujesz nadinterpretacji faktów, to bedzie naprawde ciekawie. Natomiast co do symboliki godzin, to o zadnej nie wiem. To kolejna pierdola epoki internetu - legendy feralnych godzin, takie male piatki trzynastego.[/quote]





Nadinterpretacji u mnie na pewno nie ma. Jak to powiadają, twardo stąpam po ziemi. I podchodzę do takich spraw bardzo delikatnie, co nie oznacza, że nie wierzę w istnienie czegoś czego nie da się racjonalnie wyjaśnić. Ale ja się domyślam co to może być, bo swego czasu zalogowałem się tutaj, by właśnie tę sprawę wyjaśnić, i odpowiedź uzyskałem.

Re: 3:21

: wt lip 28, 2009 4:36 am
autor: Arek 1973
Stawiam na zegar biologiczny, wielu tak ma

Re: 3:21

: wt sty 19, 2010 9:50 pm
autor: tomashes
ja czesto mam tak ze budze sie o 7,15, i towarzyszy temu zawsze dziwny dzwiek jakby zza swiatow: "Wstawaj, do szkoly bo sie spoznisz!!!".

Re: 3:21

: wt sty 19, 2010 10:02 pm
autor: Lilith
[quote name='Arek 1973' post='58480' date='28 lipiec 2009 - 07:36']Stawiam na zegar biologiczny, wielu tak ma[/quote]



Ja również stawiam na nasz wewnętrzny zegar.



[quote name='tomashes' post='65308' date='19 styczeń 2010 - 23:50']ja czesto mam tak ze budze sie o 7,15, i towarzyszy temu zawsze dziwny dzwiek jakby zza swiatow: "Wstawaj, do szkoly bo sie spoznisz!!!".[/quote]

Chociaż Chińczykom wierzącym w nieustającą opiekę przodków na pewno spodobałaby się twoja teoria ;)

Re: 3:21

: czw sie 04, 2011 6:03 pm
autor: Kajsaki
hmO witaj.Według TCM (trad,chinska.medycyna),między 3 a 5 w nocy to godziny odpowiedzialne za organ płuca.Jeżeli masz jakieś z tym problemy np alergie,astma bądź jestes osobą palącą papierosy,może się to objawić w ten sposób ,że budzisz się,czasem także spocona(brak dotlenienia organizmu).Powodów może być cała gama, które można szukać w twoim organizmie lub przepełnionej stresem Psyche i niekoniecznie musi tu być coś z pogranicza ezoteryki.



sorry użyłem rodzajnika żeńskiego w twoim przypadku,jeżeli jesteś m. to przepraszam :)