Strona 2 z 3
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: pn sie 17, 2009 10:24 pm
autor: jerry
Śmiać mi się nie raz chce z "niedowiarków" wszelkich teorii. Zamiast przeanalizować pewną teorję, wszystkie ludzkie "za" i "przeciw" to odd razu na dzień dobry zrypka i ośmieszanie teorii.
Czy taka maszyna może istnieć?
Dla mnie faktem i prawdą jest jedno. Kościół to nie religia lecz instytucja tak jak zakon Krzyżacki... Mają mnóstwo kasy i jeszcze większe arhiwa i to utajnione. Pewnie archiwum X to pikuś. Nawet sam JPII nigdy nie ufał nikomu z Watykanu, dla czego?
Więc czy taka maszyna istnieje czy nie to i tak by została wykorzystana przez pewną grupę ludzi i byśmy usłyszeli o czymś że coś gdzieś tam w świecie się dzieje.
A co do Rosji i USA to zawsze ze sobą konkurowali. + UK.
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: wt sie 18, 2009 9:11 pm
autor: Ardai
[quote name='Przemek' post='59693' date='nie, 16 sie 2009 - 15:12']Tutaj kłania się cytat z Einsteina "Wszyscy wiedza, ze czegos zrobic nie mozna. Ale przypadkowo znajduje sie jakis nieuk, który tego nie wie. I on własnie robi odkrycie".[/quote]Tak się czepię. Jeśli znalazłeś w Sieci cytat Einsteina, to bezpiecznie założyć, że nigdy nie wyszedł z jego ust. Nie ma nigdzie jakiejkolwiek wzmianki, skąd ten cytat miałby pochodzić i zdaje się on w ogóle nie istnieć w wersji angielskiej (ewentualnie polskie tłumaczenie jest bardzo kulawe).
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: ndz lut 24, 2013 5:37 pm
autor: Havana
Czy wspomniana w tekście "garstka dociekliwych dziennikarzy" niczego więcej nie ustaliła? Nie ma jakiejś publikacji na ten temat?
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: ndz lut 24, 2013 6:16 pm
autor: Katarzyna_1
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Havana" data-cid="103643" data-time="1361727467">Czy wspomniana w tekście "garstka dociekliwych dziennikarzy" niczego więcej nie ustaliła? Nie ma jakiejś publikacji na ten temat?</blockquote>Może autor artykułu p. W. Chudziński mógł by tu jakiś przypisy wrzucić? Ciekawi ten "retrospektywny chronowizor"
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: ndz lut 24, 2013 7:32 pm
autor: flying humanoid
gdyby Watykan posiadał takie urządzenie, znając ich parcie na władzę i mieszanie w polityce, dzisiaj wszyscy żyli byśmy w Stanach Zjednoczonych Watykanu

Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: ndz lut 24, 2013 11:13 pm
autor: Havana
Szkoda, że nikt nie pochwalił się posiadaniem drugiego chronowizora - mozna by było wtedy zobaczyć, co Watykan naprawdę zrobił z tym pierwszym chronowizorem :PA poza tym jakoś nie chce mi się wierzyć żeby takie urządzenie było tylko jedno - o ile rzeczywiście istnieje i działa, to na pewno ktoś był w stanie to powtórzyć. Ale niestety, niczego nie znalazłam na ten temat ...
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: pn lut 25, 2013 7:17 am
autor: Katarzyna_1
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="flying humanoid" data-cid="103646" data-time="1361734370">gdyby Watykan posiadał takie urządzenie, znając ich parcie na władzę i mieszanie w polityce, dzisiaj wszyscy żyli byśmy w Stanach Zjednoczonych Watykanu

</blockquote>Myślę, że ujawnienie takiego "urządzonka" przyniosło by odwrotny skutek. Jest w sieci trochę info pod hasłem chronowizor, ale wszystkie na stronach ezo. Jest i recenzja książki, ale czy są tam odniesienia do niezparzeczalnie prawdziwych źródeł?
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: pn lut 25, 2013 7:35 am
autor: Katarzyna_1
A może chołubiony i odznaczony przez Watykan Friedrich Jürgenson od EVP (artykuł jest na forum) maczał palce w tym chronowizyjnym "projekcie" ?
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: pn lut 25, 2013 10:07 am
autor: TrueLobo
czytałem lepiej napisane urban legends niż ta bajka dla dzieci. Coś takiego to raczej powinno być prezentowane na forum jakiegoś Disney Channel. Ktoś wrzucił swoje brednie do internetu i tam zaczęły krążyć. Więc to musi być prawda nie?
Re: Maszyna czasu ojca Ernettiego
: pn lut 25, 2013 10:30 am
autor: Katarzyna_1
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="TrueLobo" data-cid="103660" data-time="1361786861">czytałem lepiej napisane urban legends niż ta bajka dla dzieci. Coś takiego to raczej powinno być prezentowane na forum jakiegoś Disney Channel. Ktoś wrzucił swoje brednie do internetu i tam zaczęły krążyć. Więc to musi być prawda nie?</blockquote>A kto napisał, że to musi byc prawda? Nie znalazłam tu takiej osoby. W swoim ostatnim komentarzu w słowie projekt umieściłam cudzysłów.".."Ktoś napisał n/t/t najpierw książkę, a później "brednie?" zaczęły krążyć w internecie.