Strona 2 z 6

Re: UFO nad Bieszczadami

: ndz sty 24, 2010 11:46 am
autor: Przemek
Problem polega na tym, że nie zadajesz pytań. Tylko z góry każdego skreslasz i to co ma do powiedzenia. Może troche szacunku do Azora, który próbuje badać i obserwować zjawisko UFO. Bo on w przeciwienstwie do Ciebie coś robi. Poza siedzeniem i stukaniem w klawiature. I nie wiem czy zauważyłeś, ale jak narazie to Ty wtrącasz praktycznie w każdym temacie swoje trzy grosze. Często nie mając zielonego pojęcia o danym temacie. Sprawdz ile ja mam postów i w ilu tematach sie wypowiadam, a w ilu Ty zabierasz głos. A często jest tak, że jak się ktoś łapie wszystkiego to tak na prawdę ma niewiele do powiedzenia. Przemyśl to zanim znów zaczniesz swoje wywody. I dla twojej wiadomości, nie wierze w UFO za wszelką cene. Poprostu UFO istnieje i nie musze w nie wierzyć. A to ile procent jest prawdziwe jest tematem na inną dyskusje. Chodzi ogólnie o zjawisko.

Re: UFO nad Bieszczadami

: ndz sty 24, 2010 12:22 pm
autor: Przemek
Własnie widzisz obiektywne dane i dowody są, tylko teraz zalezy kto jak bedzie je interpretował. Do Ciebie nic nie trafi w tej materii. I to już wiem od dawna. Dlatego nie chce się nawet wysilać by cie przekonywać do swoich racji. Z uwagi na to, że nie mam zamiaru setny raz robić tego samego. Widzisz Grzegorz nie uciekł, Grzegorz poprostu stwierdził, że z jego wysiłek nie ma sensu. Bo nie ma sensu przekonywać kogoś kto jest uparty jak osioł. Tak samo jak nie ma sensu kopać sie z koniem.

Re: UFO nad Bieszczadami

: ndz sty 24, 2010 2:39 pm
autor: Przemek
Jaki mam Ci przedstawić dowód skoro dla Ciebie jedynym dowodem jest dotknięcie statku obcej cywilizacji, bądz dotknięcie kosmity paluszkiem. Mówiłem juz to wielokrotnie ale powiem Ci kolejny raz. Każdy dowód można uznać za spreparowany jesli tylko ma się taki zamiar. I Ty własnie tak do tego podchodzisz,a potem zadajesz głupkowate pytania, na które sam sobie odpowiadasz. Podam Ci tylko jeden przykład, który i tak sobie wytłumaczysz wg własnego upodobania. 1952 roku Waszyngton nad Białym Domem przelatuje kilkanascie obiektów. Podaje Ci hasło w reszte chyba już sam potrafisz sie zagłębić. Dla Twojego kolejnego pytania odpowiadam, nie byli to sowieci. Dokładnie 19 lipca, bezchmurne niebo. Takich perełek jest więcej i nie kazdą dało się wytłumaczyć zjawiskami naturalnymi.

Re: UFO nad Bieszczadami

: ndz sty 24, 2010 2:47 pm
autor: azor
[quote name='Pantanal' post='65431' date='24 styczeń 2010 - 15:41']Prosta sprawa - przedstaw taki dowód bez odwolywania się do tego, do czego zawsze się odwołujesz, czyli wiary w zjawiska paranormalne podobnej do ich kultu czy jakichś bajeranckich filmików, z których czerpiesz wiedzę. Łatwo się mówi, gorzej odpowiada. Co do prośby o pytania, to zadałem je wielokrotnie Azorowi, ale jakoś nie kwapił się z odpowiedzią.[/quote]



Drogi Panie krytyku/wytyku po pierwsze to ja zadałem Panu jeszcze w 2009 roku pytania od których Pan zwyczajnie ucieka jeśli Pan nie pamięta przypomnę ! Pantanal nie wiem kim jesteś bo ukrywasz się za klawiaturą ja się swojej osoby nie wstydzę i swoich przekonań gram w otwarte karty. Ja Cięę nie zmuszam ''wierzyć'' w to co pisze a nawet nie oczekuję ale wiesz miedzy mną a Tobą jest taka przepaść że ja przynajmniej od 15 lat staram sie cos robić w polskiej ufologii szukam, pytam i weryfikuję i uwierz mi że prawie nadal jestem w punkcie wyjścia jak każdy badacz czy jak go nazwiesz gdybym miał takie podejście jak Ty to z góry musiałbym skreślić wszystko i każdego, bo wedle Twoich racji i ramowych przekonań nie ma coś takiego prawa bytu bo ja się myle, fizycy tez, inni badacze również tylko Pantanal ma zawsze racje ot i co...Człowiek który prawdopodobnie z ufologią nie ma nic wspólnego opórcz pisania na forum. Jeśli się myle bardzo proszę przedstaw jakieś swoje efekty pracy ?



Przemek ma duzo racji a skoro ktoś ma podobne zdanie nazywasz to juz kółkiem wzajemnej adoracji i taka jest Twoja argumentacja kogoś mi ona dziwnie przypomina ;) Pantanal proponuję porozmawiaj o tym co pisałem z innymi znanymi badaczmi nawet tymi ktorzy nie są w ''branży'' zrób z tego artykuł i wówczas przekonamy się bo moze faktycznie się mylę ale najpier zbierz cenne głosy od osób, ktore badają i badały takie zjawisko i miały dośwadczenie a potem wyrób sobie zdanie na ten temat. Wtedy możemy porozmawiać ?

Re: UFO nad Bieszczadami

: ndz sty 24, 2010 2:53 pm
autor: azor
[quote name='Przemek' post='65434' date='24 styczeń 2010 - 16:39']Jaki mam Ci przedstawić dowód skoro dla Ciebie jedynym dowodem jest dotknięcie statku obcej cywilizacji, bądz dotknięcie kosmity paluszkiem. Mówiłem juz to wielokrotnie ale powiem Ci kolejny raz. Każdy dowód można uznać za spreparowany jesli tylko ma się taki zamiar. I Ty własnie tak do tego podchodzisz,a potem zadajesz głupkowate pytania, na które sam sobie odpowiadasz. Podam Ci tylko jeden przykład, który i tak sobie wytłumaczysz wg własnego upodobania. 1952 roku Waszyngton nad Białym Domem przelatuje kilkanascie obiektów. Podaje Ci hasło w reszte chyba już sam potrafisz sie zagłębić. Dla Twojego kolejnego pytania odpowiadam, nie byli to sowieci. Dokładnie 19 lipca, bezchmurne niebo. Takich perełek jest więcej i nie kazdą dało się wytłumaczyć zjawiskami naturalnymi.[/quote]



Pewnie zbłąkane ''stado ptaków'' lub owady albo - Przemku szkoda czasu na takie sprawy ignornacji byli, są i będą...

Re: UFO nad Bieszczadami

: wt sty 26, 2010 10:58 am
autor: azor
[quote name='Pantanal' post='65469' date='26 styczeń 2010 - 08:56']Panie azor - o czym pan mówi? Gloryfikując siebie jako ufologa poszukuje pan odpowiedzi na pytania, których absurdalności pan nie dostrzega - albo jest pan do tego niezdolny, albo uparcie wierzy w pewne utarte schematy. To nie jest badanie - to zabawa. I tak niestety jest. Pańskie teorie są nic nie warte, bo pierwsza lepsza osoba z ulicy może stwierdzić, że ufo przybywa z innych rzeczywistości za pomocą zmiany pól... Jest to na tyle oględne, co zupełnie absurdalne, podobnie jak teorie odnośnie "niewidzialnych" UFO. Jeśli pan gra w otwarte karty, to musi się liczyć z krytyką - pańskie teorie są kulawe i takie pozostaną, bo tłumaczy pan jedną niewiadomą za pomocą drugiej. Jeśli pozna pan podstawy logiki, może zauważy o co w tym chodzi. Na razie to próby, ale raczej w ramach fantastyki. Proszę odpowiedzieć na najprostsze pytanie: w jaki sposób odkrył pan po latach badań (o których pan pisze) fakt istnienia innych rzeczywistości. Proszę to obiektywnie uzasadnić. Po drugie, chodzi o sławetną "różnicę pól" - w jaki sposób je pan odkrył, w jaki sposób się różnią i czym są te pola? To są proste pytania. Chyba nie ma się co oburzać, jeśli gra się w "otwarte karty"?[/quote]



Drogi Panie póki co to ja oczekuję na odpowiedź od Pana na zadane bardzo proste zapytania. Taki z Pana krytyk a unika ''dziecinnych'' pytań ? A po drugie piszę Pan juz zupełne bajki jakoby ja odkryłem '' inne rzeczywistości'' proszę mi powiedzieć gdzie ja tak napisałem bo jakoś nobla z tego ''odkrycia'' nie otrzymałem ;) jakoś sobie tego nie przypominam, jest to juz zwyczajna insynuacja z Pana strony. Sądzę że dalsza z Panem polemika nie ma żadego sensu i jest stratą czasu a ja nie zamierzam Panu czegos udowadniać bo tak Pan chce. Ta branża jest wolna wystarczy ręce zakasać i do roboty.

Re: UFO nad Bieszczadami

: śr sty 27, 2010 9:09 am
autor: azor
[quote name='Pantanal' post='65511' date='26 styczeń 2010 - 23:17']Branża jest wolna, to znaczy też, że otwarta na wszelkiego rodzaju głupotki. Niech się pan zastanowi, czy otwartość tej branży stanowi dla pana wolną amerykankę, czy też na przeszkodzie stoi kamień w postaci racjonalnego myślenia. Uważam, że nie chce pan podejmować dyskusji z racji braku argumentów, ale niech nie zdziwi się pan, że gdy wykroczy pan poza obszar UFO-wyznawców pojawią się wątpliwości i pytania. Dziwi mnie, że po tylu latach nie doszedł pan do tego...[/quote]



Argumentów brakuje Panu bo jak napisałem nie umie Pan odpowiedzieć na proste zapytania jakie do Pana skierowałem jeszcze w 2009 roku ( ma Pan skłonności do unikania nie tylko moich pytań) dla Pana moje argumenty nic nie znaczą te i inne bo Pan juz wszystko sobie ustawił i nie dopuszcza innych możliwości a to jest zwykłe ignoranctwo, więc nie będę się produkował dla kogoś kto nie ma żadnej wiedzy i doświadczenia w badaniu/dokumentowaniu zarzeń z UFO oprócz jego od A do Z krytykowania. Proponuję nieco pokory bo Pan i swoja krytyka jest malutka wobec otaczajacego nas świata i nie wiem jak i ile będzie bił Pan piany nie zdoła wszystkiego zmieścić w swój zamknięty w ''cztery ramy świat''.

Re: UFO nad Bieszczadami

: śr sty 27, 2010 7:02 pm
autor: azor
[quote name='Karminadel' post='65531' date='27 styczeń 2010 - 18:53']Panie Azor, czytam te pańskie polemiki od dłuższego czasu i zastanawiam się, czy pan zwariował, czy tylko udaje?[/quote]



Potraktuję to jako żałosny ''żart'' z Pana strony bo inaczej tego nie można nazwać a jeśli ma Pan coś konkretnego do powiedzenia proszę pisać i używać metodyki a nie gówniarskich sformułowań.



Żyjemy jak widać w takim kraju w którym wolność słowa i przekonań jest całkowicie obca o czym wielu na tym forum zapomina.

Re: UFO nad Bieszczadami

: czw sty 28, 2010 9:11 am
autor: azor
[quote name='Pantanal' post='65543' date='27 styczeń 2010 - 22:54']Oj niech się pan tak nie napala i nie nakręca jak katarynka. Zadałem panu proste pytania i nie będę ich powtarzał po raz kolejny. Albo ma pan do powiedzenia coś więcej na temat swoich marnych teorii, albo nie. A z tego, co pan prezentuje widać, że... raczej nie. Proszę nie odwracać kota ogonem i napisać choć jedno konkretne zdanie, bez brnięcia w "otwartość" i "badania". Przecież to nie boli. Jak pan ma ambicje do bycia badaczem, to proszę nie bać się łamać granic... Chyba, że się nie wie, o czym się tak naprawdę mówi...[/quote]



Jak wcześniej juz Panu napisałem nie zamierzam Pana przekonywać do tego co robie i jakie mam zdanie ponieważ żadne argumenty nie są w stanie takiej osoby jak Pan przekonać może moje teorie są marne ale przynajmniej próbuje coś robić niż bezsensownie stukać jak Pan w klawiaturę i nabijać jedynie statystykę na tym forum. Widzi Pan tematem wątku jest UFO nad Bieszczadami a Pan jak dziecko cały czas forsuje swoje ''polami, rzeczywistosciami'' i wszystkiego się czepia jak zdenerwowana kobita. Proponuję raz jeszcze zacząć coś samemu badać nawet w niewielkim stopniu chyba że nie stać na to Pana lecz jedynie na ciągłe komentowanie.