Niezwykły incydent w Górznie (2002)
Re: Niezwykły incydent w Górznie (2002)
W czasach liceum dwukrotnie byłem w Górznie na wycieczce, i moja wychowawczyni, osoba bardzo wrażliwa, a przy tym równa babka, prowadziła nas na szczyt jakiegoś pagórka, kilka kilometrów od miasteczka. Twierdziła z przekonaniem, że to miejsce pozwala jej "naładować akumulatory", i rzeczywiście, czuło się taką lekkość, odprężenie. Może jest tam jakiś węzeł energetyczny, z drugiej strony nie spotkałem się z innymi relacjami na temat tego miejsca.
Re: Niezwykły incydent w Górznie (2002)
Nie doczytałam (może przeoczyłam), żeby świadek mówił coś o brakującym czasie, tak twierdzą ci "wzięci', więc na pewno nie był dla nich atrakcyjny. Obejrzeli go i zostawili.
Ciekawe czy w okolicy ktoś coś widział (delikatny wywiad by się przydał). Sądzę, że skoro przylecieli na polowanie, to musieli kogoś upolować.
Ciekawe czy w okolicy ktoś coś widział (delikatny wywiad by się przydał). Sądzę, że skoro przylecieli na polowanie, to musieli kogoś upolować.
Re: Niezwykły incydent w Górznie (2002)
[quote name='Sandra' post='66940' date='28 luty 2010 - 13:32']Nie doczytałam (może przeoczyłam), żeby świadek mówił coś o brakującym czasie, tak twierdzą ci "wzięci', więc na pewno nie był dla nich atrakcyjny. Obejrzeli go i zostawili.
Ciekawe czy w okolicy ktoś coś widział (delikatny wywiad by się przydał). Sądzę, że skoro przylecieli na polowanie, to musieli kogoś upolować.[/quote]
Nie było brakującego czasu w tym zdarzeniu ale wykluczyć tego nie można bo świadek miłą problemy z podaniem dokładnego czasu zdarzenia. Druga sprawa efekt brakującego czasu nie musi być zawsze wiązany z ''wzięciem'' pamiętajmy że UFO w jakiś sposób potrafi zmieniać lokalne pole grawitacyjne oraz czasowe więc uważam że podczas bliskich spotkań takie efekt może występować ?
Słowo przylecieli jest moim zdaniem co do UFO niezbyt trafne ponieważ lot jest dobry dla naszych samolotów itp., ale obiekty typu UFO raczej się pojawiają znikąd niż przylatują ...
Ciekawe czy w okolicy ktoś coś widział (delikatny wywiad by się przydał). Sądzę, że skoro przylecieli na polowanie, to musieli kogoś upolować.[/quote]
Nie było brakującego czasu w tym zdarzeniu ale wykluczyć tego nie można bo świadek miłą problemy z podaniem dokładnego czasu zdarzenia. Druga sprawa efekt brakującego czasu nie musi być zawsze wiązany z ''wzięciem'' pamiętajmy że UFO w jakiś sposób potrafi zmieniać lokalne pole grawitacyjne oraz czasowe więc uważam że podczas bliskich spotkań takie efekt może występować ?
Słowo przylecieli jest moim zdaniem co do UFO niezbyt trafne ponieważ lot jest dobry dla naszych samolotów itp., ale obiekty typu UFO raczej się pojawiają znikąd niż przylatują ...
Re: Niezwykły incydent w Górznie (2002)
Ich "przyloty", raczej nie są krajoznawcze tylko badawcze.
Re: Niezwykły incydent w Górznie (2002)
[quote name='Sandra' post='67017' date='01 marzec 2010 - 17:41']Ich "przyloty", raczej nie są krajoznawcze tylko badawcze.[/quote]
A tego też nikt do końca nie wie ? Jakie to badanie skoro po próbkę gleby, lub kogoś ''porwać'' leci się tysiące lat świetlnych wg. tzw hipotezy pozaziemskiej
A tego też nikt do końca nie wie ? Jakie to badanie skoro po próbkę gleby, lub kogoś ''porwać'' leci się tysiące lat świetlnych wg. tzw hipotezy pozaziemskiej
