Strona 2 z 2
Re: "Nadelektryczność"
: czw mar 11, 2010 5:33 pm
autor: azor
Dziękuję Andrzeju za informacje chcę ją rozszerzyć dlatego o dalsze pytania poproszę na Twoje PW ok ? Jeśli chodzi o źródło to źle to napisałem. Takie opracowanie fizycznych efektów w otoczeniu robię ja osobiście mam juz zebranych ponad 30 zdarzeń to bardzo rzadkie zdarzenia i słabo udokumentowane Coś znacznie lepszego wykonał badacz UFO Ted Phillips ktory skatalogował ponad 4 tys. takich zdarzeń a około 500 badał osobiście.
Andrzeju jestem zainteresowany obiema relacjami dlatego zaraz napiszę na PW w tej sprawie. Pozdrawiam

Re: "Nadelektryczność"
: pt mar 12, 2010 6:03 pm
autor: azor
Do Andrzeja ! Dzieki za opisy ale nie mogę Ci odpisać na PW masz zablokowane jak możesz proszę o kontakt na
arekmiazga@gmail.com w celu omówienia ''naszych'' spraw

Re: "Nadelektryczność"
: ndz mar 04, 2012 12:48 pm
autor: Ameno
Ja również raz w życiu miałam dziwne zdarzenie z żarówkami.Byłam wtedy w ciąży,było już dosyć ciemno w pokoju i chciałam zapalić światło.Gdy dotknęłam włącznika iskry poszły z żarówki i żarówka wybuchła.Szukałam nowej aby wkręcić ale nie znalazłam zapasowej.Postanowiłam pójść do mego ojca,który mieszka obok mnie.Gdy weszłam do jego kuchni i chciałam zapalić światło,żeby poszukać żarówki w szafce żarówka wystrzeliła tak jak w domu u mnie.Wybuchłam śmiechem,bo to dziwna i śmieszna sytuacja była 2 żarówki na raz! Może to kogoś rozśmieszy ale słyszałam że w ciąży można nabrać jakieś specyficzne zdolności.
Re: "Nadelektryczność"
: ndz mar 04, 2012 12:55 pm
autor: Katarzyna_1
[quote name='Pantanal' post='95130' date='04 marzec 2012 - 13:34']Odkopałem ten temat przypomniawszy sobie o tym, że przecież podobna "nadelektryczność" zachodziła w przypadku Joasi Gajewskiej i innych fenomenów telekinetycznych (np. słynne "suche trzaski" czy "kopanie"). Ciekawe czy wiadomo coś więcej o tym, co dzieje się z kobietą, o której rozpoczęto ten temat?[/quote]
Dobrze, że odkopałeś ten temat. Nie pamiętam czy go wcześniej czytałam, bo były to początki mojego "mariażu" z Infrą. Tak, takie wyładowania elektryczne są możliwe, zwłaszcza w okresie zimowym w czasie mrozu. Dziwne, ale teraz nie strzelam iskrami, jeśli już to bardzo rzadko. Co do radia; wierzę, że takie anomalie dzieją się przy tej opisywanej przez p. Ryska kobiecie, bo sama nie mogę słuchać radia. Zawsze są zakłócenia. Żeby odsłuchać bez zakłóceń muszę nastawić głośno i wyjść do drugiego pokoju lub trzymać antenę od radia ręką - wtedy odbiera bez zakłóceń. Oj..., no chyba anteną nie jestem

Re: "Nadelektryczność"
: ndz mar 04, 2012 1:26 pm
autor: Katarzyna_1
Po dobrym obiedzie się lepiej myśli. Człowiek głodny to podobno zły, dodać trzeba, że jeszcze do tego kiepsko myśli i wielu rzeczy nie zauważa. Przeczytałam dokładnie post Adrzeja58 z tego tematu i mnie zatkało.. Dziwne koincydencje?