Strona 2 z 4
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 3:57 pm
autor: robertcb
Danut.. czas określiłbym jako współczesny.
Zarówno jeśli chodzi o miasto jak i o tą drogę i pole.
Równie dobrze mógł być to rok 2000 jak i 2011,
w końcu miasta się nie zmieniły, przynajmniej w zauważalny sposób.
A czy było coś dziwnego? to co pamiętam to opisałem,
może gdybym zapisał ten sen zaraz po przebudzeniu to by było więcej szczegółów.
Ale tak czy siak, był to tylko sen, i nie wiadomo skąd się wziął.
Ani wcześniej ani potem, nie miałem podobnych snów.
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 4:03 pm
autor: danut
Mój też był jednorazowym snem z UFO- nigdy mi sie juz nie sniło..

.. Z jakim miastem kojarzyłbys tą kamienicę, moze jakis szczegół na cos by wskazywał, ja mając ten sen mieszkałam w takiej jednopietrowej kamienicy...

Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 4:20 pm
autor: robertcb
Niestety nie wiem jakie to było miasto.
Wyobraź sobie że oglądasz krótki filmik kręcony nocą.
Jest na nim to co widziałem ja, czyli wyjście z kamienicy, a na zewnątrz ulica, latarnie i po drugiej stronie też kamienice, a wszystko w deszczu.
Nie było by szans rozpoznać co to za miasto, tym bardziej że nie pamiętam żadnego charakterystycznego szczegółu.
Wydaje mi się że ulica biegła w kierunku północ-południe, a kamienica i wyjście było po wschodniej stronie, stąd stojąc u wyjścia miałem widok na zachód.
Ale to mogło być subiektywne odczucie, bo nie było żadnego punktu odniesienia takiego jak Slonce, Ksiezyc, itp.
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 4:25 pm
autor: kropka
Robertcb- czy ta wnęka , ta szyba ,, jakby szyba" miała u ciebie kolor czarny , błyszczący i przez to przypominający właśnie szkło... tak pytam bo...
A kamienica Danusiu może jeszcze gdzie u licha ma kolor żółtawy taki?
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 4:48 pm
autor: robertcb
Kropka.. To było błyszczące i raczej przezroczyste, natomiast po drugiej stronie była kompletna czerń.
Najlepszym porównaniem było by okno, za którym jest kompletna całkowita ciemność.
Nawet w takich warunkach jesteś jednak w stanie ocenić grubość szyby, gdyż oświetla ją światło z pomieszczenia w którym się znajdujesz.
Stąd sądzę że przeźroczyste.
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 5:17 pm
autor: kropka
Tak Robercie zgadzłoby się... jeśli jeszcze powiesz,że na tej klatce schodowej (przy samych drzwiach) to nie było zbyt wiele miejsca...? a w drzwiach szyba na ulicę...
Kamieniczki się zgadzają po drugiej stronie ulicy... wyższe od tej
Już mam ciary na plecach, jeśli jeszcze i to potwierdzisz.
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 5:20 pm
autor: soudak040771
Robert bardzo podobny sen miałam, pamietam 1990 rok..!..Tzn. obiektu nie opisszę , widziałam go za zamknietymi oknami z łóżka, nie podchodząc tam, duzy, okrągłe światła, tak jak pisałam taki typowy filmowy..Wydaje mi sie, ze to były trzy osoby w skafandrach,byłam otumaniona, senna bardzo, usiadłam na skraju łózka i rozmawiałam z nimi, zwróciłam właśnie uwage na te zamknięte okna..Powiedzieli mi ze mnie zabierają, o nic nie musze się martwic, wydawali sie byc przyjaźnie nastawieni, właśnie nawet mi tłumaczyli bo cos pytałam ale jak weszli- o te okna- to w niczym nie przeszkadza!- ?? I tu nagle znajduje się w pewnym miejscu, dokładnie wiem gdzie, ale to miejsce wygląda jak sprzed wieków, roslinnośc, teren, chatka, kobieta wygladająca na jakąś -"baba mądra"- te wszystkie skojarzenia z opisem tego terenu dotyczące około tysięcznego roku z książki Bunscha "Dzikowy skarb"- zgadzają się wraz z tą chata i tak jak napisałam wyżej-.."a mieszkała tam baba mądra"...ale.. jest element nie pasujący do prawdziwej podrózy do tego czasu- to jest ten rower w sitowiu, sami widzicie, cos tu jednak nie gra..w jaki sposób przeniesionoby w tamte czasu ten rower, który mam odplatac - bo takie bylo jej polecenie- po czym obudziłam się w domu z tego snu..
W pierwszej części snu pokazane są wyraźnie istoty wielowymiarowe, które obserwujesz, a potem one mówią, że zabierają cię ze sobą i o nic nie musisz się martwić. Ukazane jest w ten sposób, że one ingerują w twoje życie. W drugiej części snu, przenosisz się do chaty tej mądrej baby, która w symboliczny sposób daje Ci radę, abyś odplątała rower z sitowia. Musisz zrozumieć, że gdy otwieramy się na drugą stronę, zaczynamy ją odbierać, czuć i postrzegać to nie tylko odbieramy, widzimy czy postrzegamy duchy dobre, ale też i złe, niskie , oraz możemy mieć kontakt z istotami wielowymiarowymi, które przemieszczają się w wielu wymiarach . Istoty te mogą nas wykorzystać do rożnych celów, tak samo zresztą jak robią to duchy. To nie koncert życzeń i nie odbieramy drugą stronę wybiórczo. W Twoich doświadczeniach opisywałaś przypadki kontaktu zarówno z duchami jak i tymi istotami. Gdy to zrozumiesz, zaczniesz rozróżniać te kontakty, od kogo pochodzą, wtedy rozplączesz ten rower z sitowia i pojedziesz nim dalej - wtedy posuniesz się o kolejny krok do przodu w zrozumieniu tego co Cię spotkało.
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 5:35 pm
autor: robertcb
Kropko, nie widziałem tej kamienicy w której się znajdowałem,
więc nie wiem jaka ona była na wielkość.
Widziałem tylko kamienice po drugiej stronie ulicy,
i na tej podstawie wywnioskowałem że sam znajdowałem się w kamienicy.
Wnętrze To co widziałem, czyli drzwi, na to wskazywały.
Mogły to być stare, skrzypiące, drewniane drzwi, które nie domykały się szczelnie, z drewnianym progiem na dole, takim "wychodzonym" przez ludzi. - ale tego dokładnie nie pamiętam.
A czy były otwarte, czy sam je otworzyłem, czy było w nich okno i przez nie wyglądałem - tego nie pamiętam,
wiem jednak że widziałem to co było na zewnątrz.
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 5:36 pm
autor: kropka
Skoro widziałaś co jest po drugiej stronie ulicy można przypuszczać,że jednak była szyba,bądź drzwi były otwarte. Nie do końca potwierdzasz... lecz również nie zaprzeczasz....
Re: Równoległe wszechświaty, matrix i superinteligencja
: pn sty 03, 2011 5:37 pm
autor: danut
Wszystko się zgadza soudaku, tylko gdzie ty chcesz mnie wysyłac w podróz na tym rowerze..

?.. Kropka - kamienica nie była żółta, za to zielone ciężkie stare, niedomykające się drzwi były i rząd kamienic , owszem..

...no i to był tylko sen...