[quote name='Pantanal' post='69776' date='23 maj 2010 - 11:44']Jestem lepszym prorokiem niż Jackowski. Według nich, pojawienie sie tego zdechłego szczurka to znak...
Dziwne stworzenie znalazł pies, który w towarzystwie swej właścicielki spacerował w okolicach strumienia. Zdjęcia umieszczono na stronie należącej do miejscowej społeczności i od razu pojawiły się spekulacje, czym może być. Wchodziły w grę oczywiście potwory wodne, takie jak Ogopogo czy Chupacabras. Na podstawie budowy 30 cm stworzonka udało się ustalić, że jest to piżmak. Drugim z kandydatów jest wydra północnoamerykańska. Ludzka twarz, która wzbudziła tak dużo pogłosek, to wyniki rozkładu wskutek działania wody, w której przebywało ciało (lub też świerzbu).
Ja tu nie widzę żadnej ludzkiej twarzy nawet nic podobna nie jest może ino kolorem. Może to jeden z wielu nieznanych nam jeszcze gatunków zwierząt lub jakieś zwierzątko z chorobą genetyczną przez którą nie ma włosów na twarzy.
Czy wiesz że tylko jedno naciśnięcie guzika może przekreślić 10 000 lat ludzkiej cywilizacji ? A to ...będzie dopiero początek końca .
"Laa shay'a waqi'un mutlaq bale kul'un mumkin"
"Jedno ziarenko ryżu może przechylić szale. Jeden człowiek może odmienić losy całego świata"
[quote name='RysiekINFRA' post='69783' date='23 maj 2010 - 13:35']Dziwne stworzenie znalazł pies, który w towarzystwie swej właścicielki spacerował w okolicach strumienia. Zdjęcia umieszczono na stronie należącej do miejscowej społeczności i od razu pojawiły się spekulacje, czym może być. Wchodziły w grę oczywiście potwory wodne, takie jak Ogopogo czy Chupacabras. Na podstawie budowy 30 cm stworzonka udało się ustalić, że jest to piżmak. Drugim z kandydatów jest wydra północnoamerykańska. Ludzka twarz, która wzbudziła tak dużo pogłosek, to wyniki rozkładu wskutek działania wody, w której przebywało ciało (lub też świerzbu).
Źródło: Cryptomundo[/quote]
Ja tam zadnej twarzy nie widzialem. No tak myslalem ze cos wydrowate. Pizmak ma krotrzy pysk
That's how I survived. Time and time again. That's my secret. I survived because I willed it to be. ... How did I survive apocalyptic fire? I simply refused to feel the flames.