Paranormalne.eu

[quote name='Korybut' post='69924' date='28 maj 2010 - 12:07']Magritte. Czerwiec - Lipiec w jakich godzinach?[/quote]



Tak jak napisałem w liście opublikowanym w pierwszym poście. Wieczorem po zachodzie słońca, gdy już zmierzcha, a rano koło 3.30, przed świtem. Są to chmury polarne, więc warunki pogodowe w naszym kraju nie mają na nie wpływu. Są od nas daleko i są wysoko, więc w dużym uproszczeniu można powiedzieć, że rządzą się swoimi własnymi prawami. Jednego dnia mogą pokrywać pół nieba, drugiego - być w ogóle niewidoczne.

A szansa na ich obserwacje... tak w skali 1 do 10 jeżeli się przez tydzień będzie się ich szukać?

[quote name='Korybut' post='69983' date='29 maj 2010 - 19:07']A szansa na ich obserwacje... tak w skali 1 do 10 jeżeli się przez tydzień będzie się ich szukać?[/quote]





W zeszłym roku widowiska tego nie trzeba było szukać. Obłoki jaśniały jak bożonarodzeniowe drzewko przez mniej więcej dwa tygodnie. Widowisko skończyło się, o ile pamiętam, koło 20 lipca. Słowem w Twojej skali było to w zeszłym roku zdecydowanie 10.



Polecam śledzić wątek NLC na forum Astroplis, gdzie znajdziecie również kilka moich zdjęć.

Byłem wczoraj/dzisiaj w nocy na plaży. Obchodziliśmy ze znajomym noc świętojańską, ale poszliśmy głównie ze względu na te obłoki.. i ku naszemu zdziwieniu naprawdę było je widać.



Co prawda nie były jakieś super widoczne na pół nieba, ale gdzieś koło 24:00 nad różową łuną było widać poziome bialutkie "fale", które znacznie wyróżniały się na tle ciemnego nieba. Przed wschodem już ich nie było. Mam nadzieje, że w tym roku zobaczę je dużo bardziej efektowne. Przecież sezon na nie dopiero się zaczyna Szkoda, że nie miałem aparatu ze sobą.

Zgadza się! Nieśmiało pojawiają się obłoki srebrzyste, ale to dopiero początek - w połowie lipca winniśmy zanotować apogeum! Mnie również udało się dziś je zobaczyć. Fotki można znaleźć tutaj: Astropolis.