"Podróżnik w czasie" z telefonem komórkowym

[danut]

A pamiętasz taką zabawkę "mini telewizorek".., kręciło się kółeczkiem i przesuwało obrazki, pewnie cos podobnego...

[Sandra]

Obstawiam, że ten pan trzymający coś w rękach, jest podróżnikiem w czasie :lol:





Pewnie jest ich więcej, tylko trzeba przejrzeć archiwa i wyciągnąć na światło dzienne

[danut]

Sandra oczywiście i są prawdziwi, tylko trzeba umiec szukac, a nie wymyślac tam, gdzie ich nie ma.. :rolleyes: ...

[Sandra]

Nikt na słowo nie uwierzy, niestety, trzeba to poprzeć jakimś dowodem, np. filmem albo zdjęciem. :angry

[danut]

Taki to paradoks, gdy mają w ręku namacalne dowody: osobę, przedmioty, filmy, itp. ośmieszają i nie widzą, ani wiedzą z czym mają do czynienia, za to cały czas szukają swojego wyobrażenia.....

[Sandra]

No niestety, człowieki, to takie niewierne Tomasze, które jak nie zobaczą, to nie uwierzą, taką mamy naturę coby się nie dać nabić w butelkę.





Chociaż, nie wszystko da się poprzeć widocznymi dowodami. :angry

[danut]

Nie mogę..... przecież to zdjęcie skomentowałam wyżej, doczytaj, a nie na wyrywki...Tak sobie myślę, czy pokusic się o te twarde dowody, które w zupełności powinny wystarczyc, czy dac sobie spokój, pisałam w tym sensie......

[danut]

Tak doskonale wiem, dlatego nie chce mi się nałozyc na siebie tyle trudu, aby ich szukac po latach, choc wiem, że istnieją, tylko po co mi to?.....No i najważniejsze, dajcie juz spokój z tym porównywaniem moich doświadczeń ze wszystkim co kiedykolwiek weszło w wasze uszy, ja tu nie opowiadam bajek dla naiwnych a tylko informacje dokładnie sprawdzone pod każdym względem...

[Pszebżydły ófok]

Normalnie powalający dowód.Film jest strasznie niewyraźny,możliwości jest mnóstwo.Mogła trzymać się za kołnierz bo np. jej zimno było albo rzeczywiście trzymała ten aparat słuchowy.Ta kobieta (a może ten facet :rolleyes: )na podróżnika w czasie to mi nie wygląda.

[danut]

Pantanal- nie jest to miejsce aby o nich pisac, a i nie miałam czasu oglądac przez parę dni Teleexpresu.....Zdziwiłoby wielu, nawet Ciebie ...