Ingerowanie w nasz sen
-
- Infrzak
- Posty: 42
- Rejestracja: sob gru 04, 2010 8:22 pm
- Lokalizacja: 324.7
- Kontakt:
Re: Ingerowanie w nasz sen
Nie dobrze jest ingerować w czyjś sen, może sie to źle skończyć. Ostatnio gdy spałem, a spało mi się dobrze, śnił mi się Gorbaczow i dwie szklanki soku pomarańczowego (taki jak lubię), dziwny sen, ale co tam to samo mam prawie na co dzień. W pewnym momencie, patrzę a Gorbaczow daje mi worek wypchany euro ! więc ja chcę ten worek wziąć, Więc ciągnę, ciągnę ciągnę, uff dobrze że się obudziłem bo bym sobie urwał mój worek ! Ale nie ! to był mój kolega, i chciał mnie wyciągnąć na piwo i myślał że to mój nos...
[ external image ]
They must find it difficult... those who have taken authority as the truth, rather than truth as the authority.
- Gerald Massey
Moje imię po japońsku:
ジャツェック
They must find it difficult... those who have taken authority as the truth, rather than truth as the authority.
- Gerald Massey
Moje imię po japońsku:
ジャツェック
Re: Ingerowanie w nasz sen
[quote name='Jack Bauer.' post='77294' date='07 grudzień 2010 - 00:43']Nie dobrze jest ingerować w czyjś sen, może sie to źle skończyć. Ostatnio gdy spałem, a spało mi się dobrze, śnił mi się Gorbaczow i dwie szklanki soku pomarańczowego (taki jak lubię), dziwny sen, ale co tam to samo mam prawie na co dzień. W pewnym momencie, patrzę a Gorbaczow daje mi worek wypchany euro ! więc ja chcę ten worek wziąć, Więc ciągnę, ciągnę ciągnę, uff dobrze że się obudziłem bo bym sobie urwał mój worek ! Ale nie ! to był mój kolega, i chciał mnie wyciągnąć na piwo i myślał że to mój nos...[/quote]
To fascynujące i pobudzające do refleksji, ale co to ma do kontrolowania snu?
To fascynujące i pobudzające do refleksji, ale co to ma do kontrolowania snu?
Re: Ingerowanie w nasz sen
:angry Pewnie, że niedobrze jest ingerować w czyjś sen, ale w świadomść, też jest niezdrowo ingerować i to na jawie, tak przy ludziach, nieładnie.
Re: Ingerowanie w nasz sen
Mi chodził o ingerencje w swój sen.
Re: Ingerowanie w nasz sen
..ale to było do Jack Bauer
,,,

Re: Ingerowanie w nasz sen
Tak, ale mój post też był do niego 

Re: Ingerowanie w nasz sen
Xrdaxas, robisz coś w temacie, jakieś postępy? :rolleyes:
Re: Ingerowanie w nasz sen
Kiedyś robiłem wernisaże w śnie, ludzie dolatywali i opowiadali dziwne rzeczy, ktoś o moich obrazkach, inny o kolorach, które używałem w ostatnim obrazku. Ktoś tam łaził w moim obrazie, dziwiąc się dziwnej scenerii. Robiliśmy również pokazy mody, Ludzie się stroili i należało ich zobaczyć i i ocenić kieckę. tez sie udawało, rożnie, ale były potwierdzeni.
Herbina wystroiła się w Królowe Śniegu i schodziła po schodach i ja nakryli ludzie.Bylem chyba kotem w butach, to pojawiały się ludziom wielkie buty przed nosem.
Raz zrobiłem Pomaranczy bomby ze smoczków, robiąc dziurę w suficie jej sypialni, na to ona powiedziała ze zobaczyła żywcem jak się sufit rozdziera i powstaje wielka dziura, prezenty jakos nie doleciały haha
Zmawiałem się w ciekawych miejscach i trzeba było się rozpoznać i zebrać info z wyśnionego miejsca snu, tez ludziska przynosili podobne.np. trzęsienie ziemi sprzed 200 lat
Ciekawe było to, ze podawali jakieś fakty których bylem świadkiem a nie zarejestrowałem jako ważne.
Raz ktoś mówił o wielkich ptakach na niebie z mojego miejsca pracy, a na zdjęciu obrazów wielkiej ściany, pod weryfikacje, było stado boćków na niebie, na które nawet nie zwróciłem uwagi w czasie pracy,- a fotkę upubliczniłem przecież dopiero na koniec ekspo.
i takie tam
jeje
Herbina wystroiła się w Królowe Śniegu i schodziła po schodach i ja nakryli ludzie.Bylem chyba kotem w butach, to pojawiały się ludziom wielkie buty przed nosem.
Raz zrobiłem Pomaranczy bomby ze smoczków, robiąc dziurę w suficie jej sypialni, na to ona powiedziała ze zobaczyła żywcem jak się sufit rozdziera i powstaje wielka dziura, prezenty jakos nie doleciały haha
Zmawiałem się w ciekawych miejscach i trzeba było się rozpoznać i zebrać info z wyśnionego miejsca snu, tez ludziska przynosili podobne.np. trzęsienie ziemi sprzed 200 lat
Ciekawe było to, ze podawali jakieś fakty których bylem świadkiem a nie zarejestrowałem jako ważne.
Raz ktoś mówił o wielkich ptakach na niebie z mojego miejsca pracy, a na zdjęciu obrazów wielkiej ściany, pod weryfikacje, było stado boćków na niebie, na które nawet nie zwróciłem uwagi w czasie pracy,- a fotkę upubliczniłem przecież dopiero na koniec ekspo.
i takie tam
jeje
Ostatnio zmieniony pt gru 10, 2010 1:22 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ingerowanie w nasz sen
[quote name='Sandra' post='77370' date='08 grudzień 2010 - 23:10']Xrdaxas, robisz coś w temacie, jakieś postępy? :rolleyes:[/quote]Narazie postępów nie widać...chociaż próbuje, no ale ja jestem cierpliwy ; )