Dlaczego giną zwierzęta?
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
Po pierwsze nie 1000 ptaków a około 5 tysięcy a po drugie te wyjaśnienia fajerwerkami to chyba kpina którą uwierzą chyba jedynie ''jankesi''. Fajerwerki puszczane są w różnych krajach i to z ogromną ''mocą'' nie jak w Arkansas i do tej pory nie było słychać aby ptaki padły ze stresu.
Kolejna rzecz wczoraj słuchałem w TV 1 wypowiedzi jednego ze świadków ktory powiedział wprost ze ptaki spadały z nieba a nie rozbijały się o dachy domów jak to twierdzi jeden z ornitologów ''Ptaki leciały na poziomie dachów domów, a nie na poziomie szczytów drzew, żeby uniknąć eksplozji nad sobą - wyjaśniła ornitolog Karen Rove. J''
Nie znam przyczyn zgonu ptactwa ale wspomniane wyjsnienia mnie nie przekonuja nie znaczny automatycznie ze bylo to od razu UFO ?
Kolejna rzecz wczoraj słuchałem w TV 1 wypowiedzi jednego ze świadków ktory powiedział wprost ze ptaki spadały z nieba a nie rozbijały się o dachy domów jak to twierdzi jeden z ornitologów ''Ptaki leciały na poziomie dachów domów, a nie na poziomie szczytów drzew, żeby uniknąć eksplozji nad sobą - wyjaśniła ornitolog Karen Rove. J''
Nie znam przyczyn zgonu ptactwa ale wspomniane wyjsnienia mnie nie przekonuja nie znaczny automatycznie ze bylo to od razu UFO ?
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
[quote name='RysiekINFRA' post='78764' date='04 styczeń 2011 - 09:00']Ogółem naliczono ponad trzy tysiące padłych ptaków. Poza terenami Beebe niczego podobnego nie znaleziono.
Zdaniem naukowców pokaz fajerwerków prawdopodobnie wywołał u ptaków tak wielką panikę, że przerażone nie kontrolowały już lotu, lecz wpadały na domy, samochody i na siebie nawzajem.
- Ptaki leciały na poziomie dachów domów, a nie na poziomie szczytów drzew, żeby uniknąć eksplozji nad sobą - wyjaśniła ornitolog Karen Rove. Jak dodała, ptaki, o których tu mowa - kosy, zaczęły wtedy wpadać na budynki itp., bo mają słaby wzrok.
gazeta.pl[/quote]
Bardzo , bardzo ciekawe , a te w Luizjanie , które ''spadły'' to też ''wynik'' zabaw Noworocznych
i fajerwerków , coś tu nie gra .
http://www.wbrz.com/news/hundreds-of-dead-...near-new-roads/
http://www.arkansasonline.com/news/2011/ja...-20110103/?news
A około 100 tyś. rybek w rzece Arkansas około 200 km od miejscowości Beebe , to też fajerwerki . :lol:
http://www.todaysthv.com/news/local/story....401&catid=2
Coś się dzieje za naszymi ''plecami'' o czym nie wiemy i nie zdajemy sobie sprawy
Zdaniem naukowców pokaz fajerwerków prawdopodobnie wywołał u ptaków tak wielką panikę, że przerażone nie kontrolowały już lotu, lecz wpadały na domy, samochody i na siebie nawzajem.
- Ptaki leciały na poziomie dachów domów, a nie na poziomie szczytów drzew, żeby uniknąć eksplozji nad sobą - wyjaśniła ornitolog Karen Rove. Jak dodała, ptaki, o których tu mowa - kosy, zaczęły wtedy wpadać na budynki itp., bo mają słaby wzrok.
gazeta.pl[/quote]
Bardzo , bardzo ciekawe , a te w Luizjanie , które ''spadły'' to też ''wynik'' zabaw Noworocznych
i fajerwerków , coś tu nie gra .
http://www.wbrz.com/news/hundreds-of-dead-...near-new-roads/
http://www.arkansasonline.com/news/2011/ja...-20110103/?news
A około 100 tyś. rybek w rzece Arkansas około 200 km od miejscowości Beebe , to też fajerwerki . :lol:
http://www.todaysthv.com/news/local/story....401&catid=2
Coś się dzieje za naszymi ''plecami'' o czym nie wiemy i nie zdajemy sobie sprawy
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
Ja obstawiam, że było to zbiorowe samobójstwo. Ptaki obrały sobie 31 grudnia 2010 za datę końca świata więc zrobiły to co zrobić miały.
Myślę, że będzie to jakieś zjawisko atmosferyczne, mini trąby, grad, jakieś zawirowania.
Myślę, że będzie to jakieś zjawisko atmosferyczne, mini trąby, grad, jakieś zawirowania.
Ostatnio zmieniony wt sty 04, 2011 1:52 pm przez Korybut, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzielmy się wiedzą, bo ona jest kluczem do wszystkiego
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
[quote name='Korybut' post='78780' date='04 styczeń 2011 - 15:52']Ja obstawiam, że było to zbiorowe samobójstwo. Ptaki obrały sobie 31 grudnia 2010 za datę końca świata więc zrobiły to co zrobić miały.
Myślę, że będzie to jakieś zjawisko atmosferyczne, mini trąby, grad, jakieś zawirowania.[/quote]
Korybut , z łaski swojej nie ''powielaj'' bzdetów , 3 - 01 - 2011 , też sobie obrały
taką datę , a o rybkach nie wspomnisz ?? . Żenujące .
Grad , ''srad'' mini trąby , jakieś zawirowania ??? Ogarnij się i spojrzyj rzetelnie na problem .
Myślę, że będzie to jakieś zjawisko atmosferyczne, mini trąby, grad, jakieś zawirowania.[/quote]
Korybut , z łaski swojej nie ''powielaj'' bzdetów , 3 - 01 - 2011 , też sobie obrały
taką datę , a o rybkach nie wspomnisz ?? . Żenujące .
Grad , ''srad'' mini trąby , jakieś zawirowania ??? Ogarnij się i spojrzyj rzetelnie na problem .
- UFOWORLDNEWS
- Weteran Infranin
- Posty: 1363
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
- Kontakt:
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
,,...Przedstawiciele władz Arkansas zgromadzili około 65 martwych ptaków. Mają one zostać wysłane do laboratoriów stanowej komisji ds. zwierząt i drobiu, a także do ośrodka zdrowia fauny i flory w Madison, w stanie Wisconsin..."
A tu tytuł artykułu : ,,Śmierć tysięcy ptaków w Arkansas wyjaśniona" :lol: :lol: :lol:
Nie podam nawet linka bo każdy pewnie wie gdzie to napisano.Dobrze że Polacy jedzą mniej hamburgerów i widzą takie rzeczy, widać co niektórzy medialni inteligenci jednak maja inną dietę.
Typowe robienie z ludzi kretynów.Tak to już jest jak płacą od linijki tekstu więc pisać bzdurę bo ważne , że dużo miejsca zajmuje.
To jest jawne robienie z ludzi półinteligentów.!!!
A tu tytuł artykułu : ,,Śmierć tysięcy ptaków w Arkansas wyjaśniona" :lol: :lol: :lol:
Nie podam nawet linka bo każdy pewnie wie gdzie to napisano.Dobrze że Polacy jedzą mniej hamburgerów i widzą takie rzeczy, widać co niektórzy medialni inteligenci jednak maja inną dietę.
Typowe robienie z ludzi kretynów.Tak to już jest jak płacą od linijki tekstu więc pisać bzdurę bo ważne , że dużo miejsca zajmuje.
To jest jawne robienie z ludzi półinteligentów.!!!
Ostatnio zmieniony wt sty 04, 2011 6:00 pm przez UFOWORLDNEWS, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
Pewnie to wina jakiś gazów, ptaki w nie wleciały i się potruły. Możliwe są także różne pogodowe niespodzianki.
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
Mnie dziwi że to ptaki i że spadają punktowo w określonym miejscu. Gdyby były rozsiane na wielkim obszarze powiedzałbym że jakieś zatrucie. Gdyby to nie były ptaki a żaby , ryby, ziarna jakichś roślin to powiedzałbym że jakaś trąba powietrzna zaniosła by je tam. Ale że ptaki?, to bardzo dziwne, możliwie że naukowcy podadzą nam wyjaśnieie tego fenomenu, chciałbym się także dowiedzieć takiej przyczyny. O ile wiem nie było nic więcej na temat tych szpaków z Anglii sprzed roku, tam zagadki nie rozwiązano.
Ale poczekajmy, kto to wie jaka była przyczyna
Ale poczekajmy, kto to wie jaka była przyczyna
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
Słyszałem w radiu na tem temat. Tam wynikła teza że ptaki spłoszone przez wystrzały petard latały na oślep i rozbijały sie o budynki saochody oraz same między soba.
teoria jak najbardziej rzetelna i prawdopodobna
teoria jak najbardziej rzetelna i prawdopodobna
Re: Dlaczego giną zwierzęta?
Witam jestem tutaj nowy ale szukam ludzi z którymi mógłbym pospekulowac na dany temat natomiast . Mam na ten temat pewną teorie fakt faktem nie jest to teroia moja własna aczkolwiek w moich oczach jest ona jak najbardziej prawdziwa pozwole sobie ja wklejic lecz to zaraz. Zacznijmy od tego ze 1000 ptakow spadlo w samym Arkansas natomiast niedaleko w miejscowosci Beebe spadlo 5 tys tych zwierzat do tego wzdłuż brzegu rzeki znelziono 100 tys martwych ryb i tyle wystarczy by obalic smieszny mit o fajerwerkach bo jak one sie maja do martwych ryb?:) do tego doniesnie dzis o tych samych przypadkach w europie tzn w Szwecji znaleziono takze setki martwych ptakow tym razem kawek. Teraz pozwole sobie przytoczyć ową teorie o której wspominałem chwile temu z góry mówie ze nie szukam tutaj poparcia wsrod was czy nie wiem jakichs opini typu sciema
poprostu chce zadzialac na wasza wyobraznie i sklonic do refleksji.
Internauta o pseudonimie callmeexe z ktorym chcialbym bardzo nawiazac kontakt lecz jest to raczej niemozliwe bo jego wypowiedz jest z przed 2 lat ale moze:) nigdy nie wiadomo pisze tak
Ostatnio przypomniało mi się, że gdzieś czytałem ciekawą teorię związaną z ziemskim magnetyzmem, a ludzką świadomością - mianowicie Ziemię można porównać do pamięci komputera, zasilanej przez napięcie elektryczne. W momencie wyłączenia komputera, gdy odłączone zostaję napięcie jak wiemy pamięć zostaje utracona. Wystarczy krótkie spięcie. Tak też i odwrócenie pola i jego chwilowy zanik byłby swojego rodzaju resetem świadomości ludzkiej powiązanej z ziemski magnetyzmem. Pojawić się może pytanie, ale skąd wiemy że istnieje takie powiązanie. Na przykładzie ptaków, wielorybów czy innych zwierząt, które podróżują wzdłuż linii pola magnetycznego, oraz którego zmiany powodować mogą ich śmierć (wieloryby wyrzucane na plażę) w to łatwiej uwierzyć.. Ale co człowieka może z nim łączyć. Do dyspozycji mamy tylko zeznania astronautów, którzy wylecieli wystarczająco daleko i długo, aby wpływ linii magnet. był co najmniej pomijalny. Kiedy byli w przestrzeni kosmicznej i spoglądali na ziemię zaczęli doświadczać uczuć, mieć wglądy, świadomość, których wcześniej będąc na ziemi nie doświadczali. Dla każdego z nich oznaczało to coś zupełnie innego. Odwrócenie więc pola mogłoby spowodować przemianę i oczyszczenie świadomości (ze wszystkich złych uczuć, przejawów ego, wewnętrznych uprzedzeń itd.) co miałoby skutkować ujawnieniem się naszej najprawdziwszej natury, najprawdziwszego istnienia. Ma to więc wiele wspólnego z tymi co głoszą nastanie tzw. Wielkiego Oczyszczenia.
prosze o komentarze i opinie z waszego punktu widzenia pozdrawiam

Internauta o pseudonimie callmeexe z ktorym chcialbym bardzo nawiazac kontakt lecz jest to raczej niemozliwe bo jego wypowiedz jest z przed 2 lat ale moze:) nigdy nie wiadomo pisze tak
Ostatnio przypomniało mi się, że gdzieś czytałem ciekawą teorię związaną z ziemskim magnetyzmem, a ludzką świadomością - mianowicie Ziemię można porównać do pamięci komputera, zasilanej przez napięcie elektryczne. W momencie wyłączenia komputera, gdy odłączone zostaję napięcie jak wiemy pamięć zostaje utracona. Wystarczy krótkie spięcie. Tak też i odwrócenie pola i jego chwilowy zanik byłby swojego rodzaju resetem świadomości ludzkiej powiązanej z ziemski magnetyzmem. Pojawić się może pytanie, ale skąd wiemy że istnieje takie powiązanie. Na przykładzie ptaków, wielorybów czy innych zwierząt, które podróżują wzdłuż linii pola magnetycznego, oraz którego zmiany powodować mogą ich śmierć (wieloryby wyrzucane na plażę) w to łatwiej uwierzyć.. Ale co człowieka może z nim łączyć. Do dyspozycji mamy tylko zeznania astronautów, którzy wylecieli wystarczająco daleko i długo, aby wpływ linii magnet. był co najmniej pomijalny. Kiedy byli w przestrzeni kosmicznej i spoglądali na ziemię zaczęli doświadczać uczuć, mieć wglądy, świadomość, których wcześniej będąc na ziemi nie doświadczali. Dla każdego z nich oznaczało to coś zupełnie innego. Odwrócenie więc pola mogłoby spowodować przemianę i oczyszczenie świadomości (ze wszystkich złych uczuć, przejawów ego, wewnętrznych uprzedzeń itd.) co miałoby skutkować ujawnieniem się naszej najprawdziwszej natury, najprawdziwszego istnienia. Ma to więc wiele wspólnego z tymi co głoszą nastanie tzw. Wielkiego Oczyszczenia.
prosze o komentarze i opinie z waszego punktu widzenia pozdrawiam
