To było z 6 lat temu.,.. i jedynym dziwnym wydarzeniem było to, że po tym błysku, kolega który też to odczuł (w sumie chyba jak każdy, ale jak wiadomo, jako dzieci - bardziej przywiązywaliśmy do tego uwagę niż dorośli zajęci tv) to było to, że mój inny kolega skoczył z balkonu z 3 piętra na cement, dużo krwi, ale jemu nic się nie stało, ma tylko skruszony ząb i trochę zadrapań, upadł na twarz. Mówił, że miał uczucie jakby zniknął i nagle pojawił się na "dole". Było to bezpośrednio po chyba drugim błysku.
Ja po utracie czasu czułem się... hmm... dziwnie odświerzony, nie wiem jak to określić, ale było to wspaniałe uczucie.
Zaznaczam, że było to 6 lat temu, i możliwe, że mogę coś przekręcić, ale jeśli dowiem się z relacji, że gdzieś padła pomyłka to od razu o niej powiadomię.
Jako dziecko pamiętam też, ż okradziono podobno u mnie na osiedlu mieszkanie, nikt z mieszkańców nie czuł się okradziony - wiadomo, jeden blok otoczony polami to wszyscy się znali.
Ale pod tą wymówką wszędzie krążyła policja, z tego co pamiętam w jakichś czarnych strojach i z "Automatami", w terenowych wozach.
- to to mi przypomniał kolega który już się niestety wyprowadził, niby nic takiego, ale mimo wszystko tak teraz to analizuję to mogło mieć coś z tym wspólnego.
Głupio mi trochę, tak to wywlekam jakby to jakaś opowieść sensacyjna miała być, ale co poradzić.
W każdym razie ja to traktuję poważnie.
Jeszcze tylko wspominam jedno, chyba od 4/3 lat już nic się nie wydarzyło, chociaż w październiku, 2010r. w nocy ale tylko jednej latały helikoptery wojskowe na polami dosć długo, chyba z 40 m nad ziemią, dość głośno było. Dziwne jest to, że w promieniu 100km nie ma żadnej bazy wojskowej która by posiadała helikoptery wojskowe.
A w nocy te światła to padały głównie na śmigła - dziwny sposób oświetlenia jak na patrolowanie czy coś. Takie duże głośne białe talerzyki na górze a pod nimi zarys mi-24
