A przypomiałam sobie, miałam przeczytac

.. nie wiem czy zrobie to za karę jakąś.. ale to okreslenie "chemia duszy" nawet mi sie spodobało.. Tak mi przyszły do głowy reakcje, związki, powiązania wytworzone odpowiednim stanem odczuwania, wskaźnikiem wysokości uczuc, itp. to wcale nie jest niemożliwe.