Strona 2 z 4
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: sob lis 12, 2011 8:55 pm
autor: robertcb
Nawet mniej niż 80 l.ś.
W początkach radia nadawano na niskich częstotliwościach, fale długie, średnie, potem krótkie, ale UKF to dopiero po II w.ś.
Tymczasem to właśnie UKF i krótsze fale przenikają przez atmosferę i docierają w kosmos.
Fale o częstotliwości mniejszej niż 30 MHz praktycznie wcale nie przenikają przez jonosferę, nie docierając nawet do Księżyca.
Tak więc liczmy że dotarły na jakieś 60-65 lat świetlnych.
Są to sygnały wewnętrznej radiodyfuzji, transmisje do satelitów, czy sygnały z radarów lotniczych.
Dodam, że odbiór tak słabych sygnałów z tak duzej odległości wymagałby radioteleskopu o rozmiarach porównywalnych ze średnicą Ziemi, albo systemu wielu anten sprzężonych ze sobą i pracujących jako jedna duża.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: ndz lis 13, 2011 7:02 am
autor: niedzwiec
Ktoś mądry (szkoda, że nie pamiętam kto) powiedział, że "największym dowodem na istnienie pozaziemskiej cywilizacji jest to, że się z nami nie kontaktują".
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: ndz lis 13, 2011 10:12 am
autor: dino_24
[quote name='niedźwieć' post='91223' date='13 listopad 2011 - 09:02']Ktoś mądry (szkoda, że nie pamiętam kto) powiedział, że "największym dowodem na istnienie pozaziemskiej cywilizacji jest to, że się z nami nie kontaktują".[/quote]
No , kto to powiedział ? ... papież nowożytnej
fizyki ... wspaniały Albert Einstein
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: ndz lis 13, 2011 10:48 am
autor: Newsman
Jeśli hipotetyczni obcy z wizji AlienDNA dysponowali techniką pozwalającą im odbierać tak słabe sygnały, to pewnie mieli także zaawansowaną wiedzę o kosmosie. Trudno się spodziewać, aby ktoś kto jest zdolny pokonywać wielkie kosmiczne odległości nie wiedział o istnieniu zamieszkałych planet. Kolejny minus to niespójność obserwacji pod względem typów pojazdów, wyglądu zewnętrznego ich pasażerów oraz przekazywanych przez nich informacji. Przyglądając się historii bliskich spotkań nie można wysnuć na ich podstawie konkretnych wniosków odnośnie pochodzenia tzw. obcych. Można ewentalnie przyjąć, że w grę wchodzi kilka "planów działania" jednocześnie.
Co do tego, dlaczego kosmici nas omijają, zasugerowano kilka rozwiązań. Po pierwsze, nasza wizja kontaktu (jeśli w ogóle jakaś istnieje) nie musi obowiązywać wszystkich. Kilku uczonych miało na ten temat swoje zdanie, choć oczywiście to, że wyszły one z ust astronomów nie oznacza, że są obowiązujące. Np. J.Ball wysnuł hipotezę o tym, że Ziemia stanowi rodzaj "rezerwatu", w którym inne istoty bezpośrednio nie ingerują, choć nie wiadomo na jakiej podstawie miałoby to się opierać. Sagan z kolei mówił o "Codex Galactica", który obejmuje zakaz ingerencji w rozwijające się cywilizacje. Rozwinął to J.Harrison z Cambridge, według którego zaawansowane cywilizacje nie nawiązują kontaktów z tymi, które mają duży potencjał do samozniszczenia i są agresywnie nastawione. Innymi słowy, dopóki Ziemianie nie wyleźli poza swą planete, dopóty mało kto oficjalnie się nimi interesuje.
Niektórzy uważają, że dezinformacja i ewolucja obserwacji UFO i spotkań z humanoidami to kwestia szerszego "programu" o trudnym do ustalenia pochodzeniu i zakresie działania (my z Michałem nazywamy to umownie "systemem"). Co więcej, nie istnieje być może coś takiego jak "przymus kontaktu", a paradoks Fermiego jest odległym echem geocentryzmu i przekonania, że wszystko się musi wokół nas kręcić.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: pn lis 14, 2011 1:54 pm
autor: ADAX
Uważam, że niektóre niezidentyfikowane pojazdy, są pojazdami między wymiarowymi (ogromne przyspieszenie tuż przed zniknięciem, czy też nagłe pojawienie się go znikąd). Dlaczego mieli by nas odwiedzać ? To proste. My też zwiedzamy głębiny morskie w celu badań i poznania tego co jeszcze nie poznane. Wysyłamy sondy na planety, by poznać ich historię, powstanie wszechświata itp.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: wt lis 15, 2011 8:01 am
autor: arek
Zdaje sie ,że ilośc prawdziwych obserwacji UFO nie zmiena sie ,jakis % z tego to są CEII, CEIII. Wzrosła ilośc obserwowanych nocnych świateł ,z reguły lampionów świateł z dyskotek też laserów, zabawek latajacych z napedem elektrycznym jak i wojskowych systemów rozpoznania .Wszystko mieści sie w granicach określenia UFO .
Prawdopodobnie to jest przyczyną spadku ,na pierwszy rzut oka, obserwacji obiektów pozostawiajacych ślad w otoczeniu jak i obserwacji obcych .Tak naprawdę ilośc jest mniej wiecej stała.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: wt lis 15, 2011 10:15 am
autor: AlienDNA
Witam odpowiedzieliście że fale radiowe pokonaly zaledwie 80 lat świetlnych czy nie należy uważać że aż 80 lat świetlnych biorąc pod uwagę że mogły być odrbrane przez cywilizację któa technologicznie wyprzedza nas o tysiące lub dziesiatki tysięcy lat i nie jest istotne czy te fale pokonały 80 czy 40 lat świetlnych moment w którym zostały wysłane mógł być przez taką technologię już wykryty. Troche uważm myslimy snujemy wizje fantazje teorie na wlasnym poziomie technologicznym. Kolega wyżej napisał że uważa że są pojazdami między wymiarowymi. Uważam podobnie z zaznaczeniem że poruszając się z prędkością światła podobnie jak odrzutowce pokonuja przy określonej predkosci bariere dzwieku i powstaję znany nam efekt dzwiekowy na tej samej zasadzie te pojazdy pokonując barierę światła poruszają się w innym wymiarze są to jednak nadal istoty z "naszej płaszczyzny"
Pojawił się nowy artykuł moja wizja różnorodności czyli badania nas przez sondy trochę się z nim pokrywa chciałem jeszcze się dopytać czy jest coś nowego w sprawie "Czarnego Barona" ?
http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/ycie-p...uj-sondy-obcych
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: wt lis 15, 2011 10:22 am
autor: AlienDNA
Witam odpowiedzieliście że fale radiowe pokonaly zaledwie 80 lat świetlnych czy nie należy uważać że aż 80 lat świetlnych biorąc pod uwagę że mogły być odrbrane przez cywilizację któa technologicznie wyprzedza nas o tysiące lub dziesiatki tysięcy lat i nie jest istotne czy te fale pokonały 80 czy 40 lat świetlnych moment w którym zostały wysłane mógł być przez taką technologię już wykryty. Troche uważm myslimy snujemy wizje fantazje teorie na wlasnym poziomie technologicznym. Kolega wyżej napisał że uważa że są pojazdami między wymiarowymi. Uważam podobnie z zaznaczeniem że poruszając się z prędkością światła podobnie jak odrzutowce pokonuja przy określonej predkosci bariere dzwieku i powstaję znany nam efekt dzwiekowy na tej samej zasadzie te pojazdy pokonując barierę światła i poruszają się w innym wymiarze są to jednak nadal istoty z "naszej płaszczyzny"
Pojawił się nowy artykuł moja wizja różnorodności zjawisk czyli badania nas przez sondy trochę się z nim pokrywa chciałem jeszcze się dopytać czy jest coś nowego w sprawie "Czarnego Barona" ?
http://infra.org.pl/fenomen-ufo/ycie-pozaz...uj-sondy-obcych
Gratuluje i dziekuje za ten artykuł bardzo ciekawa tematyka warto zainteresować sie obserwacjami byłego policjanta z Anglii ktory ma duzo dziennych nagrań niezidentyfikowanych obiektow ktore jak niektorzy twierdza sa sondami nie maja one typowych kształów ETV. Nie pamiętam nazwiska tego pana jak do tego dotrę to wkleje widzialem czas temu ciekawy reportaz o tym.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: pt lis 18, 2011 9:11 am
autor: AlienDNA
tzn. oddziaływanie o charakterze psychicznym.
Nie wiem czy nadążam chodzi o testowanie broni psychologicznej - hologramu ?
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: pt mar 16, 2012 8:00 pm
autor: arek
Jak juz pisałem ,nie sądzę by odpowiedzialnym za wzmożone obserwacje UFO i wszystkiego z tym związanego, jest to, że nasza cywilizacja stała się "głośna" . Po prostu od momentu gdy Lilienthal ,pokazał że obiekty techniczne cięższe od powietrza ,mogą się unosić ,a gazety to rozdmuchały ,wzrosła świadomosć ludzka . Stąd zaczęto obserwacje traktować jak obserwacje a nie objawienia czy anioły.
Troche nas przybyło ,a powierzchnia ziemi nie zmieniła sie ,więc i wiecej ludzi patrzy w niebo a nie koniowi pod ogon.Powstały wszelkiego typu wojska obrony przeciwlotniczej , najpierw jako obserwatorzy potem w powiązaniu z radarami. I wiecej ludzi potrafi napisac o tym co widziało ,a w tej chwili więcej jest fotek i filmów ,wiec wydaje się i że "odwiedziny" sa częstsze .
Ale jak sięgnąć do historii to juz mielismy czas gdy bogowie i herosi żyli normalnie pośród ludzi ,więc "nihil novi sub sole ".
Zadziwia postawa rzadu USA ,ale tylko wówczas gdy przyjać ,że nic nie ukrywaja .Bo zobaczcie przyznali ,że Gagarin poleciał jako pierwszy w kosmos ,choć nie było na to żadnych dowodów (ktoś poleciał ale czy on?) jest niespójność czasowa co kiedy i gdzie bo z jego opisu wynika ze pół świata obleciał w 15 minut a nastepne w 30 (to na podstawie ksiażki Istvana Nemere) ,wydali duże pieniądze na projekty typu SETI , projekty typu wahadłowce kosmiczne , praktycznie z liczydłem polecieli na księżyc teraz z komputerami jest problem z doinwestowaniem stacji ISS ,a przciez prościej i niewiele drożej kosztowałaby stacja na księżycu.
I to wszystko przy aurze tajemniczości dookoła incydentów typu Roswell ,Phenix ,rancho Skinwokera, strefy 51 ,"nazi UFO itp.
Każda próba interpretacji skąd są, co robią ,dlaczego i od jakiego czasu byłaby nadinterpretacją .Ciężko nawet stwierdzić kategorycznie ile ras obcych nas odwiedza. Pozostaje więc ocena kazdego przypadku oddzielnie i ewentualnie grupowanie ich wg. zaistniałych zbieżności .Może kiedyś uda się na podstawie tego typu danych, wyodrebnić jaka rasa co i dlaczego robi jak się manifestuje czyli z kim mamy doczynienia .
Tyle odmie.