Strona 2 z 7

Re: Pytanie o noc za oknem we śnie

: ndz lis 13, 2011 12:27 pm
autor: soudak040771
[quote name='murcielago' post='91234' date='13 listopad 2011 - 14:16']Wiesz soudak z tą pomocą to masz rację... już od jakiegoś czasu zacząłem pomagać innym na pewnej stronie i wykonuje pewne ćwiczenie energetyczne i jest prawdą to,że jest dużo osób bardzo wdzięcznych za tą pomoc.... i często nawet nie wiedzą skąd ja wiem tyle o ich życiu...

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedź.[/quote]



W tym wszystkim chodzi też o to, żeby się nie zrażać osobami do tego sceptycznie nastawionymi, niewdzięcznymi itd. Po prostu trzeba robić swoje :)



Gdy będziemy się wdawać w niepotrzebne ,,przepychanki'', wtedy stracimy na ,,chwilę'' jasność postrzegania pewnych spraw...

Re: Pytanie o noc za oknem we śnie

: ndz lis 13, 2011 12:50 pm
autor: kropka
sikorka11....

Re: Pytanie o noc za oknem we śnie

: ndz lis 13, 2011 12:51 pm
autor: danut
Nie mam pojęcia o jakim chłopcu piszesz i w co się bawicie.. :D Na temat zaś zabawiania się czyjąmś energią wiem coś niecoś, ale może, kto inny wie więcej i Wam to wytłumaczy... a ze mną "te numery" nie przejdą :) Jeśli za takie coś ktoś jest wdzieczny no to jego sprawa, ja mam inne wyznawanie wartości..także inne pojmowanie pomocy, wdzięczności, itp. Co do "nietoperza" jak Kasia znalazła wytłumaczenie znaczenia nicka z hiszpańskiego na nasze.. Hmm.. Była taka spawa trzy lata temu podczas mojego pisania na forum FN... Mam na to świadka, ponieważ akurat była u mnie znajoma.. Widziałysmy obie co niektóre osoby tam akurat pisały, o tym "Zabieraniu światła".. okrążaniu Ziemi i inne taki niesamowitości.. no ale czas był przenieśc się do kuchni i zrobić sobie kawę. Odeszłyśmy, nie wyłączyłam strony komputera, zostawiając go, a pokój znajduje się w lini prostej od kuchni.. Nagle za szybą pojawił się ogromny nietoperz, czarny jego cień, no jak Batman. Nie było to przewidzenie, bo widziałyśmy to obie, z tym, że to sąsiadka mocno się przestraszyła, a ja nie.. Co dziwne w kuchni pojawiło się niezwykłe światło, bardzo mocne słoneczne i z chwilą pojawienia się tego cienia usłyszałyśmy taki charakterystyczny syk i pojawił się taki półmrok troszkę, sąsiadka powiedziała wtedy- "On zabrał światło".. cała przerażona.. ale, ale.. lalala :)

Re: Pytanie o noc za oknem we śnie

: ndz lis 13, 2011 12:58 pm
autor: soudak040771
[quote name='danut' post='91242' date='13 listopad 2011 - 14:51']Nie mam pojęcia o jakim chłopcu piszesz i w co się bawicie.. :D Na temat zaś zabawiania się czyjąmś energią wiem coś niecoś, ale może, kto inny wie więcej i Wam to wytłumaczy... a ze mną "te numery" nie przejdą :) Jeśli za takie coś ktoś jest wdzieczny no to jego sprawa, ja mam inne wyznawanie wartości..także inne pojmowanie pomocy, wdzięczności, itp. Co do "nietoperza" jak Kasia znalazła wytłumaczenie znaczenia nicka z hiszpańskiego na nasze.. Hmm.. Była taka spawa trzy lata temu podczas mojego pisania na forum FN... Mam na to świadka, ponieważ akurat była u mnie znajoma.. Widziałysmy obie co niektóre osoby tam akurat pisały, o tym "Zabieraniu światła".. okrążaniu Ziemi i inne taki niesamowitości.. no ale czas był przenieśc się do kuchni i zrobić sobie kawę. Odeszłyśmy, nie wyłączyłam strony komputera, zostawiając go, a pokój znajduje się w lini prostej od kuchni.. Nagle za szybą pojawił się ogromny nietoperz, czarny jego cień, no jak Batman. Nie było to przewidzenie, bo widziałyśmy to obie, z tym, że to sąsiadka mocno się przestraszyła, a ja nie.. Co dziwne w kuchni pojawiło się niezwykłe światło, bardzo mocne słoneczne i z chwilą pojawienia się tego cienia usłyszałyśmy taki charakterystyczny syk i pojawił się taki półmrok troszkę, sąsiadka powiedziała wtedy- "On zabrał światło".. cała przerażona.. ale, ale.. lalala :)[/quote]



Wszystko danut fajnie, pięknie, tylko nie rozumiem po co robisz w tym temacie off top ?

Jak to wszystko się ma co napisałaś do interpretacji powyższego snu ????



Kropko, miałem Cię za bardziej inteligentną osobę.

Jeżeli ktoś nie chce z jakichś powodów pisać pod swoim starym nikiem, to skoro to wiesz, to po co to obwieszczasz wszem i wobec ?



Murcielago... a to mnie zaciekawiłeś :D

Re: Pytanie o noc za oknem we śnie

: ndz lis 13, 2011 1:05 pm
autor: soudak040771
...........Co do tej pomocy mam wyznaczony pewien cel,który kiedyś był niemożliwy,ale po przez pewną zmianę jest teraz możliwy... i działam,bo już się nie mogę doczekać ............



Możesz coś więcej o tym napisać ?

Być może w tym wszystkim też o to chodzi....

Mam jakieś przeświadczenie o tym, że nie tylko w tym śnie....

Re: Pytanie o noc za oknem we śnie

: ndz lis 13, 2011 1:14 pm
autor: danut
Soudak pierwszy off- top zrobiłeś tutaj Ty pisząc do mnie niezrozumiałe zdania na temat jakiegos chłopca, co raczej powinieneś wytłumaczyc sie z tego. Murcielago- nie rób scen i tutaj, niektórzy zdążyli cię bardzo dobrze poznac na innym forum i.. nie chcę rzucac podejrzeń, ale prawdopodobnie i na tym przed paroma miesiącami, a jako kto..??? haha :)