Re: UFO na świecie - 2012
: czw sty 26, 2012 8:19 pm
Meksyk: Policja angażuje się w "pościg" za UFO
Inexplicata
[ external image ]
Zgodnie z relacjami meksykańskich mediów, wieczorem 24 stycznia 2012 r. w okolicach portu lotniczego w Mexicali - ponad milionowym mieście w stanie Kalifornia Dolna, przy granicy z USA, obserwowano obiekt UFO.
Pierwsze relacje z lotniska mówiły o pojawieniu się "UFO błyskającego białym, niebieskim i żółtym światłem".
Obiekt mieli zaobserwować m.in. operatorzy monitoringu. Sprawę zgłoszono policji. Podkreśla się, że Martin Ruelas - komendant zachodniego sektora, widział zajście na własne oczy. Latający obiekt poruszał się jednak zbyt szybko, aby można było się do niego zbliżyć.
Pojawienie się UFO wywołało ponoć szybką mobilizację Obrony Publicznej w Mexicali, do której dochodziły relacje na temat pojawienia się nieznanego pochodzenia maszyny latającej.
Alejandro Monreal Noriega kierujący patrolami w Dyrekcji Municypalnego Bezpieczeństwa Publicznego (DSPM) stwierdził, że pierwsze zgłoszenia napływały od ludzi zamieszkałych w sąsiedztwie lotniska.
<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/oAAlOG8pbNk" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Zdarzenie miało zostać także zarejestrowane przez miejski monitoring. Ponadto operatorzy numeru alarmowego otrzymali liczne zgłoszenia na temat pojawienia się OVNI (jak po hiszpańsku określa się NOL). Manewry obiektu obserwowano w okolicach lotniska, Parku przemysłowego Marán a także w okolicach Rivera Campestre.
Martin Ruelas z DSPM również widział obiekt stwierdzając, że miał on "spore" rozmiary i emitował niebieskie i żółte rozbłyski. Według jego relacji UFO widziane było wysoko na niebie, po czym zaczęło opadać w dół i na boki, zachowując przy tym dużą prędkość. Obiekt zniknął z oczu świadków po tym jak oddalił się na południe od doliny Mexicali.
Noriega poinformował też, że trwają starania, aby ustalić pochodznie obiektu. Bierze w nich udział także strona amerykańska.
Inexplicata
[ external image ]
Zgodnie z relacjami meksykańskich mediów, wieczorem 24 stycznia 2012 r. w okolicach portu lotniczego w Mexicali - ponad milionowym mieście w stanie Kalifornia Dolna, przy granicy z USA, obserwowano obiekt UFO.
Pierwsze relacje z lotniska mówiły o pojawieniu się "UFO błyskającego białym, niebieskim i żółtym światłem".
Obiekt mieli zaobserwować m.in. operatorzy monitoringu. Sprawę zgłoszono policji. Podkreśla się, że Martin Ruelas - komendant zachodniego sektora, widział zajście na własne oczy. Latający obiekt poruszał się jednak zbyt szybko, aby można było się do niego zbliżyć.
Pojawienie się UFO wywołało ponoć szybką mobilizację Obrony Publicznej w Mexicali, do której dochodziły relacje na temat pojawienia się nieznanego pochodzenia maszyny latającej.
Alejandro Monreal Noriega kierujący patrolami w Dyrekcji Municypalnego Bezpieczeństwa Publicznego (DSPM) stwierdził, że pierwsze zgłoszenia napływały od ludzi zamieszkałych w sąsiedztwie lotniska.
<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/oAAlOG8pbNk" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Zdarzenie miało zostać także zarejestrowane przez miejski monitoring. Ponadto operatorzy numeru alarmowego otrzymali liczne zgłoszenia na temat pojawienia się OVNI (jak po hiszpańsku określa się NOL). Manewry obiektu obserwowano w okolicach lotniska, Parku przemysłowego Marán a także w okolicach Rivera Campestre.
Martin Ruelas z DSPM również widział obiekt stwierdzając, że miał on "spore" rozmiary i emitował niebieskie i żółte rozbłyski. Według jego relacji UFO widziane było wysoko na niebie, po czym zaczęło opadać w dół i na boki, zachowując przy tym dużą prędkość. Obiekt zniknął z oczu świadków po tym jak oddalił się na południe od doliny Mexicali.
Noriega poinformował też, że trwają starania, aby ustalić pochodznie obiektu. Bierze w nich udział także strona amerykańska.