Paranormalne.eu

Wiem ,że jest dostepny zapis , pisząc - audycja mi umknęła - miałem na mysli uczestnictwo w niej

Szkoda tylko, że zamiast dyskutować tutaj nikt nie słuchał audycji i na "żywo" nie zadawał pytań.

takich drobnych pytań jest wiele , a odpowiedzi na nie nie ma lub są zbywane .Np. pytanie dlaczego Tachala patrząc pod slońce nie zakrywa oczu ,czy zmieści się pod polonezem,po co włazic pod poloneza jak elektryka jest u góry,gdzie jest zdjęcie z radiowozem ,skoro lata tam 2-3 m miska to normalnym jest ,że nawet lub tym bardziej ,na słuzbie ,policjanci by tam zostali ,skoro jest tak ruchliwa to dlaczego stoi tylko jeden samochód .

Tego typu pytania dookoła zdarzenia sa zbywane ,no nie zakrył oczu ,wiec spróbujcie sami patrzec pod słońce i odruchowo tego nie zrobic , nie znał się na polonezach

a tezy nie mozna wypolerowac tak misek aluminiowych by były jak lustro ,po co polerowac aluminium jak sa miski stalowe (pokazałem to na krótkim filmiku).

Jaki dziennikarz przyzna sie do fabrykowania historii do arykułu ? brak wierygodnosci = brak posady



ps.jestem częstym gosciem na paranormalium i słucham tez audycji .Fajna sprawa.

Dobrze że sam Rafał pojawił się na forum będzie mógł śledzić lub brać udział w naszej dyskusji. Rozumiem, że będziesz broni ''autentyczności'' zdjęć, ale nie mogę zrozumieć dlaczego Rafale po pierwsze nie dostrzegasz tylu dziwnych przypadkowych ''zbiegów okoliczności'' a jest ich naprawdę dużo abym mógł stwierdzić, że to prawdziwe UFO.



Jak do tej pory nie przeprowadzono żadnej profesjonalnej analizy tych zdjęć skoro Rafale masz kontakt z MUFON CES dlaczego nie zainteresowałeś ich taką sprawą przecież Pan RB foruje jako Zdany ''najlepsze'' zdjęcia UFO na świecie moim skromnym zdaniem to chyba mało widział dobrych zdjęć UFO. Rafale to co powiedziałeś w audycji było mi w większości znane za nie długo zaczniecie dodawać nowe wątki Zdanowski jak w USA do Roswell. FN juz to czyni szukając nowego ''obiektu'' nad polem w Zdanach. Brak analizy, brak opinii fotografów a oni juz piszą o tym jak prawdziwe UFO to czysta kpina z Czytelników.



Rafale dobrze wiesz że z obliczeń W.Czarnietzkiego wyszło że obiekt ma 34 cm porównał to do samochodu i innych punktów w terenie. Szkoda, że ta opinia znalazła sie pod kluczem a Waldek potem się chyba z tego wycofał ? Dziwne ? Oczywiście Ty czy Pan RB mozecie mówić i pisać że Ci co nie byli w Zdanach nie powinni zabierać głosu. Jak wiesz są znacznie ciekawsze sprawy ufologiczne w Polsce niż Zdany, które mają za dużo wątpliwości aby poświęcać tyle czasu.



Skoro obiekt miał 2-3 metry dlaczego nie rzuca cienia na polu ? Dlaczego jest tak mało wykonanych zdjeć w tak długim okresie obserwacji ''obiektu'' już nie wspominam o tym co pisze poniżej Arek bo ma całkowitą racje - dlaczego nie zauważacie lub nie chcecie zauważać tak istotnych wątpliwości ? Arek na swoim filmie przez przypadek udowodnił identyczną postawę rzucającego.

przesłychałem cała tę audycje ,moje uwagi

Talacha jest wiarygodny ? skoro kilkakrotnie zmienia "zeznania" kłamie mataczy i zmyśla ,bo wprowadzali jakiegos vip - a i go wiózł ,okazało sie że nie jest to prawdą ,o ! było ich dwóch ,nie dwóch tylko byc może wiecej, reszta to topsecret ale mu prawda z oczy patrzy

zeznania świadków innych niz milicjant - top secret prostym powodem tego utajnienia moze byc to ,że to dziennikarze i takie rokokoko nie fajne byloby w CV.Gdyby to byli drobni przedsiebiorcy mieliby gdzieś opinię ludzi .

Historia miała sie zaczac od zgasniecia na polu ciagnika ,i rolnik zrobil zdjecie ufo które wyslal do Faktu a reporterka je zgubiła zdjecie musialo byc w formie elektonicznej ,ale nie ma go .Jesli był to ciagnik URSUS c-330 ,c-355,c-360 lub starszy, to odlaczenie zasilania elektrycznego nie ma wpływu na jego działanie ,całkowity brak prądu również .

To dlatego dziennikarze biegali po polu w grudniu i próbowali zrobic fejka ,bo zdjecie orginalne nie bylo dosc dobre a Fakt to drukuje na papierze kredowym i wymaga jakosci jak NationalGeographic

To wówczas nakryła ich policja i pewnie obsztorcowała za stwarzanie zagrożenia dla kierujacych.

Ale juz w styczniu przyładnej pogodzie fotoreporterowi Faktu ukazali sie kosmici w pełnej krasie ,zepsuli czasowo Poldka ,ruskiego transita starej wersji(cos mi sie wydaje że tę wersje dośc długo produkowali i nie ma starszej ,mogę sie mylic) ale przepuszczali wiele innych aut które bez problemu przejeżdżały i fakt ze facet biega z aparatem i robi zdjecia nikogo nie zainteresował.

Ja w ciagu 1min.30sek wykonałem 3 rzuty miska ,stali tam 10 minut jeśli jeszcze dwóch rzucalo do siebie jak ringo to faktycznie 7 zdjec to mało ,jest czas na sprawdzenie i ewentualne kasowanie nieudanych .

Nie wiem jak na takich podstawach - tj.alkoholika,milicjanta niskiej rangi ,przyłapanego na kłamstwie (nie raz ),zdjeciach przedstawiajacych miski sklejone taśmą ,mozna budowac opis wiarygodnego zdarzenia.



Zalogowałem sie na forum F.N. wkleiłem swoje "dzieła" (stopklatki z filmu )i byc może udało mi sie zainteresowac alternatywna historia tego zdarzenia ,kilku forumowiczów .

Sorry, ale nie namawiajcie mnie na dyskucję o Zdanach tutaj. Nie mam zamiaru tego robić. Mogę o tym dyskutować przy okazji jakiegoś spotkania itp. Nie mam czasu na pisanie książek na forum. Poza tym, mogę o tym dyskutować z kimś, kto ma jakaś wiedzę na ten temat. Nie bedę prowadził ciągłej polemiki (po raz 200-ty) o tym, że analiza W. Czarnetzkiego była błędna (owe 34 cm), ża sam to przyznał i zrobil drugą analizę, w której "miski" były dużo większe, a o której tu jakoś dziwnym trafem nikt nie słyszał. Nie bedę dyskutował na temat uwag, czy Talacha zmieści się pod polonezem, albo o tym, że przewód masy w polonezie jest podobno tylko widoczny spod maski silnika itd. O rzucaniu miskami nie wspomną. Jak ktoś chce porzucać, to zapraszam "na stronę" Umówimy się na polu zimą przy -10 stopniach i zobaczymy czy ktoś zrobi 7 podobnych zdjęć. Kiedyś jak zaproponowałem w gronie zagorzałych przeciwników ZDANÓW, przy okazji spotkania w Wylatowie, to nikt nawet nie wytknął palca na pole "bo za zimno".

Nie mam zamiaru nikogo na siłe przekonywać. Mogę jednak wyznaczyć nagrodę dla tego, kto przyzna się, że zrobił te zdjęcia i jest to mistyfikacja. Na początek mogę mu np. podarować kluczyki od samochódu. A jak nie to może być gotówka. Zapraszam.

Jak jeteście przekonani, że to miski, to dla tego kto znajdzie tego "mistyfikatora", drugie auto, a dla całej rodzinki do trzeciego pokolenia po rowerze. :-) Powodzenia!

Panie Rafale, w takim razie w jakim celu zarejestrował się Pan na naszym forum i dołączył do tego tematu? Bo chyba nie tylko po to, żeby stwierdzić, że podtrzymuje Pan swoją opinię o Zdanach?



Szczerze powiedziawszy, miałem cichą nadzieję, że rozwinie się tutaj interesująca dyskusja, w której wyjaśni nam Pan takie czy inne kwestie związane ze sprawą Zdanów, rozwieje pewne wątpliwości, itd. Myślałem, że dowiem się min. dlaczego w tak długim czasie wykonano tak mało zdjęć, dlaczego mimo ruchliwej drogi jest tak niewielu świadków, skąd Fundacja Nautilus wytrzasnęła pokazywane ostatnio "dopiero znalezione" zdjęcia, na których podobno "coś widać".



Byłem na debacie w Katowicach w 2008 roku i tam był Pan dużo bardziej skory do rozmów i objaśniania takich czy innych kwestii. Mimo iż ze strony widowni nie wszyscy słuchali, bo dużą jej część stanowili wygłodniali studenci czekający tylko na darmową pizzę, to jednak udzielał się Pan i mówił do tych, którzy naprawdę byli zainteresowani tematem.



Forum internetowe to również pewnego rodzaju miejsce debaty publicznej. Różnica sprowadza się do tego, że ilość miejsc na widowni jest praktycznie nieograniczona, każdy może przyjść, otworzyć ten temat, poczytać, może włączyć się do dyskusji. Oczekiwałem więc, że i tutaj przekaże nam Pan to, co ma do powiedzenia na temat Zdanów, i że odniesie się jakoś do podejrzeń o sfingowanie całej sprawy. A niestety czytając Pana ostatni jak dotąd post zawiodłem się. Po prostu przykro mi, gdy widzę, że człowiek posiadający taką wiedzę z zakresu ufologii i który badał omawianą sprawę przez tyle lat przychodzi i mówi, że nie da się namówić na dyskusję.



W moich oczach w taki sposób zadaje Pan tylko kolejny cios sprawie Zdanów, niestety.

Sorry, ale nie namawiajcie mnie na dyskucję o Zdanach tutaj. Nie mam zamiaru tego robić.

Ok ,nie ma problemu .

o tym, że analiza W. Czarnetzkiego była błędna (owe 34 cm), ża sam to przyznał i zrobil drugą analizę, w której "miski" były dużo większe, a o której tu jakoś dziwnym trafem nikt nie słyszał

słyszałem o tym ale ,że nie wiem dlaczego była błędna ,i dlaczego owe miski maja miec w sumie od 0,8 do 3m . Ja taki efekt uzyskałem przy misce 24cm .

Wiarygodnosc jedynego chcącego mówic swiadka jest zerowa ,to na podstawie tego co pan sam powiedział ,bo dlaczego któras tam wersja ma byc bardziej lub mniej wiarygodna? nie jest wiec obiektywnie żadna.

-10 to niespecjalnie wieki mróz w zeszłym roku było u nas -35 i jakos przeżylismy

Mogę jednak wyznaczyć nagrodę dla tego, kto przyzna się, że zrobił te zdjęcia i jest to mistyfikacja. Na początek mogę mu np. podarować kluczyki od samochódu. A jak nie to może być gotówka. Zapraszam.

Jak jeteście przekonani, że to miski, to dla tego kto znajdzie tego "mistyfikatora", drugie auto, a dla całej rodzinki do trzeciego pokolenia po rowerze. :-) Powodzenia!

Trzymam za słowo mam nadzieje ,że nie jest to ograniczone terminem .

Ponieważ sadzę że tę inscenizację zrobił dziennikarz Faktu ,nie przyzna sie do tego ,dziennikarz który tworzy zdarzenie by później je opisywac rzczej nie znajdzie uznaniaw jakiejkolwiek redakcji ,Fakt owszem za dostarczone zdjęcia nie placił ale już za tekst tak.

Rozumiem niechec do dyskusji tutaj ,na tum forum nie ma chyba osób które by uważały to zdarzenie za prawdziwe ,poza panem.

ostatnio i H-17 wziął sie i zajął Zdanami ,ma dowody które obalą wszystko to co o Zdanach powiedziano,(piszę to z ironią) ale moze to on zdobedzie kluczyki

Dobrze ,że wiem ,że nie zmienił pan zdania.

Prześwit poloneza przy progach to około 25cm ,jeśli zjechał na pobocze a tak musiał zrobić w tym miejscu to odległość ta zmniejszyła sie do 20-22 cm .Zimowe ubranie brak śladów na plecach kurtki raczej eliminują ten punkt opowieści ,zwłaszcza że do przewodu masowego można bez problemu dostać się od góry czyli komory silnika .Zapytałem o to w necie i taka odpowiedź otrzymałem.

Nie bedę dyskutował na temat uwag, czy Talacha zmieści się pod polonezem, albo o tym, że przewód masy w polonezie jest podobno tylko widoczny spod maski silnika itd.

Wiec jakoś te badania nie do końca są dokładne.

Mozna powiedzieć : Cóż z tego że Talacha kłamał ,-są zdjęcia.

Zdjęcia przedstawiają podrzucane miski ,-zdjęcia to nie wszystko są świadkowie.

Fajna polemika

Halo SPECJALIŚCI od Zdanów! Tutaj kolejny filmik dowodzący mistyfikacji: http://www.youtube.com/user/prestissimoLIV...u/0/7v30V87j0ew

Ciekaw jestem Waszych opinii. Czy macie już teraz TEN jednoznaczny dowód?

Czy to znaczy, że powinienem już szukać tanich rowerów?

[quote name='Pantanal' post='93654' date='22 styczeń 2012 - 13:34']Zauważam, że fundacja doskonale pana wytrenowała w kwestii merytorycznej. Pojawiają się oskarżenia o matactwo i manipulowanie dowodami, WYNIKAJĄCE Z PANA WYPOWIEDZI, a pan Rafał, jak gdyby nigdy nic, typowym nautilsowym tonem odpowiada nam, że hej! Opadają ręce. Niestety, był pan ostatnią instancją normalności Zdanów. Jak widać nie jest pan wcale człowiekiem jakiego pan udaje i udawał.

Na chwilę obecną nie jestem w stanie powiedzieć kiedy Rafał kłamał w sprawie Zdanów a kiedy mówił prawdę. Doskonały z pana blagier. Doskonały do takich mistyfikacji.[/quote]

Tak, tak odkryłeś sekret. Przeszedłem szkolenie w FN najwyższego szczebla, aby sobie z Wami radzić. Choć jakbyś posłuchał audycji, to tam jet o tym, że FN się do mnie nawet nie przyznaje.