Piszesz w domyśle że facet wciąż jest na wolności? Uważasz że to nie jego zwłoki były spalone w tej chacie czy mnie jakiś nius minął?
Nie, ale z tego co wiem nie zidentyfikowano ciała więc wszystko jeszcze możliwe, choć watpliwe.Policja podobno znalazła jego odznakę i chyba prawko, to w sumie też dość ciekawe, skoro, jedna z policjantek jak się nie myle mówiła,ze nie da się tam wejść, bo tak gorąco. Hmm nie wiem ile wytrzymuje odznaka i dokumenty w ogniu.Jeśli zaś, będzie to jego ciało, to koniec. Gorzej jak nie uda się zidentyfikować ciała, a "rambo" w tym czasie już czmychnął obławie i znów da o sobie znać...
Swoją droga jeżeli miał by jakies materiały obciążające jaki problem wrzucić to komus choćby ze smartfona, na jakiegoś maila, FB, czy innego Twitera?
W tym sęk właśnie. Chyba, że jego plan zakładał wywołanie sensacji i szumu a na końcu pokazaniu dowodów... Jednak trudno tutaj wywnioskować o co tak naprawdę mu chodzi. Z jednej strony, przedstawianie dowodów, mogło by skrócić życie Rambo (jeśli mówił prawdę), z drugiej strony dały by jakieś poparcie, choć jak zaznaczył, wszyscy niemal są skorumpowani, więc sprawa mogła by gdzieś ucichnąć zanim urosła by do dużych rozmiarów. Zobaczymy co będzie dalej, czy rambo spłonął, czy coś jeszcze szykuje.
nie no, jasne, nie ma sensu wyciągać armat na muchę. Ale nad LA czy choćby San diego latają "zwykłe" policyjne helikoptery wyposażone w kamery na podczerwień, jest masa takich filmików na YT.Piszesz w domyśle że facet wciąż jest na wolności? Uważasz że to nie jego zwłoki były spalone w tej chacie czy mnie jakiś nius minął? Swoją droga jeżeli miał by jakies materiały obciążające jaki problem wrzucić to komus choćby ze smartfona, na jakiegoś maila, FB, czy innego Twitera?