Strona 2 z 2

Re: Dziwna sprawa „kuli Betzów”

: śr lip 17, 2013 8:10 am
autor: flying humanoid
<div><div><div>wiem że ciężko dać wiarę w takie relację, sam puszczam przez sito niedowierzania.</div><div>Ale moje jedyne spotkanie z czymś niewyjaśnionym to właśnie obserwacją takiej kuli unoszącej się w powietrzu.</div><div>W niemal ścisłym centrum Londynu, w towarzystwie drugiej osoby. Kula unosiła się najpierw równolegle do ziemi, potem ruszyła prosto w górę.</div><div>Wspominałem kiedyś o tym na forum INFRY. </div><div>Zresztą takich obserwacji jest znacznie więcej z całego świata, zwracam na nie szczególną uwagę z racji tego co doświadczyłem.</div><div>Obstawiał bym jakiś rodzaj sondy może i ziemskiego pochodzenia.</div><div> </div><div>Co do zainteresowania wojska, myślę że można własnie tym tłumaczyć "wyparowanie" całej rodziny.</div><div>Pewnie dostali propozycję nie do odrzucenia - nakaz milczenia + kasa + przeprowadzka w inny rejon USA. </div><div> </div></div></div>

Re: Dziwna sprawa „kuli Betzów”

: śr lip 17, 2013 11:01 am
autor: Hybrid
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="106186" data-time="1374035565">Hmm... Ale pomysł, że to może być broń obcych jest naprawdę ciekawy. No i zastanawia mnie, skąd wiedzieli, że w środku jest pierwiastek o la 140? Czy to nie ten sam, o którym mówił Bob Lazar??</blockquote>  Aby był element 140 w OUP , muszą stać za nim elementy o niższych liczbach atomowych , jeżeli ich nie ma to muszą być konkretne przesłanki , że takie elementy ''istnieją'' , a nie wykryto ich tylko dlatego , że aktualna metodologia nie dysponuje ''mechanizmem'' potwierdzającym ich rzeczywiste istnienie . Pierwiastki powyżej la 106 to elementy bardzo niestabilne , ich ''życie'' zawiera się w sekundach . Jeżeli na konferencji twierdzili , że ''kula'' zawiera element 140 to powinni znać całą jego charakterystykę z zaznaczeniem ile posiada elektronów i protonów oraz jakie powłoki orbitalne ,  a o tym cisza . I tu się rodzi teoria ''mitów'' , wierzyć w to co ''twierdzili'' Phil Schneider i Bob Lazar ?Możemy to odrzucić do lamusa i wyśmiać .A jeżeli mówili prawdę ? Bądź tu mądry :)  

Re: Dziwna sprawa „kuli Betzów”

: sob lip 27, 2013 2:29 pm
autor: Arek 1973
. <blockquote class="ipsBlockquote">Aby był element 140 w OUP , muszą stać za nim elementy o niższych liczbach atomowych , jeżeli ich nie ma to muszą być konkretne przesłanki , że takie elementy ''istnieją'' , a nie wykryto ich tylko dlatego , że aktualna metodologia nie dysponuje ''mechanizmem'' potwierdzającym ich rzeczywiste istnienie . Pierwiastki powyżej la 106 to elementy bardzo niestabilne , ich ''życie'' zawiera się w sekundach</blockquote>To bardzo ciekawe co piszesz Hybrid.Rozumiem  z tego  że żeby  wykryć taki element trzeba by kulę rozebrać by dokładnie zbadać?.A jeżeli  ich  ''życie'' zawiera się w sekundach znaczy tyle że cały czas zachodzą  tam reakcje (rozpadu?) , łańcuchowe?  no nie?  Myślę że wojsko  nie od razu miało  chrapkę na tą  kulę. Z artykułu  wynika że znalezisko  potrzebowało swego  czasu  aż stało się sensacją i najpóżniej wtedy gdy pisano   o tym  w gazetach  było  dla wojska warte zbadania. Gdyby wojsko  chciało  od po czątku  albo  póżniej  wejść w posiadanie kuli , nie było  by to  żadnym problemem, legalnie  i prawnie. Wystarczyłoby powiedzieć że kula jest szpiegowskim satelitą  i własnością Armii USA,,,,, lub że kula jest radzieckim  stelitą-szpiegiem  i  wtedy wojsko  też  ma prawo  zarekwirować.....

Re: Dziwna sprawa „kuli Betzów”

: sob wrz 07, 2013 9:44 pm
autor: Pinas z Miletu
Bardzo sympatyczna mi się ta kula wydała...mógłbym ją przygarnąć :D Zamiast zwierzaka.