Paranormalne.eu

KittY85- Zapoznałam się i dobrze, że przeczytałam także posty i odpowiedzi stamtąd do tematu. Nie wiem, dlaczego zdenerwowały Cię one i czy uciekłaś stamtąd uznając, że były nietrafione? Ja popieram szczególnie jedną odpowiedź, dla mnie tak samo przyczyna aż przebija się poprzez ten tekst i tkwi w podświadomym strachu o bezpieczeństwo swoje i dziecka w tym związku i w tym wspólnym zamieszkiwaniu z tym mężczyzną. Nie chcesz tego przyjąć do wiadomości, ale to nie da Ci spokoju, tak się będzie objawiać, ale "duchami" jest Twój własny lęk i być może nawet nie chodzi w nim o tego mężczyznę, a jakiegoś innego, który Cię przedtem mocno skrzywdził i ta blizna w postaci takiego lęku w Tobie pozostała.Jeśli dobrze przyjrzysz się przyczynie od podstaw, uporasz się z tym i będziesz w stanie zaufac temu człowiekowi, jeśli odzyskasz poczucie bezpieczeństwa przy nim to minie, jeśli nie będziesz w stanie, bo jego zachowanie na to nie pozwoli, też powinnaś wiedzieć co zrobić. Można by rozpatrzec tą twarz, jako informacje wysłaną "poza ciałem" w czymś jak OOBE do Ciebie, jest taka możliwość, ale skoro partner się do tego w ogóle nie przyznaje to może tu chodzi o kogoś innego, właśnie tego co jest przyczyną takich Twoich psychicznych reakcji. Spójrz prawdzie w oczy i sama odganiesz- kto to jest.

Co mam zrobić, aby uzyskać spokój?

Myślę, że na pewno  nie wypatrywac, że za zasłoną, czy w szafce kryje się niewidzialne zło, a nadac mu rzeczywisty wymiar, nazwac go czym jest i zmierzyc się twarzą w twarz z własnym lękiem.Wiem, to trudne, ale czasami życie od nas wymaga tego zmierzenia się samej ze sobą .

Dziękuję.

https://www.facebook.com/TeamPTGH http://ghosthunted.blog.onet.pl/2012/11/10/p-t-g-h-kontakt-i-pomoc-p-t-g-h-contact-and-assistance/ Może oni ci pomogą ... drugi link jest również kontaktem do nich , polecam skorzystać z drugiego linku w opcji "Napisz do mnie/NAS ,, 

Witam ponownie.Troszkę czasu minęło od ostatniego wpisu. Jestem tu ponieważ chciałam Wam napisać swoje spostrzeżenia i stwierdzenia. Faktycznie, w zeszłym roku disc dużo działo się w moim życiu. Przeprowadzka, z południa na północ. Zmiana otoczenia, nowy partner, nowe życie. Miałam dużo czasu, by przeanalizować to wszystko. Dzięki temu i innym forum, dowiedziałam się, że nie ma zjawisk paranormalnych. To wszystko tkwi w naszej podświadomości. Pogodziłam się z przeszłością, zamknęłam tamten rozdział i żyje już w teraźniejszości. Wszystko minęło, ustąpiło. Dziękuję Wam, bo dzięki np. takim forum zrozumiałam, i wstałam się silniejsza, nie było to łatwe. Dziś otwarcie twierdzę, NIE MA DUCHÓW, jest tylko nasza przeszłość, z którą musimy się uporać. Pozdrawiam.

Tak od siebie. Kochani, którzy macie podobne problemy, pamiętajcie, że nie ważne jakie mieliście dzieciństwo, okres dorastania, dorosłość, związki.Pamietajcie, że to przeszłość, zamknijcie poszczególne rozdziały i zyjcie teraźniejszością. Doputy, dopóki tego nie zrobicie będzie Wam się żyło źle, w ciągłym leku,że ktoś lub coś Wam krzywdę zrobi. Wyzwolić trzeba się raz na zawsze, i żyć, bo tylko jedno życie mamy. :-), DZIĘKUJĘ RAZ JESZCZE .

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="KittY85" data-cid="111678" data-time="1389806382">Tak od siebie. Kochani, którzy macie podobne problemy, pamiętajcie, że nie ważne jakie mieliście dzieciństwo, okres dorastania, dorosłość, związki.Pamietajcie, że to przeszłość, zamknijcie poszczególne rozdziały i zyjcie teraźniejszością. Doputy, dopóki tego nie zrobicie będzie Wam się żyło źle, w ciągłym leku,że ktoś lub coś Wam krzywdę zrobi. Wyzwolić trzeba się raz na zawsze, i żyć, bo tylko jedno życie mamy. :-), DZIĘKUJĘ RAZ JESZCZE .</blockquote>  Niestety, okres dziecięcy jest najwazniejszy w zyciu kazdego czlowieka - to ten czas poswieca sie na rozwoj, zainteresowania i nauke, i to co osiagniesz za dzieciaka bedzie mialo wplyw na twoje dalsze zycie, sam mam depersje, zniszczone zdrowie oraz hustawke nastrojów. Pensja i praca mi nie pomaga w poprawie mojego bytu. Ludzie maja dość, presja, wyzysk, 120% normy, i pensja głodowa. Cel jak najszybciej, jak najlepiej, jak najtaniej, w celu zyskow. Jak czytam ile zarabia apple na iphonie ktorego koszt wyprodukowania oscyluje w granicach 100$ a jest wart około 1000$ to mnie krew zalewa, a chinczyk dostaje 1$ i musi jak niewolnik tyrać..

A ja bym sie nie poddawał... jeśli nadal czujesz od czasu do czasu obecność kogoś albo czegoś w twoim domu, to weź kamerę i spróbuj to sfilmować. Mi się udało, choć nie wierzyłem w istnienie duchów. http://www.youtube.com/watch?v=MhlHFHLiPxs od połowy

Wyraźnie przeszedł człowiek w jasnym garniturze i w ciemnym krawacie. Jeśli tam nie było takiego mężczyzny, a film nie ujął jego odbicia w szybie, to nie wiem..