Z drugiej strony trudno powiedzieć też, że system ''rączek i miłości'' jest zły, ponieważ dana osoba mogła już czegoś takiego doświadczyć i podświadomie taki ów promuje.
Nie wiem, dla mnie najważniejsze jednak jest żeby iść do przodu jako jednostka. Na chwilę obecną jestem w czarnej dupie, więc trudne żebym jeszcze porywał tłumy.
AnusMundi, w końcu kontynuujemy rozmowę czy jednak się rozmyśliłaś?

edit: już, wybacz hehe
