Paranormalne.eu

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="flying humanoid" data-cid="118124" data-time="1414929574">Przy okazji, zaintrygowały mnie Twoje dwie wypowiedzi. Czy mógł byś bardziej sprecyzować, lub ewentualnie podać jakieś źródła do materiałów dotyczących:</blockquote> Jeśli chodzi o snajperów - źródła tak naprawdę nie pamiętam - to mógł być wywiad z Chrisem Kylem, Jackiem Coughlinem,  artykuł Brandona Webba, ewentulnie któraś z książek nt. Navy Seals np. SEAL Team Six Wasdina. O małych dronach wykorzystywanych przez GRU na terenie Polski wspomina zaś "Wprost" w nr 43. art. "Polscy szpiedzy Kremla". Ta informacja ma charakter przecieku kontrolowanego przeznaczonego dla rezydentury GRU w Warszawie, ale mi wydaje się wiarygodna - oczywistym kierunkiem działania GRU są jednostki wojskowe, w samych dronach (artykuł wspomina o maszynie wielkości młynka do pieprzu, a nie do kawy jak wspomniałem wcześniej) też nie ma nic nadzwyczajnego (jak na mocarstwo będące lotniczą i kosmiczną potęgą).

W necie znalazłem  informacje gdzie  i kiedy doszło w Francji  do  incydentów i tak:5-tego pażdziernika nad elektrownią w Creys-Malville13-tego pażdziernika strażnicy nocą zauważyli obiekt nad  Baylais przy Bordeaux oraz nad inną elektrownią Nogent-sur-Seine, z tej nocy istnieje też zapis przelotu14-tego pażdziernika nad Cattenom19-tego pażdziernika nad elektrowniami w  Chooz, Gravelines, Bugey i znowu nad Nogent-sur-Seine, 20-tego pażdziernika Bugeyostatnia obserwacja miała miejsce w nocy 31 nad Golfech  i Penly . To nie mało w świetle ataków tarrorystycznych a oficjalnie  rząd  mówi: <blockquote class="ipsBlockquote">loty nie miały "żadnego wpływu na bezpieczne funkcjonowanie elektrowni".  

 

 </blockquote>           :kekeke:Ale co  ten minister miał innego powiedzieć?,  partia rządząca  uspokaja zawsze  że wszystko jest ok i nie ma niebezpieczeństwa w ten sposób chce pokazać że wszystko jest pod kontrolą. Jestem już przyzwyczajony  że tacy kolesie zawsze  nas uspokajają  i że wszystko jest w porządku. Byłoby dziwne  jakby  pewnego  razu  taki minister powiedział  przed kamerami " ludzie , mamy problem, nie potrafimy sobie poradzić  z niezidentyfikowanymi obiektami" tu zacząłbym się obawiać.Stwierdzenie  powyżej jest  obłudne ponieważ najszybsze myśliwce i najlepsze załogi  nie byłyby w stanie coś  zrobić jakby powiedzmy terroryści znajdowali się już nad elektrownią.Ciekawe czy  kiedyś udostępnią nam te zapisy?A w Niemczech na pewno tak  samo  istnieją  zapisy na radarach ale jak je  uzyskać?, dobrowolnie nikt ich  nie wyda  a pracownicy  bez zezwolenia  takich nie mogą przekazywać w cudze  ręce. Nie ma szans. Zapisy  muszą  być bo to przecież niemożliwe  że taki  sobie  ufo-badacz kieruje kamery w kierunku elektrowni i wcale nie musi czekać latami , nie, w stosunkowo krótkim czasie jego czujnik rejestruje  zmianę  pola grawitacji, czujnik włącza kamery i na ekranie widzimy jasną kulę, przypadek? myślę że nie. Szczęściem dla nas  że on nie pracujegdzieś tam dla  kogoś  i nie musi pytać się przełożonego o  pozwolenie,  swoje materiały są  w necie, np: na jutubie jego  film o elektrowni Neckarwestheim:http://www.youtube.com/watch?v=5nVILR7Ap0Ui jeszcze jeden,  tutaj  pod koniec widać jak  z  jasnej kuli robi  się ciemna  kula, ta chmura  to para  z  komina   i ona rzuca cieńhttp://www.youtube.com/watch?v=1InOmVSn9IQ

Odpowiednie służby byłyby sobie w stanie poradzić ze wszystkim, włącznie z terrorystami, ale, że z NOLami poradzić sobie nie potrafią, to wiedzą wszyscy i oni nie muszą tego ogłaszać :)Z tego, co się zorientowałem to u nas służby mają różne, świetne nagrania ale nic z tego nie wynika, bo nie wiedzą z czym mają do czynienia. W zasadzie wiedzą tyle co my albo i mniej.

Francuzi mówią, że to drony być może i jakiś się tam zaplątał, ale co mają powiedzieć jak było to ufo zjawisko ? Teraz wszystko będą wyjaśniać dronami a skoro tak, one też mogą powodować duże zagrożenie pomimo małych rozmiarów, no ale jak pisał Arek rząd uspokaja ''nic się nie stało'' Ciekawe, że obiekty pojawiły się nad kilkoma elektrowniami w krótkim czasie, więc nie był to przypadek lecz zamierzony cel. Czy istnieją jakieś precyzyjne informacje jak te obiekty wyglądały ?

Jeżeli  drony  to  nie  przypadkowo i akcja na większą  skalę z większą liczbą ludzi niż  jeden. Ostatnia obserwacja to dwie elektrownie , jedna na południu ,  druga na północy kraju.  Obserwacja z 19-tego  to podczas jednego dnia albo nocy  4 elektrownie  , więc jeśli  to ludzie  to musi ich być więcej, ja bym stawiał na zielonych, ale  oni mówią  że nie.  <blockquote class="ipsBlockquote">Czy istnieją jakieś precyzyjne informacje jak te obiekty wyglądały ?</blockquote> nigdzie nie wyczytałem , na francuskie strony  nie wchodziłem

W Francji  trwa debata o bezpieczeństwo,,,,,,źandarmi  dostali dalsze uprawnienia  i mogą mniemane drony zestrzelić  jeśli  zajdzie taka potrzeba. MSW oświadczył : "w  tej sprawie, zrobimy najepsze postępy  jeśli nie mówimy, co robimy" http://www.rtl.fr/actu/politique/bernard-cazeneuve-est-l-invite-rtl-7775148635 [ external image ]Na mapce  zaznaczono elektrownie nad którymi  doszło  w ostatnich dniach do  obserwacji.

Ta mapka nie wygląda dobrze.

O ile dobrze pamiętam oni mają 23 aktywnych elektrowni atomowych

Tyle gadania o jakichś obiektach "podobnych do samolotów bezzałogowych" ale jakoś nikt do tej pory opisał tych obiektów.

Swoją drogą to ciekawe są obserwacje noli nad elektrowniami, dają do myślenia. Myślę, że występowały one także wcześniej, ale z jakiś powodów nie ujawniano tego. Teraz ujawniono tak więc, albo france przygotowują swoje społeczeństwo do czegoś większego, albo odwracają uwagę od istotnych spraw. Idąc dalej w dywagacje można zapytać dlaczego, często nole obserwowane są w pobliżu elektrowni ( i to zdaje się nie tylko atomowych) ? Może rozbicie atomu niesie za sobą konsekwencje o których nie mamy pojęcia (np. przebicie dziury między wymiarami), albo pole elektromagnetyczne jako takie ma tu znaczenie...