Paranormalne.eu

Czakrawartin jednak to rozpanoszenie się krętactwa warto by jakoś powstrzymać.. Zwykli ludzie są tym już potwornie zmęczeni.

I najgorsze teraz jest to, że odchodzi się od doceniania tego co kto ma naprawdę w głowie, niszczy ludzi wykształconych, nadaje innym tytuły przez byle jakie prywatne uczelnie, a o pozycji w społeczeństwie decyduje zasobność portfela, zresztą nie tylko, bo to on nawet decyduje o ludzkim zdrowiu, więc szkoda mi słów.

Dlatego zamiast wydawać miliardy na śmieci kosmiczne, które nam samym w przyszłości zaszkodzą, gdy zaczną wracać na ziemię i nieudane loty, czy nie lepiej byłoby finansować takie badania o jakich wspomniałam w tym temacie? Czego się boją? Przecież ja nie mam na myśli tego, że każdy z nas będzie miał dostęp do czytania intymnych myśli sąsiada, lecz  aby to funkcjonowało w celu sprawiedliwej ochrony ludzi, społeczeństw mogących mieć dostęp do prawdy, takiej oczywistej i bez fałszowania w razie konfliktu, winy, kary i rozstrzygnięcia sporów. To było by ponad sądami.

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="118767" data-time="1417901525">Czego się boją? /.../sprawiedliwej ochrony ludzi, społeczeństw mogących mieć dostęp do prawdy, takiej oczywistej i bez fałszowania w razie konfliktu, winy, kary i rozstrzygnięcia sporów. <-widzisz  sama sobie  odpowiedziałaś. Tego się  boją nasi okupanci z NWO. Bo  tak się składa , że rządzące  nami  istoty  , w tym część ludzi  podpięta jest  pod mental gadów, konkretnie tych z oriona,  - a  oni  nie są w stanie być uczciwi.To dla  gadzin w  ludzkiej skórze niewykonalne. Po    umiłowaniu uczciwości łatwo rozpoznać kto  jest  człowiekiem. Ja też nim staram się być</blockquote>

Przecież wspomnienia z przeszłości nie są zakodowane w mózgu tylko w umyśle.Podobnie jak ten wątek jest w internecie a nie na waszych komputerach (pomimo że tam go czytacie).Gdyby wspomnienia były zakodowane w mózgu - to już możliwy byłby ich odczyt, podobnie jak i sny można by wyświetlać na monitorze komputera.Nic takiego nie jest możliwe, przynajmniej przy dzisiejszej technologii, jak i tej dającej się przewidzieć w najbliższej przyszłości.

robercb - masz całkowita rację, że nie da się tego odczytać wyłączając świadomość, tak sobie z mózgu jak z płyty.Jednak byłoby bardzo dobrze potrafić przerzucać taki zapis na płytę komputera, coś na tej zasadzie jaka już jest stosowana u Stephena Hawkinga, tylko udoskonalić ten model. Na przykład sprawa karna i zamiast wykrywacza kłamstw - przywołujemy w osobie wspomnienia i nie jest w stanie ich zafałszować, gdyż one pojawiają się automatycznie. To by mnie fascynowało.

Danut, to było by na pewno ciekawe, ale ludzka pamięć przeszłości jest ulotna, bo na ile pamiętasz wydarzenia sprzed kilkunastu czy kilkudziesięciu lat - coś tam pamiętamy ale nie potrafilibyśmy tego przywołać z takimi szczegółami jak np. wydarzeń sprzed kilku godzin, ale nawet tych wydarzeń nie przedstawimy z taką dokładnością jak zarejestrowała by to kamera.Gdyby było można wyświetlać na komputerze ludzkie wspomnienia z przeszłości to to samo dotyczyło by też snów, bo też są one częścią naszych wspomnień,

hmm. Robercie zastanawiam się w taki razie, czy to nie jest wyjątkowe, że ja potrafię wydobyć z pamięci dawnych lat gotowe sceny z treścią podających wówczas słów, towarzyszących jej zapachów, widoku miejsca, ze szczegółami ubioru, itp. Natomiast snów w taki sam sposób nie jestem w stanie sobie przypomnieć? Wydaje mi się też, że właśnie w tym ukryta jest tajemnica sporej rangi i gdybyśmy ją odgadnęli stałoby się to wręcz rewolucyjnym dokonaniem ludzkości.

Cieszę się, że na tym forum  prócz mnie są  inni ludzie.  którzy wiedzą, że prócz  mózgu na   trzeciej gęstości  mamy umysł na czwartej gęstości. Tak  jak  procesor  i dysk  twardy  komunikują się z nami prze  klawiaturę i  ekran,  tak i  umysł  komunikuje się  przez mózg.Dlatego   jest  możliwa technologia, która   pobudzając  falami mózg    stymulowałaby  go  do  wyciągania z umysłu rzeczy  ukrytych i prawdziwych. bojową.  Wejście do  umysłu  jest  proste zwłaszcza z użyciem - skutecznych i  dlatego  zakazanych- środków szamańskich, jak choćby  psylocybina. A spróbujcie  spójnie   skłamać  będąc na   haju  

Umysł komunikuje się z nami przez ekran - mózg. Jednak, jak dla mnie sprawa nie dotyczy gęstości(znów niezgodność mała jak ze Zbyszkiem ). Twierdzę tak opierając sprawę na własnych przeżyciach i braku różnicy w "gęstości" tych innych sfer z naszą, nie ma w tym różnicy, bo są równie rzeczywiste. A sprawę popierają nawet odkrycia naukowe potwierdzające możliwość przesyłania informacji, ale i tak samo teleportacji z układu fizycznego do takiegoż układu. Z mózgu do mózgu i nie będzie inaczej, tyle tylko że ta nazywana przez Was czwarta gęstość będzie miała o wiele obszerniejszą pojemność od naszej. Stąd ja tutaj piszę o prawdziwości ich istnienia.