Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Relacje, zdjęcia i doniesienia z kraju.
Awatar użytkownika
Pan.X
Infrańczyk
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 18, 2014 12:31 am

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Pan.X »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="119337" data-time="1420326015">Czytałem kiedyś  o tym przypadku na blogu  Nancy Talbot, ostatnio znów powróciłem do jej blogu. Mogę powiedzieć że ona nie podeszła sceptycznie do tego przypadku, Dlaczego?, hmm na pewno bariera językowa i  chyba nie miała pojęcia  o raporcie CBUFOiZA,. Jej tłumaczem była FN a oni  nie pytają  sceptycznie. </blockquote> Bariera językowa to paskudztwo. Powinno się każdemu wpajać od razu dwa języki z angielskim na raz od niemowlaka. Nie raz nie potrafimy przekazać o co nam chodzi mimo szczerych chęci. Kiedyś zacząłem czytać pewną książkę, był to pierwszy dział coś o UFO i rządzie. Było tam tyle mi nieznanych słów, jakiś politycznych i dziwnych przymiotników, więc musiałem co chwile translator używać i nie dość że nie wiedziałem co one znaczą to dużo z nich nie miała polskich odpowiedników więc sobie to darowałem.

To raczej graniczyłoby z cudem aby dostać taki raport. Tym bardziej, że jak ktoś opracowuje zagraniczne sprawy nie zawsze ma pracę "z pierwszej ręki". Tutaj widać jak sprawę opisze FN po łebkach, przetłumaczy mniej więcej co się tam działo i wytłumaczy pewne kwestie nie ma co spodziewać się rewelacji.My na pewno też z "przetłumaczonych" zagranicznych artykułów nie zbyt wiele wiemy. 

Z reguły jest tak, że te artykuły są porostu żywcem zerżnięte z obcojęzycznych gazet i tylko przetłumaczone i nie ma więcej na ten temat informacji bo tłumacze nie szukają w innych źródłach. Pewnie takie coś to z kwartał musiałoby trwać, aby coś dogłębnie sprawdzić  <blockquote class="ipsBlockquote">Czytałem także że jakiś  czas po  tym wydarzeniu widział  u siebie w mieszkaniu jakiś latający świetlisty punkt, jego żona która też była w pokoju  na jego  zapytanie odpowiedziała że nic nie widzi.</blockquote>  Tak, zgadzam się, było coś takiego jeszcze, a nie wiem gdzie o tym kiedyś czytałem.  <blockquote class="ipsBlockquote">Tak mi   wyglądało zachowanie świadka że mówi prawdę</blockquote> Nie raz jest tak, że świadkowie chcą upiększyć swoje rzekomo prawdziwe historię. Dodając swoje kolejne dziwaczne doświadczenia po latach. Ktoś mi kiedyś mówił, bodajże Walton po iluś tam latach miał znowu spotkanie jednak nikt mu już uwierzył (może żartował na jakimś sympozjum?).I nie wiadomo potem w co tak naprawdę wierzyć. Czy te ich hisotrie są rzeczywiste czy poprostu coś jest tam nieraz upiększane, bądź są mistyfikacją* (śmieszne słowo).   <blockquote class="ipsBlockquote">Ghost - ...mówienie o przeżyciach ludzi jak się da, bo wiąże się z tym sama korzyść w podniesieniu poziomu świadomości. Gdy osiągniemy w nim globalnie odpowiedni level manifestacje nie będą już niczym niezwykłym i kontakty z naszymi kosmicznymi przejaciółmi będą normalką wolną od strachu dla obu stron.  :)</blockquote>

Nie chcę do niczego namawiać i nic narzucać ani przekonywać na mój punkt wierzeń, ale to w zasadzie te rzeczy nie mają z ufologią wspólnego. Też kiedyś byłem na takim etapie, plejadian, czwartych gęstośc, NWO i i innych mózgo-praczy, ale pewnego dnia otworzyłem oczy, że są to pierdoły i rozsiewanie dezinformacji. Czyli pomieszanie religii (szczególnie chrześcijaństwa z hinduizmem), Annunaki, ufologii,magii, polityki, która układa w new agowo- realiajński bełkot.

Jesteśmy nieźle po tej śmiesznej dacie 2012 i już dawno ten "globalnie odpowiedni level" po waszemu osiągneliśmy związku z tym. Żyjemy w czasie jeszcze przed nieuniknioną wojną, która będzie jak nie za 10 to za 50 lat tak czy siak chodzi mi o to, że żadne wasze statki matki z kosmosu nie przybędą żadnym ludziom na pomoc, aby wziąć ich do nieba...  <blockquote class="ipsBlockquote">manifestacje nie będą już niczym niezwykłym</blockquote>To już, było w przeszłości. Teraz jest zdecydowanie mniej doniesień.
Ostatnio zmieniony ndz sty 04, 2015 11:26 pm przez Pan.X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Arek 1973 »

<blockquote class="ipsBlockquote"> Kiedyś zacząłem czytać pewną książkę, był to pierwszy dział coś o UFO i rządzie. Było tam tyle mi nieznanych słów, jakiś politycznych i dziwnych przymiotników, więc musiałem co chwile translator używać i nie dość że nie wiedziałem co one znaczą to dużo z nich nie miała polskich odpowiedników więc sobie to darowałem.</blockquote>Miałem dokładnie tak samo, nie pamiętam tytułu ale nie wyrabiałem,  same nazwy naukowe nawet mój  słownik i translator nie wiele pomogły :kekeke:Ale są i  książki  które napisano  zwykłym językiem, choćby "Hunt for the skinwalker", czyta się dobrze  a ciekawość czytelnika dominuje nad denerwującym szukaniem słówek :) . Dziękuję za materiały i  wasze zdanie na ten temat, teraz mam większe rozeznanie
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Pan.X
Infrańczyk
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 18, 2014 12:31 am

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Pan.X »

<blockquote class="ipsBlockquote">Miałem dokładnie tak samo, nie pamiętam tytułu ale nie wyrabiałem,  same nazwy naukowe nawet mój  słownik i translator nie wiele pomogły  :kekeke:Ale są i  książki  które napisano  zwykłym językiem, choćby "Hunt for the skinwalker", czyta się dobrze  a ciekawość czytelnika dominuje nad denerwującym szukaniem słówek  :) . Dziękuję za materiały i  wasze zdanie na ten temat, teraz mam większe rozeznanie</blockquote>

Jeszcze złą rzeczą jest, że są  zapewne ciekawe publikacje w języku francuskim, włoskim, czy hiszpańskim, a my nie możemy ich przeczytać tylko przez język. Nikt nie chce ich np przetłumaczyć. 

To też jest problematyczne. Spójrzmy ile książek ufologicznych  zostało przetłumaczone na nasz polski.Zgadzam się, że każdego różne, rzeczy interesują. Ale zostało wydanych więcej książek odnośnie Danikena i paleoastronautyki niż stricte o UFO i kosmitach.

Tu nawet nie chodzi o tłumaczenie, czy wydanie takiej książki. Tłumaczone są naprawdę "badziewia" księgarnie ezoteryczne to jeden i ten sam kit, wciskają to tylko przez różnego typu osoby. To jest 100 książek i żadna nic nowego nie wnosi. Kupują to zazwyczaj starsi ludzie, którzy interesują się tarotem i jakąś bioterapią. Potem wciskają im różne kity jak powiedzmy jakaś Lucyna Łobos. O, tutaj podam panom jeszcze jedną kwestię.Mam tutaj otwartą książkę.

W wiekszości tomików z Nolpressu na samym początku są wypisane książki jakie wyszły i w przygotowaniu.

Ale teraz jest jedna kwestia, gdzie się zapodziały książki które były w przygotowaniu, a nie zostały wydane. <div>Raymond E. Fowler - NOLe: pozaziemscy przybysze</div><div>Walter K. Buhler, Guilherme Pereira - Biała księga UFO </div><div>W. Sanchez-Ocejo, Wendelle C. Stevens - UFO z głębi morza</div><div>Jennie Zeidman - UFO nad Ohio</div><div>John Magor - UFO zawsze nad nami</div> Te tytuły można znaleźć również w magazynach, że były w przygotowaniu od 1993. 

Nie ma nigdzie o nich żadnej wzmianki co się z tym stało. Jeszcze rozumiem jakby nie były wydane po 2005, ale działo się to w latach świetności Nolpressu.



Pewnie było tak, że nie chciało się im tłumaczyć. Więc zatrzymali się w połowie pisania książki od Fowler'a i powiedzieli dobra, nie ma sensu. kolejną rzeczą są wszelkiego magazyny - Nexus (wiem, że jest tłumaczony z angielskiego) i nieznany świat itp.Oni tam piszą o wszystkim. A nie każdy chce czytać o wróżkach, magii i wydawać 10 złotych tylko żeby sobie przeczytać jeden artykuł o UFO.

Przecież mogli by wydać takie książki dla każdego zbierając te artykuły do kupy i zapewne więcej osób by to kupiło jak ktoś się faktycznie interesuje ( a sam wole mieć papierowe niż ebooki)

Założę się, że każdy z Panów sobie zaznacza ołówkiem jakieś ważne dla niego sprawy jak jest to w moim przypadku (żeby nie umknęły z głowy po przeczytaniu) Pomijając to jak na nasze "Polskie" standardy to i tak jest nieźle niż w krajach południowej Europy. Tam to było bardzo słabo.



Ale nawet w Czechach mają swoją Exopolitikę czyli grupę zajmującą się jak u nas CBUFOIZA lecz u nich niestety wydawane są książki, a nie jak u nas. 



[ external image ]





Szkoda, że na forum nie ma tylu ludzi co słucha tych debat. Widziałem raz to było ze 120 jak słuchali jakieś Ufologicznej. Co im szkodzi aby tu napisać na forum i wyjaśnić jakąś wątpliwość.

To takie trochę smutne, że my tylko w 10 osób rozmawiamy.

Nieraz się trafi jeszcze jakiś "przypadkowy przechodzień" co napisze jeden post i zniknie.
Ostatnio zmieniony czw sty 08, 2015 7:06 pm przez Pan.X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Przemekkk666 »

Ja największy żal mam, że nie zostały do tej pory przetłumaczone profesjonalnie ostatnio często przytaczane tutaj "Paszport do Magonii" czy "Koń Trojański". Co prawda coś tam tłumaczył pan Chrzanowski i nawet jego tłumaczenie konia trojańskiego nie jest najgorsze ale jednak, tłumaczenie profesjonalne to inna bajka, nie mówiąc już o wydanej, z twardej materii książce, przetłumaczonej na polski.Wiem, że Michał i Piotr coś tam mieli w planach kiedyś przetłumaczyć (chyba chodziło o Valee) ale to jakoś spaliło na panewce, a szkoda WIELKA SZKODA Panowie. Mogę oczywiście sobie to przeczytać po ang ale zajmie to sporo dłużej no i jakoś tak się nie chce :)
Ostatnio zmieniony czw sty 08, 2015 8:04 pm przez Przemekkk666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lilith
Zaangażowany Infranin
Posty: 303
Rejestracja: pn lis 09, 2009 9:52 am
Kontakt:

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Lilith »

<blockquote class="ipsBlockquote">Szkoda, że na forum nie ma tylu ludzi co słucha tych debat. Widziałem raz to było ze 120 jak słuchali jakieś Ufologicznej. Co im szkodzi aby tu napisać na forum i wyjaśnić jakąś wątpliwość.

To takie trochę smutne, że my tylko w 10 osób rozmawiamy.

Nieraz się trafi jeszcze jakiś "przypadkowy przechodzień" co napisze jeden post i zniknie.</blockquote>Bo ja wiem czy to smutne ...może po prostu więcej ludzi woli czytać niż rozmawiać.Ja pomimo,że temat UFO znam od dziecka, mam w umyśle więcej wątpliwości niż pewników.Być może wielu ludzi właśnie tak ma stąd wolą się poprzyglądać i poczytać zamiast zabierać głos.A propos książek to faktycznie szkoda,że tłumaczono wiele miernych pozycji a te ciekawe umknęły bez echa np."Paszport do Magonii" z tego co piszecie chętnie bym ją poczytała :)
Maria
Zaangażowany Infranin
Posty: 312
Rejestracja: wt cze 12, 2007 4:16 pm
Kontakt:

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Maria »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="119468" data-time="1420664293">  <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="119468" data-time="1420664293">Mario, szczerze mówiąc zgadzam się z tym, co napisałaś, ale... po pierwsze, nie powinno się o tym mówić sąsiadom i telewizji. Ale czasem trzeba ufologom, szczególne jak się chce jakichś odpowiedzi, a nie ma się o tym zjawisku pojęcia. Dzisiaj kultura intelektualna w Polsce upadła i nie ma miejsca na ciekawą dyskusję w mediach, w tym tą o UFO, bo to przeciez naukowy problem.</blockquote>Mnie bardzo pomógł zrozumieć pewne zjawiska  człowiek o wielkiej wiedzy.Zdobył ją przez lata szukania po całym świecie wiadomości dotyczących historii Ziemii i choć nie o wszystkim pisze przekazuje to co istotne .Naprawde warto zapoznać się z tym  http://muki.salon24.pl/.A pisze nie tylko o UFO - przed którym ostrzega ale o Wielkiej Piramidzie w Giza, o Sterowanym kodzie rezonansu--Trzeciej Helisie, o atomowce Niemców  a także co oznacza biblijna apokalipsa </blockquote>
Ostatnio zmieniony pt sty 09, 2015 9:23 am przez Maria, łącznie zmieniany 1 raz.
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Awatar użytkownika
Pan.X
Infrańczyk
Posty: 109
Rejestracja: wt lis 18, 2014 12:31 am

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Pan.X »

Przemku, czy obydwie książki zostały przetłumaczone przez pana Chrzanowskiego? Jest szansa, żeby tutaj dodać w załączniku jakieś tłumaczenie? 



Tak jak wspomniano. Czytać po angielsku można artykuły, ale jak zauważono taka książka zajmie dużej, a jest to też zależne od ilości słów jaką znamy. Ja też nie mam chęci aby czytać całą treść, chyba że jakiś rozdział mnie szczególnie zafascynuje. Wiadomo, że zawsze można tam jakieś słowo pominąć jeśli nie wpływa na rozumienie tekstu. A wiadomo alfą i omegą z angielskiego nie jesteśmy.Lubie mieć jednak takie rzeczy na półce niż w ebookach. Choć te drugie i tak składuje na dysku, na "czarną godzine". Wolę teraz mieć niż nie mieć, a potem sobie pluć w brodę czemu tego nie mam.

Teraz jak coś pobieram robię to na bierząco. Straciło się dużo materiału do pobrania przez to, że ludzie skasowali swoje strony i wszystko poszło na marne. 

Powinniśmy mieć server, żeby to się nigdzie nie zapodziało, albo nie poszło w zapomnienie. Znowu mam problem, bo zaś przepadły trzy kolejne przypadki tylko dlatego, że ktoś właśnie usunął stronę i to najgorsze że nie wiem jaką. Może ktoś będzie wiedział skąd to jest ale to wątpie. Jakby chociaż była by możliwość sprawdzenia skąd dany obraz pochodzi. Nie chodzi mi o wyszukiwanie obrazem, bo na pewno takich rzeczy nie ma. Chciałbym móc wejść we właściwości obrazu i wiedzieć skąd to było pobrane - dokładny adress, to by mi ułatwiło. Nie wiem czy coś takiego jest?

Nie wiem na ile to rzetelne informacje (pewnie mało), ale strona była również poświęcona paranormalnemu. Na pewno 2012/13 jeszcze strona istniała. Nie wiem kto te dane przetwarzał, ani kto je badał? Jedna sprawa dotyczyła mężczyzny o imieniu Grzegorz, był on swego rodzaju "kontaktowcem", prowadził dziennik spotkań z załogantami. Właśnie tutaj był przytoczony urywek z jego zapisków. [attachment=1230:dziennik spotkań z kosmitami.jpg]Tutaj była jedna z reptiliańskich istot którą nazwał "sekoe" albo jemu się tak przedtawiła. Była jego bodajże przewodnikiem.
sekoe.jpg
   <blockquote class="ipsBlockquote">więcej ludzi woli czytać niż rozmawiać.</blockquote> Też tak zauważyłem, że dużo tu wchodzi "gości", przeczyta i znika.  <blockquote class="ipsBlockquote"> pomimo,że temat UFO znam od dziecka, mam w umyśle więcej wątpliwości niż pewników.Być może wielu ludzi właśnie tak ma stąd wolą się poprzyglądać i poczytać zamiast zabierać głos.</blockquote>Każdego z nas, faktycznie zainteresowanego  UFO interesuje od "dziecka". Większość z tych ludzi, nie potrafi używać internetu i nie potrafi znaleźć tego czego szuka.Ludzie natykają się na dezinformacje i pierdoły z drugiej ręki. 

Ale też to dziwne, że ci co słuchają tych debat, nie powracają do tych tematów na forum. Nie wiem co tam jest na topie teraz. 

Tutaj Paszport 
passportmagonia.pdf
<div> </div>     
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Przemekkk666 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Pan.X" data-cid="119549" data-time="1420796522">Przemku, czy obydwie książki zostały przetłumaczone przez pana Chrzanowskiego? Jest szansa, żeby tutaj dodać w załączniku jakieś tłumaczenie? </blockquote> Tu już by musiał się Azor wypowiedzieć, on się orientuje.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: Newsman »

Może wtrącę tu swoje 3 grosze. Po pierwsze, pan Ch-wski tłumaczy i rozpowszechnia książki na dziko, totalnie bez niczyjej zgody. Literatura podziemna się jednak już dawno skończyła i niczym tego nie uzasadni, jeśli się ktoś do niego przyczepi. Zresztą jest jeszcze jeden "ufolog-tłumacz", który robi to samo nagminnie, choć ogranicza się do pożyczania tekstów mniejszego formatu. Problem w tym, że często je sprzedaje, co jest już wątpliwe nie tylko etycznie. Po drugie, jakość tych tłumaczeń jest tak zła, z tego co widziałem, bo kilka tych gniotów nam nawet wysłał, że po pierwsze, nie ma to żadnej wartości informacyjnej, a po drugie, zdania się nieskładne i co najmniej w kilkudziesięciu procentach wprowadzają w błąd. Dlatego stanowczo odradzam. Człowiek, który nie potrafi sklecić poprawnie zdania, którego nawet nie rozumie, a do tego podpisuje się pod tym i nazywa się tłumaczem musi mieć o sobie bardzo wysokie mniemanie... Natomiast panu Ch-wskiemu mogę polecić, niech lepiej sadzi warzywa albo zbiera motyle, a nie bierze się za coś, o czym nie ma pojęcia. Co polecam, to po prostu nauczyć się - po pewnym czasie, a nie zajmie to długo, będziecie czytać te książki sami. Stosowany tam język, w ogóle dziś stosowany w publicystyce, nie jest zbytnio skomplikowany i nie sprawi kłopotu. Jest to w zasadzie język potoczny w literackiej formie, także książki Vallee'go czy Keela nawet na mało zaawansowanym poziomie będzie można zrozumieć bez problemu. Co do pana Grzegorza z Łodzi - naoglądał się za dużo mangi i anime... To była jedna z osób lansowanych przez Z. na ufologicznych spotkaniach.
Ostatnio zmieniony pt sty 09, 2015 10:15 am przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Bliskie spotkania z kosmitami w Polsce (Debata ufologiczna)

Post autor: azor »

Piotr ma sporo racji, ale mam kilka jego tłumaczeń i nie widzę takich problemów aby tekst nie był zrozumiały, no ale to moja opinia, wolę mieć takie tłumaczenie niż żadnego ;) a na naukę języka niestety nie każdy ma czas. Gdybym umiał na tyle Angielski na pewno bym postarał się przetłumaczyć coś z Keela czy Vallego dla zainteresowanych.
Ostatnio zmieniony pt sty 09, 2015 12:08 pm przez azor, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OBSERWACJE Z POLSKI”