<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Przemekkk666" data-cid="122106" data-time="1432062671"> Serio mówisz? Bo jakoś nie dałem rady obejrzeć całego zwiastunu </blockquote>Mówię serio. Zauważyłam te pasy na ulicy (w tych zwiastunach?). Nie wiele osób na to zwróciło uwagę. Może A58, Kropka (odizolowana) a ja na pewno. Dużo by gadać.... nie mam siły...
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="azor" data-cid="122108" data-time="1432063713">Skoro Komorowski promuje Wedźmina może i ten film ma szansę u niego </blockquote>10/10 DOKŁADNIE.....
Ostatnio myślałem nad tym że fajnie byłoby opowiedzieć historię wzorowaną na spotkaniu Wolskiego (wzorowaną, bo nie da się uczciwie odtworzyć postaci, realiów, domu itd) z jakimś wiekowym, dobrym aktorem - coś takiego co zrobiła Krystyna Feldman w Moim Nikiforze, albo ta stuletnia aktorka w tym filmie o samotnym kresie żywota.Można byłoby zrobić świetny dramat - sam wątek spotkania na polanie byłby w tle, mógłby być ukazywany we fragmentach, jako reminiscencje, na końcu zaś całość.I to byłoby do zrealizowania pod kątem finansowym, wystylizowanie wsi na 70's nie stanowi problemu, prawdę mówiąc zapewne wiele się tam gdzieniegdzie nie zmieniło, zwłaszcza w tych wyludnionych. Poważnych, tj. nie prześmiewczych i nie w konwencji SF filmów ocierających się o temat UFO nie znam wiele (ktoś może pomóc)? Był taki fajny film pt. Roswell (nie ten serial dla nastolatków, film z 1994) gdzie sprytnie poskładano w całość to co urosło wokół Roswell. Fikcja, ale dobra fabuła. Czwarty Stopień był bardzo udany. Trzymał w napięciu jak Z Archiwum X za młodych lat. Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia to już klasyk. Oglądałem kiedyś horror klasy B - Nocni goście (Visitors of the Night), z tą "DJ" z Pełnej Chaty... w zasadzie nie wyszło dobrze, ale zarysowano wątek porwań i rzekomej hybrydyzacji Wavelenght (1983) - cienizna, oglądałem w wersji angielskiej, wszystko można zrozumieć Communion - na pdst. ksiazki Whitleya Striebera - całkiem niezły, choć niskobudżetowy film. Dziwny - nie w sensie że awangardowy, ale brnący w kurioza związane z uprowadzeniami Był też horror klasy B o facetach w czerni, gdzie początkiem historii jest uprowadzenie. Nie pamiętam tytułu, ale kiedyś przypadkiem na to trafiłem w sieci. Inny horror klasy B, albo i C który zapadł mi w pamieć jest o Obcym uwięzionym na wyspie w betonowym sarkofagu.... też się na to natknąłem, ale szukać nie warto. Do kitu. Oglądałem serial Wybrańców Obcych, ale niewiele już tego pamiętam. Jedynie to że odbiór był dodatni. Pamiętam też jaką kooperację PL+Zagranica, z PRL na motywach danikenowskich, gdzie w Indochinach (Wietnam?) jest grobowiec prastarego mistrza, ów ma jakiś artefakt... i summa summarum okazuje się że zamiast sarkofagu mamy komorę hibernacyjną i żywego od tysięcy lat kosmitę... Ale to raczej dla smaczku można obejrzeć. Kompletnie do tego zestawienia nie pasuje Wojna Światów Następne Stulecie z Wilhelmim (1981), bo to i groteska i nie o kosmitów tu tak naprawdę idzie, a o totalitaryzm... no niemniej film przedni. Jest chyba sfilmowana historia Travisa Waltona, także Betty i Barneya Hillow... ale nie widzialem tego.(jak się wpisze w google "movie about betty & barney hill" - to są obrazki). JEST JESZCZE JAKIŚ DOBRY DRAMAT W POKREWNY TEMU O CZYM PRZYNUDZAŁEM POWYZEJ?
Dramat pokrewny miał miejsce 5tego maja podczas pokazu mniemanego obcego z Roswell. Zamiast próbować rozwiązać zagadkę to pròbowano zrobić z niej większą mistyfikację ukrywając zdjęcia lepszej jakości a pokazując takie gdzie napis na tabliczce był niewidoczny.
Ach tam mniejsza z tym. Chciałem tym przykładem pokazać że nie trzeba żadnego hollywudu bo życie samo pisze przypadki gdzie ufologia staje się parodią szukania prawdy (wytłumaczeń)
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Triglav" data-cid="122111" data-time="1432084918">Communion - na pdst. ksiazki Whitleya Striebera - całkiem niezły, choć niskobudżetowy film. Dziwny - nie w sensie że awangardowy, ale brnący w kurioza związane z uprowadzeniami</blockquote>
Ja bym rzekł że to świetny film dla fanów i praktyków rzetelnej ufologii. Sporo "grubych" momentów. No i Christoper Walken oczywiście. Z innych filmów warto zobaczyć Uprowadzenie na bazie sprawy Waltona - rzetelna, pozbawiona fajerweków produkcja. Kontakt też nienajgorszy, Mroczne Niebo da się obejrzeć.
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="122107" data-time="1432063272">
Mówię serio. Zauważyłam te pasy na ulicy (w tych zwiastunach?). Nie wiele osób na to zwróciło uwagę. Może A58, Kropka (odizolowana) a ja na pewno. Dużo by gadać.... nie mam siły...
</blockquote>
Mowa też jest o otworze, co jak żywo przypomina naszą dyskusję o istocie w dziwnym kombinezonie, widzianej we Wrocławiu w latach 50tych.
Pozdrawiam c2t "Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="dzisiajfilm" data-cid="122050" data-time="1431703706">
Dzień dobry!
Marek Grabie
(znany jako dr Dreyfus z serialu Spadkobiercy)
</blockquote>
Wielce Szanowny Panie
Zaprawdę nieogarniona jest uprzejmość moderatorów i wspólforumowiczów dla Pana. Niechże pozna Pan i moją kulturę osobistą i przyjmie wraz z kolegami ten skromny muzyczny podarunek, przekazany w dowód uznania Państwa wysiłku.
charlie2tango (znany jako charlie2tango z forum Infry)
Pozdrawiam c2t "Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
Ja bym jeszcze polecił film "Przepowiednia" ("The Mothman Prophecies"), jest naprawdę świetny, bardziej taki paranormalny i wbrew pozorom związany z ufo.