Re: UFO wymysłem?
: ndz lip 25, 2010 9:02 am
Myśle, że jeden ja to i tak o trzech za dużo... Ale dziękuję za komplement.
Właściwie to nie wiem, czy musi przeminąć pokolenie. Jakby nie było, o niektórych sprawach sprzed lat dziś się nie mówi. Wielu woli sensacje i mnożenie bajek - widać to na dwóch sztandarowych przykładach, Emilcina i Gdynii. Trudno powiedzieć właściwie, co może być dalej, jeśli sytuacja będzie taka jaka jest. Co prawda, na świecie raz na jakiś czas coś się pojawia - mniejsza lub większa sensacja, ale nigdy nic do końca nie wiadomo.
Warto się zastanowić nad tym, jak przeewoluował społeczny odbiór zjawiska UFO - z sensacji stało się czymś właściwie codziennym, z tendencją do większego zwracania nań uwagi w sezonach ogórkowo-arbuzowo-czereśniowych. I co więcej powiedzieć? Jeśli prawdą jest, że jest to właściwie jedno zjawisko dopasowujące się do naszej wizji świata (a więc zjawiska podniebne dawno temu, latające rydwany, powietrzne statki i wreszcie statki kosmiczne), to jak będzie wyglądać kwestia UFO za lat 50, skoro fazę latających talerzy mamy już za sobą?
Właściwie to nie wiem, czy musi przeminąć pokolenie. Jakby nie było, o niektórych sprawach sprzed lat dziś się nie mówi. Wielu woli sensacje i mnożenie bajek - widać to na dwóch sztandarowych przykładach, Emilcina i Gdynii. Trudno powiedzieć właściwie, co może być dalej, jeśli sytuacja będzie taka jaka jest. Co prawda, na świecie raz na jakiś czas coś się pojawia - mniejsza lub większa sensacja, ale nigdy nic do końca nie wiadomo.
Warto się zastanowić nad tym, jak przeewoluował społeczny odbiór zjawiska UFO - z sensacji stało się czymś właściwie codziennym, z tendencją do większego zwracania nań uwagi w sezonach ogórkowo-arbuzowo-czereśniowych. I co więcej powiedzieć? Jeśli prawdą jest, że jest to właściwie jedno zjawisko dopasowujące się do naszej wizji świata (a więc zjawiska podniebne dawno temu, latające rydwany, powietrzne statki i wreszcie statki kosmiczne), to jak będzie wyglądać kwestia UFO za lat 50, skoro fazę latających talerzy mamy już za sobą?