No i cieszę się, że w końcu zrozumiałaś te odmienne stany świadomości.
" Rzucę tylko, że wyraźnie dociera do nas to co gdzieś zachodzi a jest związane z nami w postaci snów, zobrazowanych myśli dzieje się to w odmiennych stanach świadomości do których doprowadza nas np. silny wstrząs, żal." W sny dalej nie wierzę, bo mogą być indukowane.
Zagadka synchroniczności i przykłady w waszym życiu
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Zagadka synchroniczności i przykłady w waszym życiu
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: Zagadka synchroniczności i przykłady w waszym życiu
Sny indukowane. jasen ze tak. BAwilismy sie tak na forach obe latami. Nie mielismy skrzyneczek. Sam proces wzbudzania w kims sny, nazwalem kreatorka. To jest anwet dosyc dobrze poznane, W biznesach ludzie korzystaja z tego, np: przygotowujac partnera do podpisania korzystnych umow dla nich. ( chocby Silva) NAwet byl film o tym, z roznymi poziomami swiadomosci, troche jak dla mnie chybione z wlasciwosciam snionych poziomow, ale i tak krok do przodu. Te same zjawiska , ktore czlowiek wywoluje umyslem, mozna rowniez indukowac elektoronicznie, tyle ze juz samo snienie robi sobie czlowiek sam, choc przyczyna moze byc z zewnatrz. Przeciez stany swiadomosci i opuszczenie ciala tez mozna wywolac dioda, czy narkotykami. A wiec tak i tak mozna:))) I co sie tutaj spierac, gdy sparwka prosta jak drut:))))
Ostatnio zmieniony śr lip 01, 2015 9:52 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andrzej 58
- Weteran Infranin
- Posty: 1041
- Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
- Kontakt:
Re: Zagadka synchroniczności i przykłady w waszym życiu
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Zbyszek" data-cid="122324" data-time="1435700345">
Andrzeju, wlasnie przez taki nazmyslane pisaniny i naciagane wnioski ludzie nie moga sie przedrzec przez oczywiste zjawiska duchowe. Zamiast sprawdzac jak co dziala, to sie rajcujesz wnioskowaniem. Walisz w pudlo a mnie je wytykasz. Rece mi opadaja na te twoje indukcje, starczy przeciez posprawdzac stany swiadomosci i przeciez widac jak na dloni, ze te wynoszone skrzyneczki indukcyjne mozna z rozmachem do wora. Opamietaj sie dobry ,
czlowieku:))) Bez zmowy i konspirowania to pewnie nie potrafisz juz zyc:))
</blockquote>
Z dużym uporem Zbyszku wraz z Danusią zarzucacie mi kłamstwo.Pewnie nie uda się mi przekonać was ,że jesteście w błędzie.Nawet gdy zdarzało się np Danusi uzupełnić jej relację , to musiało być szpiegostwo lub diabelska sztuczka.Nic z tych rzeczy .Nie jestem diabłem ani nadprzyrodzoną istotą .Próbowano mi wmówić ,że jestem "aniołem".Nie, nie jestem aniołem.Wszystkie opisywane tu moje przypadki są prawdziwe , choć czasem nie wszystko mogę napisać.Kasia napisała powyżej ,że od czwartego roku życia przydarzały się jej dziwne zdarzenia...Przypadek?.Nie- Kim jest Kasia i dlaczego ją spotykały to też wiem .Kasia nie obraża się o byle co , tak jak Zbyszek czy Danusia.Kim jest Kropka też już wiem , ale nie mogę tego napisać .Dowie się w swoim czasie.Skąd te informacje o przypadkach Danusi już wiadomo.Kto za tym stoi i dlaczego..Dowiesz się Danusiu w swoim czasie.Teraz napiszę coś super dziwnego.Danusiu - będziesz miała okazję porozmawiać z Nostradamusem i to nie w tamtej rzeczywistości a w tej.Nie będzie to duch a konkretny człowiek.Kasia pewnie domyśla się o kim mówię , ale nie pisz Kasiu o kim mówię.Ostatnia wiadomość od niego przekazana przy pomocy klucza wiolinowego to , zapowiedź czasu gdy nastąpią zasadnicze zmiany.Cały czas posuwamy się do przodu a "świat duchów" zniknie napewno , bo to iluzja kolegów z astrala Zbyszka.No bo jak , tyle doświadczeń i zdarzeń tak realnych i potwierdzających prawdziwość wniosków , a ten "kłamca " mówi ,że to oszustwo.Ten kłamca podobnie do Kasi od najmłodszych lat był srogo doświadczany , żeby w odpowiednim czasie powtarzał za innymi o duchowości itp.Z drugiej strony są Ci , którzy szkolili , podawali przykłady , sterowali życiowymi wypadkami .Po co , żeby to co zmieni system odbyło się w pokojowy sposób.To projekt związany z przekazem o papugach.Nie przypadkowo właśnie Kasia , Kropka i ja otrzymaliśmy tą informację.Pewnie naraziłem się kilku użytkownikom , ale czas pokaże , kto ma rację.
Andrzeju, wlasnie przez taki nazmyslane pisaniny i naciagane wnioski ludzie nie moga sie przedrzec przez oczywiste zjawiska duchowe. Zamiast sprawdzac jak co dziala, to sie rajcujesz wnioskowaniem. Walisz w pudlo a mnie je wytykasz. Rece mi opadaja na te twoje indukcje, starczy przeciez posprawdzac stany swiadomosci i przeciez widac jak na dloni, ze te wynoszone skrzyneczki indukcyjne mozna z rozmachem do wora. Opamietaj sie dobry ,
czlowieku:))) Bez zmowy i konspirowania to pewnie nie potrafisz juz zyc:))
</blockquote>
Z dużym uporem Zbyszku wraz z Danusią zarzucacie mi kłamstwo.Pewnie nie uda się mi przekonać was ,że jesteście w błędzie.Nawet gdy zdarzało się np Danusi uzupełnić jej relację , to musiało być szpiegostwo lub diabelska sztuczka.Nic z tych rzeczy .Nie jestem diabłem ani nadprzyrodzoną istotą .Próbowano mi wmówić ,że jestem "aniołem".Nie, nie jestem aniołem.Wszystkie opisywane tu moje przypadki są prawdziwe , choć czasem nie wszystko mogę napisać.Kasia napisała powyżej ,że od czwartego roku życia przydarzały się jej dziwne zdarzenia...Przypadek?.Nie- Kim jest Kasia i dlaczego ją spotykały to też wiem .Kasia nie obraża się o byle co , tak jak Zbyszek czy Danusia.Kim jest Kropka też już wiem , ale nie mogę tego napisać .Dowie się w swoim czasie.Skąd te informacje o przypadkach Danusi już wiadomo.Kto za tym stoi i dlaczego..Dowiesz się Danusiu w swoim czasie.Teraz napiszę coś super dziwnego.Danusiu - będziesz miała okazję porozmawiać z Nostradamusem i to nie w tamtej rzeczywistości a w tej.Nie będzie to duch a konkretny człowiek.Kasia pewnie domyśla się o kim mówię , ale nie pisz Kasiu o kim mówię.Ostatnia wiadomość od niego przekazana przy pomocy klucza wiolinowego to , zapowiedź czasu gdy nastąpią zasadnicze zmiany.Cały czas posuwamy się do przodu a "świat duchów" zniknie napewno , bo to iluzja kolegów z astrala Zbyszka.No bo jak , tyle doświadczeń i zdarzeń tak realnych i potwierdzających prawdziwość wniosków , a ten "kłamca " mówi ,że to oszustwo.Ten kłamca podobnie do Kasi od najmłodszych lat był srogo doświadczany , żeby w odpowiednim czasie powtarzał za innymi o duchowości itp.Z drugiej strony są Ci , którzy szkolili , podawali przykłady , sterowali życiowymi wypadkami .Po co , żeby to co zmieni system odbyło się w pokojowy sposób.To projekt związany z przekazem o papugach.Nie przypadkowo właśnie Kasia , Kropka i ja otrzymaliśmy tą informację.Pewnie naraziłem się kilku użytkownikom , ale czas pokaże , kto ma rację.
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Zagadka synchroniczności i przykłady w waszym życiu
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Zbyszek" data-cid="122328" data-time="1435744263">Sny indukowane. jasen ze tak. BAwilismy sie tak na forach obe latami. Nie mielismy skrzyneczek. Sam proces wzbudzania w kims sny, nazwalem kreatorka. To jest anwet dosyc dobrze poznane, W biznesach ludzie korzystaja z tego, np: przygotowujac partnera do podpisania korzystnych umow dla nich. ( chocby Silva) NAwet byl film o tym, z roznymi poziomami swiadomosci, troche jak dla mnie chybione z wlasciwosciam snionych poziomow, ale i tak krok do przodu. Te same zjawiska , ktore czlowiek wywoluje umyslem, mozna rowniez indukowac elektoronicznie, tyle ze juz samo snienie robi sobie czlowiek sam, choc przyczyna moze byc z zewnatrz. Przeciez stany swiadomosci i opuszczenie ciala tez mozna wywolac dioda, czy narkotykami. A wiec tak i tak mozna:))) I co sie tutaj spierac, gdy sparwka prosta jak drut:))))</blockquote>
"Sny indukowane. jasen ze tak. BAwilismy sie tak na forach obe latami. Nie mielismy skrzyneczek." No właśnie.., Wy się bawiliście, ale należy dopuścić , że są i tacy, którzy nie robią tego dla zabawy. O skrzyneczkach napisałam nie mając na względzie wyłącznie swojej osoby, bo nie wiem do końca jaki był cel tej maskarady. Dwie ekierki
"Sny indukowane. jasen ze tak. BAwilismy sie tak na forach obe latami. Nie mielismy skrzyneczek." No właśnie.., Wy się bawiliście, ale należy dopuścić , że są i tacy, którzy nie robią tego dla zabawy. O skrzyneczkach napisałam nie mając na względzie wyłącznie swojej osoby, bo nie wiem do końca jaki był cel tej maskarady. Dwie ekierki

"Balbus melius balbi verba cognoscit"
- Andrzej 58
- Weteran Infranin
- Posty: 1041
- Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
- Kontakt:
Re: Zagadka synchroniczności i przykłady w waszym życiu
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="122330" data-time="1435747708">
"Sny indukowane. jasen ze tak. BAwilismy sie tak na forach obe latami. Nie mielismy skrzyneczek." No właśnie.., Wy się bawiliście, ale należy dopuścić , że są i tacy, którzy nie robią tego dla zabawy. O skrzyneczkach napisałam nie mając na względzie wyłącznie swojej osoby, bo nie wiem do końca jaki był cel tej maskarady. Dwie ekierki
</blockquote>
No i widzisz Kasiu - Ty już wiesz ,że te dziwne zdarzenia miały swoje źródło w tych"skrzyneczkach"Zbyszek i Danusia tego nie wiedzą.Mój przekaz z trzydobowej indukcji zawiera w swej treści człowieka obsługującego taką skrzyneczkę.Miałem wiedzieć skąd ten przekaz pochodzi.Ta skrzyneczka przekazała mi zapis pamięci z tego młodego człowieka , którego zdjęcie za psem Ci kiedyś wysłałem.Ta skrzyneczka przekazała mi wiele informacji z bardzo różnych okresów historii.Stąd wiem , kto, kiedy i w jaki sposób wykonał te tajemnicze manuskrypty.Co istotne , to odnalazły się inne źródła potwierdzające prawdziwość indukcji ze skrzyneczek.Istotne jest też kto obsługuje te skrzyneczki i jaki efekt chce osiągnąć.Fałszywe lub prawdziwe sny (jak u Henocha , Homera , czy Mickiewicza).
"Sny indukowane. jasen ze tak. BAwilismy sie tak na forach obe latami. Nie mielismy skrzyneczek." No właśnie.., Wy się bawiliście, ale należy dopuścić , że są i tacy, którzy nie robią tego dla zabawy. O skrzyneczkach napisałam nie mając na względzie wyłącznie swojej osoby, bo nie wiem do końca jaki był cel tej maskarady. Dwie ekierki

</blockquote>
No i widzisz Kasiu - Ty już wiesz ,że te dziwne zdarzenia miały swoje źródło w tych"skrzyneczkach"Zbyszek i Danusia tego nie wiedzą.Mój przekaz z trzydobowej indukcji zawiera w swej treści człowieka obsługującego taką skrzyneczkę.Miałem wiedzieć skąd ten przekaz pochodzi.Ta skrzyneczka przekazała mi zapis pamięci z tego młodego człowieka , którego zdjęcie za psem Ci kiedyś wysłałem.Ta skrzyneczka przekazała mi wiele informacji z bardzo różnych okresów historii.Stąd wiem , kto, kiedy i w jaki sposób wykonał te tajemnicze manuskrypty.Co istotne , to odnalazły się inne źródła potwierdzające prawdziwość indukcji ze skrzyneczek.Istotne jest też kto obsługuje te skrzyneczki i jaki efekt chce osiągnąć.Fałszywe lub prawdziwe sny (jak u Henocha , Homera , czy Mickiewicza).