SENNIK NIEZWYKŁY INFRA

[renula]

To prawda , większość się sprawdza a najczęściej te które przepowiadają coś złego. A co jest dziwne to śniąc wiem że to jest sen a prawdziwe życie mam gdzie indziej . Ale jednocześnie te sny są tak ... nie wiem jak to powiedzieć ... głębokie , prawdziwe i wiarygodne że po przebudzeniu jestem pewna że byłam w danym miejsu i rozmawiałam naprawde w osobami z mojego snu. Po paru chwilach dopiero orientuje się że jest to nie możliwe. Co jest dla mnie bardzo , ale to bardzo zastanawiające ze w większości moich snów występują zmarli krewni. Są to bliscy mi ludzie tata , brat i babcia. Gdy śni mi sę babcia to murowane problemy w następnym dniu!

Chyba jakaś dziwna jestem.





To prawda , większość się sprawdza a najczęściej te które przepowiadają coś złego. A co jest dziwne to śniąc wiem że to jest sen a prawdziwe życie mam gdzie indziej . Ale jednocześnie te sny są tak ... nie wiem jak to powiedzieć ... głębokie , prawdziwe i wiarygodne że po przebudzeniu jestem pewna że byłam w danym miejsu i rozmawiałam naprawde w osobami z mojego snu. Po paru chwilach dopiero orientuje się że jest to nie możliwe. Co jest dla mnie bardzo , ale to bardzo zastanawiające ze w większości moich snów występują zmarli krewni. Są to bliscy mi ludzie tata , brat i babcia. Gdy śni mi sę babcia to murowane problemy w następnym dniu!

Chyba jakaś dziwna jestem.

[asiatko31]

Moim zdaniem Gdy duszyczki śnią się to dają nam znaki , chcą nam coś powiedzieć. I to prawda jest ze sennik nie da nam żadnej odpowiedzi. Musimy doświadczyć tego na sami…. Wiec uwierz mi nie jesteś dziwna bo do mnie też duszyczki przychodzą. Wiec nie jesteś sama….. I gdy mi się śni Babcia to w ciągu 30 dni mam problemy….. Z Wujaszkiem to różnie bywa bo w ciągu 30 dni to dostaje paczkę , wiadomość dobra lub zła , radę. Niektóre kochane istotki znają ten sen. Ale uwierz mi ze tego snu nie rozumiem i próbuje go zrozumieć ale nie potrafię, a jestem pewna w 100% ze coś się stanie….. Zadaje sobie pytanie o co wujkowi chodziło z tą trąbą ….?

śniła mi się trąba powietrzna wszyscy myśmy ją widzieli jak rośnie w siłę. Każdy kto miał komórkę to filmował ja też filmowałam. Gdy się do niej podeszło trąba powietrzna zwalniał / ruszała się żółwim tempie. Była pokryta śniegiem. Nagle znalazłam się w budynku tam byli ludzie. (Widziałam prawie 3 osoby jakąś mamę , chłopaka i mojego wujka.)Zaczęłam rozmawiać z tym chłopakiem i z mamą. O tej trąbie powietrznej ze tak się dzieje w Polsce od 5-8 lat i tu nagle pojawia się wujek zmarły i powiedział ale to było na Śląsku ,Oława, Ząbkowice śląskie i tu się obudziłam. Był spokojny, wesoły był nie czuł strachu przed tą trąbą. ( a za życia bardzo lubią żartować, pomagać, dawać drobne upominki , ) Dlatego każdy taki sen zapisuje a potem tez zapisuje jeśli coś się wydarzy.....

[renula]

Prawde mówiąc zbieram się do zapisywania snów od dawna , ale jakoś tak schodzi. Troche chyba się boje że za dużo będzie się sprawdzać i wpadnę w paranoje. Dużo myślałam o moich snach w których pojawiają się zmarli . Jakieś pół roku temu miałam jeden z dziwnych snów.

Wieczorem miałam silne dolegliwości sercowe , mąż spał , syn też , a mnie coraz bardziej bolało . Siedziałam w łóżku i miałam nadzieje że przejdzie , bałam się zasnąć , że moge się już nie obudzić . Wiedziałam że jak wezwe pogotowie to zgarną mnie do szpitala a w następonym dniu miałam wazne sprawy do załatwienia i koniecznie chciałam mieć je z głowy. trwało to może 3 może 4 godziny . Wkońcu ... chyba zasnęłam , pisze chyba bo tego nie jestem pewna . W każdym razie zobaczyłam mojego zmarłego brata jak wyciąga do mnie ręke i mnie woła , tak jak to zwykł robić za życia " choc ze mną Rena" Ja wtedy poczułam się szczęśliwa i bardzo chciałam pójść z nim .( I wtedy znowu pojawiło się to dziwne uczucie ,a raczej świadomość we śni ,że mam syna ) ale z jakiegoś powodu nie chciałam zostać na ziemi tylko iść z bratem .



Po przebudzeniu nie mogłam w to uwierzyć że w śnie chciałam zostawić swoje dziecko i odejść! No no w głowie mi się to nie mieściło , a jednocześnie odnosiłam wrażenie że brat naprawde po mnie przyszedł , i nie był to jakiś majak senny. Zresztą wołał mnie do siebie też w innych snach , ale ten był najbardziej rzeczywisty.

w związku z moimi snami o zmarłych kupiłam 2 książki Francoisa Brune pt" Umarli mówią do nas " którą właśnie czytam , oraz '' Powiedzcie im że śmierć nie istnieje''

Znacie te książki ? Ciekawa jestem opini o nich.

[asiatko31]

Słyszałam ze te książki są dobre. Jeśli chodzi o zapisywanie Snów gdzie duszyczka jest..... To ja specjalnie zapisuje takie sny aby potem sprawdzić czy się sprawdzą.

[asiatko31]

Jeśli chodzi o dotyk i głowę/włosy to w tym temacie opisze. Miałam też 3 podobne zdarzenie jak w tych dwóch gdzie opisałam w innym temacie. Potem okazało się ze też pewnej istotce z forum wujek nie żyje. Jeśli chodzi o moja rodzinę śniła mi się moja mama ze czyta o duchach potem czułam ze ktoś mnie dotyka głaszcze po głowie ( tu już nie spałam )gdy udało mi się otworzyć oczy była 5 godz. nikogo w domu nie było po porę minut po godz. 5 wujek dzwoni do mnie i mówi mi ze ciocia nie żyje a oboje lubili iść spać miedzy 3 a 6 nad ranem. To chyba o czyś świadczy??? Dlatego w innym temacie napisałam ze wszystko jest możliwe.

Jeśli chodzi o duchy i o mnie tą są pewne istotki które coś więcej wiedzą na ten temat……

[matino3]

[quote name='edith' post='26979' date='wto, 29 kwi 2008 - 13:49']hoo....chyba nie doceniasz forumowiczów.....[/quote]



taa... Niektórzy mają bujną wyobraźnię

[asiatko31]

matino Pytam się z ciekawości które istotki zaliczasz do grupy które mają bujną wyobraźnie . wiec czy możesz je wymienić.Nie musisz wszystkich wymieniać.

[matino3]

[quote name='asiatko31' post='55385' date='śro, 17 cze 2009 - 21:21']matino Pytam się z ciekawości które istotki zaliczasz do grupy które mają bujną wyobraźnie . wiec czy możesz je wymienić.Nie musisz wszystkich wymieniać.[/quote]



Nie mam określonych typów "ten jest, a tamten nie", po prostu przez te kilka miesięcy od kiedy tu jestem zdążyłem zauważyć swoje Oczywiście bujna wyobraźnia nie odnosi się negatywnie. Po prostu wiadomo, że każdy post na forum to nie prawda(nikt chyba nie zaprzeczy), a niektórzy wierzą we wszystko co jest tutaj napisane. Ale nie wychodźmy z tematu xP



PS. Nie żebym wytykał palcami w co macie wierzyć, a w co nie. Wasza wola co uważacie za prawdę, a co za kłamstwa.



Pozdrawiam ;P

[asiatko31]

[quote name='matino3' post='55390' date='śro, 17 cze 2009 - 22:13']Po prostu wiadomo, że każdy post na forum to nie prawda(nikt chyba nie zaprzeczy), a niektórzy wierzą we wszystko co jest tutaj napisane.[/quote]



Co czy ja dobrze widzę ?! Bez komentarza :angry :angry :angry



Jeśli chodzi o sen to 16.06.09 sąsiad mnie zalał w łazience a w nocy śniło mi się ś.p Babcia kazała mi odkręcić wszystkie rury w łazience. Ja nie bardzo chciałam zrobić ale odkręciłam. Padło słowo jak Babciu. Tak się zastanawiam po co i gdzie rury odkręcić a raczej u kogo???