Paranormalne.eu

[quote name='Katarzyna_1' post='81073' date='11 luty 2011 - 00:08']Ale wracjąc do tematu, to ciekawi mnie w jaki sposób grupa ta wprowadzała się, czy "medium" w trans? Moze jakieś grzybki? Wspominaja coś o tym autorzy książek? A może wypowiadali jakieś "tajemne" słowa, zaklęcia itp.[/quote]



To była jedna z ich wielu sesji spirytystycznych. Ten przekaz wywarł na nich tak duże wrażenie, że nawet umieścili pewien anons w gazecie. Nikt nie wie dlaczego. Poza tym inne medium tuż przed wydarzeniami w Fatimie także otrzymało "przekaz".

No gdziez tam. Jakie pismo lustrzane, ale sie dałam wrobić. Wystarczyło, że część pisana była na jednej stronie kartki, a druga część na drugiej stronie tylko niżej np. na pergaminie, grubą stalówką i atramentem i tak powstało pismo lustrzane Nie mniej temat rzeka...Nie posądzam JP II o kłamstwo, musiał wiedzieć więcej niż badacze tajemicy. Wielki mistyk, jestem pewna, że miał wgląd na druga stronę rzeczywistości, co zobaczył to dopiero jest wielka tajemnica. Na pewno do "dowcipnisiów" nie należał.

Ale ta przepowiednia pomimo wskazania daty tez jest jakas dwuznaczna, nie jest to dokładne przewidzenie zdarzenia, a raczej mozna przypasowac..Pismo lustrzane- a to mnie interesuje, bo zastanawiam się po co i dlaczego kiedys w zyciu miałam tą skłonnosc, tak z głupoty pisac lisciki milosne do lusterka, kamuflaż, aby się chłopak potrudził, czy aby odczytał inny wymiar..??..

I ta "przepowiednia" sie nie sprawdziła. Wprawdzie zakończyła się niebawem II w.ś, ale z kolei zapanował totalitaryzm na wschodzie, później II wojna, zniewolenie miektórych europjskich krajów przez ZSRR, zimna wojna..

Twoje pismo lustrzane było pewnie spontaniczne, moze związane z jakąś synchroinizacją pólkul mózgowych, nie znam sie na tym , tak sobie gdybam. Medium? co to jest medium? niestety nie wierzę jakieś tam "zdolności paranormalne". Wierzę w mistycyzm.

No właśnie w dodatku ta przepowiednia była fałszywa- jakiez to odnośnie przyszlości bylo nadejście szczęsliwosci dla dobrych dusz..??Kasiu nie , to moje pisanie było specjalne nez żadnych transów, zwyczajne przykładałam lustro do kartki i przez synchronizacje wzrokową ruchową....zastanawiam się tylko skąd taki pomysł i dlaczego tak pisałam..??

Nie wiem czy dobrze rozumiem? t. zn. najpierw pisałaś normalny tekst na kartce, później przystawiałaś lustro i z odbicia w lustrze przepisywałaś (rysowałas) to odbicie lustrzane? Tak to rozumieć?



Nie wiem czy dobrze rozumiem? t. zn. najpierw pisałaś normalny tekst na kartce, później przystawiałaś lustro i z odbicia w lustrze przepisywałaś (rysowałas) to odbicie lustrzane? Tak to rozumieć?



A może lustro było sprawdzianem, czy dobrze napisałaś od tyłu?

To nie wychodzi od tyłu , każda literka jest odbiciem lustrzanym w lustrze widzisz normalne pismo, mozesz odczytac przystawiając lustro no i napisac patrząc do lustra, zegrac się wzrokowo i tak kształtowac ruchy długopisa aby wyszło tam czytelnie..... to jak zabawa, trening...Szkoda, ze to nie po polsku, bo sprawdziłabym powyższy tekst...Ps.. acha.. dodatkowo widzę, że jeszcze od tyłu napisane, a to tez mógłby wycwiczyc..

To pewnie było spowodowane młodzieńczą "awangardą", ale za tym może kryc sie jakaś tajemnica. Np. co moze znajdować się pomiędzy..np. materią a jej odbiciem lustrzanym. Może coś w tym jest. Może okultyści czegos sie dowiedzieli.... Juz nie piszę więcej bo fantazja mnie ponosi.

Kasia- a moze sie kryc.... dlatego zapytałam dla kogo oni to pisali?...

Tak przejrzałam jeszcze raz. Nie mam opcji poprawiania tekstu.Zakradł sie błąd Musialabym wszystko skasować zeby poprawić.W pierwszym zdaniu tekstu z postu o 13,45 winno byc I w.ś, a nie druga jak napisałam. Przepraszm za wszelkie inne błędy, zbyt duzo pracy i szkoda czasu aby poprawiać kasując.