Strona 3 z 10
Re: Obserwacja Szaraka....
: sob sty 10, 2009 10:17 pm
autor: Xion80
MORG, ja doskonale rozumiem, że różni ludzie próbowali zmienić biblię, ale nie do końca im to wychodziło, bo Bóg dba, żeby nie zmieniono jej przekazu. Np. Jeśli ktoś zmienił jej przekład, to Bóg natchnął proroków, czy kapłanów, żeby zmienili jej zawartość do takiego stanu jaki powinien być. Oczywiście na pewno mamy wolną wolę, i możemy wybierać po której stronie stajemy, czy po tej dobrej czy po tej złej, do każdego wybór należy, każdy musi się określić po której stronie staje.
[quote name='Lazy' post='47331' date='sob, 10 sty 2009 - 23:47'] Xion80
Mylisz pojęcia.Pewno teraz (chodź nie do końca) gdybym się oceniał jako człowiek,zapewne popełniłbym błąd.Ja piszę o ocenie, nie wg.mego tępego umysłu,lecz ocenie przez Wyższe Ja.Ono się nie myli.[/quote]
A za co uważasz swoje wyższe Ja ? czym ono jest według Ciebie ? czyli kto będzie Cie osądzał, czy oceniał ?
Re: Obserwacja Szaraka....
: sob sty 10, 2009 10:18 pm
autor: MORG
W rzeczy samej Lazy...
Aczkolwiek w obecnych czasach ludzie się wcale nad tym nie zastanawiają czy ktoś ich ocenia "wyższe Ja " .
Moje zdanie jest takie, iż otrzymamy potem to na co sobie zasłużyliśmy drogą wolnego wyboru.
"Bo zycie jest lekcją"
Re: Obserwacja Szaraka....
: sob sty 10, 2009 10:20 pm
autor: Lazy
Xion80
Czy Ty naprawdę wierzysz w to,że biblia jest autorstwem samego Boga ?
Re: Obserwacja Szaraka....
: sob sty 10, 2009 10:32 pm
autor: Xion80
[quote name='Lazy' post='47335' date='nie, 11 sty 2009 - 00:20'] Xion80
Czy Ty naprawdę wierzysz w to,że biblia jest autorstwem samego Boga ?[/quote]
Lazy, ja wieże, że Biblia jest autorstwem samego Boga, ale napisali ją prorocy, czy apostołowie, oczywiście za sprawą Boga, który ich natchną, żeby mieli mądrość i wiedzę, żeby pisać takie rzeczy.
Re: Obserwacja Szaraka....
: sob sty 10, 2009 10:47 pm
autor: Lazy
Xion80
Twoja wola,skoro tak uważasz ok.
Koniec OT
Re: Obserwacja Szaraka....
: sob sty 10, 2009 10:56 pm
autor: MORG
Xion80 powodzenie...
Ktoś pisząc biblie miał na tyle mądrości i sprytu by przez długi czas nikt nie rozkminił co jest prawdą a co kłamstwem w niej zawartym a ten czas już się powoli kończy. Niebawem tego doświadczysz na sobie jak każdy z nas...
Re: Obserwacja Szaraka....
: sob sty 10, 2009 11:19 pm
autor: Xion80
MORG, wiesz co ja mam inne odczucia, że ten czas o którym mówi Biblia, nie wiem jak kto to pojmuje, ale właśnie się zaczął, powiem Ci szczerze, że są kosmici w kosmosie i nic nie świadczy o tym, że Boga nie ma, Biblia mówi o istnieniu wielu światów niebiańskich. Więc, że istnieją kosmici to u mnie nic nie zmienia, nie zmienię swojej wiary itp. Dla mnie istnieje Bóg i Jezus, przekonacie się jeszcze o tym sami, choć nie znam czasu kiedy się to stanie. To co miałem doświadczyć to już doświadczyłem.
Re: Obserwacja Szaraka....
: sob sty 10, 2009 11:38 pm
autor: MORG
[quote name='Xion80' post='47343' date='nie, 11 sty 2009 - 01:19']MORG, wiesz co ja mam inne odczucia, że ten czas o którym mówi Biblia, nie wiem jak kto to pojmuje, ale właśnie się zaczął, powiem Ci szczerze, że są kosmici w kosmosie i nic nie świadczy o tym, że Boga nie ma, Biblia mówi o istnieniu wielu światów niebiańskich. Więc, że istnieją kosmici to u mnie nic nie zmienia, nie zmienię swojej wiary itp. Dla mnie istnieje Bóg i Jezus, przekonacie się jeszcze o tym sami, choć nie znam czasu kiedy się to stanie. To co miałem doświadczyć to już doświadczyłem.[/quote]
Mi nie musisz tego mówic w jednym ze snów kiedyś byłem na zebraniu różnych istot i powiedziano tam że ten czas już się zaczął...
Nie, bo jeszcze doświadczysz...
Re: Obserwacja Szaraka....
: ndz sty 11, 2009 10:13 pm
autor: Xion80
MORG, myślę, że na pewno jeszcze wiele przed nami do poznania, zobaczenia i przemyślenia. A jeśli mogę spytać, to powiedz, czy miewasz bóle- kłucie w klatce piersiowej w okolicy serca ? Jerry, a ty miewasz takie ? bo wiem, że co nie którzy uprowadzeni miewają takie bóle których wcześniej nie mieli, właśnie w okolicy klatki piersiowej.
Re: Obserwacja Szaraka....
: ndz sty 11, 2009 10:50 pm
autor: MORG
Nie mam nic takiego, bo mnie nie uprowadzają a kawy nie piją. Więc po co by u mnie byli ...