Paranormalne.eu

Jak sam Clive napisałeś:

eksploduje on mniej więcej co 700 tys. lat

No właśnie mniej więcej



A co do odwiertów, nie jestem specjalistą w tej dziedzinie - tu by się przydał jakiś geolog.

Według mnie takie odwierty raczej niewiele by dały. Powierzchnia kaldery jest bardzo duża więc nawet odwiert kilkuset otworów o średnicy kilkunastu cm spowodowałby upuszczenie ciśnienia (czego?) gazów - głównie trujących np siarkowodoru, tlenków siarki. Takie odwierty byłyby ryzykowne i niebezpieczne.

A kto wie, czy nie mogłyby nawet zapoczątkować super erupcji.

Clive

Z wybuchem super wulkanu w Yellowstone poczekamy jeszcze z ponad 50 tys. lat, gdyż eksploduje on mniej więcej co 700 tys. lat, a ostatni wybuch miał miejsce około 640 tys. lat temu

Wybuchy wulkanów nie są procesem cyklicznym.Nikt nie odważy się powiedzieć:" Nie wybuchnie wcześniej"Nie ma na to żadnej reguły.Nauka, nie jest w stanie tego w żaden sposób wyliczyć.

Obliczono aktywność Słońca,miała z roku na rok wzrastać.I co? Nagle Słońce "ucichło"