Paranormalne.eu

Ja mam takie pytanie, które mnie bardzo ciekawi:

Jak by wyglądało to przywracanie "ich" do życia?

Tak samo jak i w klonowaniu?

edith



Mówisz o czarnym rynku i interesach w genetyce. Taki rynek istnieje już od dawna, to, że o nim "teoretycznie" nie wiemy nie znaczy, że go nie ma. To tak jak z czarnym rynkiem w handlu organami.



Co do in vitro, chodzi mi o to, że wiele katolickich par mimo, że in vitro jest ostanią szansą dla nich na uzyskanie dziecka to go nie robią, bo zakazuje im tego wiara. Nie sądzisz, że to głupie? Wątpie by Bóg nie chciał szczęścia dwojga ludzi.



Co do Boga i równania się z nim - to jest fakt. Potrafimy sztucznie stworzyć człowieka, bez aktu seksualnego, sztucznie zapłodnić komórke jajową i sztucznie wprowadzić ją do ciała kobiety. Podejrzewam, że moglibyśmy "stworzyć człowieka" z takiej komórki nawet poza ciałem matki.



Jesteśmy wyżej niż inne zwierzęta to fakt. Ale dalej stanowimy gatunek i dalej mamy prawo popełniać błędy. Poza tym nie bez powodu to my dziś rządzimy Ziemią i powinniśmy to wykorzystywać i rozwijać się.

Ludzie, jak czytam takie "szabloząby nas pozabijają", to zastanawiam sie czy ktos tu mysli logicznie.....

Jeśli ktoś uważa ze taki kotki jak Tygrys tasmański ,Tygrys szablozęby Tygrys biały Tygrys pasiasty, Tygrys Indyjski, Tygrys afrykański są milutkie i krzywdy nie zrobią to rzeczywiście bardzo się myli.....

Dla mnie nie ma żadnej różnicy jaki tygrys jak jest nie ostrożny to na pewno skończy .....

[quote name='Yedyny' post='47458' date='wto, 13 sty 2009 - 22:53']Ludzie, jak czytam takie "szabloząby nas pozabijają", to zastanawiam sie czy ktos tu mysli logicznie..... [/quote]

No ja też to samo pytanie zadaję sobie :rolleyes:

Owszem temat bardzo ciekawy, ale według mnie po co przywracać do życia wymarłe gatunki? Kiedy będziemy przywracać do życia wymarłe gatunki, to w końcu pojęcie "wymarłe gatunki" straci na wartości. Niech wymarłe gatunki pozostaną wymarłe - to moja opinia ^^

Wymarłe gatunki można a nawet powinno się odtwarzać. Oczywiście te które wyginęły z powodu działalności człowieka. Jednak z pobudek moralnych nie powinno się przywracać do życia Neandertalczyka. To w końcu istota samoświadoma, inteligentna, posiadająca uczucia. Nie wyobrażam sobie że byłby przetrzymywany w Zoo czy poddawany testom.

To nie ma sensu. Miały wymrzeć i wymarły, przez kataklizmy i inne. Ziemia bardzo się zmieniła od czasu kiedy neandertalczycy żyli(temperatura, warunki, rozwój). A po za tym wyobrażacie sobie, jak neandertalczycy chodzą z wami do pracy/szkoły, czy po ulicach? A może od urodzenia do końca życia będą je trzymać w zamkniętych zoo/laboratoriach? Kiedyś się zbuntują i zrobią z nas niewolników A tak poważnie to do niczego nam się taki prehistoryczny ludź nie przyda