re ad jeden - ,nie neguje pomysłów Tellera,jeszcze tego by brakowało, ale skala przedsiewziecia ,zobacz ile wyrzuca z siebie pyłu wulkan, ile tysiecy ton nad jakim obszarem,np. rok temu islandzki wulkan zablokował niemal całą Europe ,porównaj to z filmem który zamiesciłas /latajaca cysterna zrzucająca paliwo / nawet najwieksze samoloty nie sa w stanie pokryc nieba czymś takim w czasie który umożliwilby oddziaływanie tego pomysłu w znaczacy sposób.
O wiele prostszym i mniej kosztownym przedsiewzieciem byłoby rozsianie w oceanie tysięcy ton siarczku żelaza ,powoduje on rewelacyjnie szybki przyrost glonów a te wyłapują co2 uwalniaja tlen .
Ale o tym Teller jeszcze nie wiedział.
Poza tym wysokośc i wielkośc czastek materiału tu nie wystarczy 10-12 tys,m
Ekonomia mówi mimo wszystko :nie
Zmniejszenie ilosci promieniowania słonecznego to też zmniejszenie plonów roślin,opadające czastki to potencjalne ogniska kondensacji pary wodnej a wiec zwiekszone opady deszczu ,co powoduje zakwaszenie gleby,niszczy dodatkowo plony zbóż ,zmiejsza zasolenie powierzchniowych wód mórz ,wyjawiajac je. Wiec nawet gdyby udalo sie wyprodukowac i umiescic w powietrzu tysiace ton aluminium to w przeciagu kilku lat czekałoby nas widmo głodu.
Nie neguje faktu miejscowego rozpylania tlenku magnezu czy jakis innych chemikali dla wzbudzenia lokalnych opadów deszczu ,Moskwa 1980 (olimpiada) ,Pekin ,ale sa to lokane i nic nie znaczace zmiany.Lokalnie w afryce również sprowadza sie deszcz przy pomocy chemikali ,ale ma to krótkie nózki ,bo nawodnienie jest tylko lokalne ,skoro spadnie tu ,to wysuszy gdzie indziej.
Chyba jeszcze pływam.
Jeśli chodzi o zmianę ilosci ludków ,to w państwach rozwiniety przyrost demograficzny jest najczęsciej 0,0 lub na minusie ,mimo zachecajacych posuniec władz .
Problem jest z krajami Afryki ,Tam nawet AIDS nie pomógł.A jest tam pula genowa która w długiej perspektywie może uratowac ludzi przed chorobami genetycznymi wynikłymi z małego zróznicowania genetycznego.
Chiny dały sobie rade z przyrostem ,wystarczy przeciez ograniczyc ilosc kobiet

usuwajac ze spoleczeństwa dziewczynki juz w niemowlęctwie
Indochiny + Indie + Pakistan duży problem demograficzny ale brak doniesień truciu.
Re ad 2 - tu powtarzam za heurystami z filmu, skoro szczególowo przygotowali sie do wykładu i nie znaleźli danych mówiacych o pobraniu próbek bezposrednio pobranych z chmury toksycznej ,to znaczy że takowych nie ma ,ale biore pod uwagę ,że byc może sa dane których nie znaleźli zarówno oni jak i ja .Jesli masz dane na ten temat tj. nr lotu datę zdjecie zrobione podczas oprysku i co zostało rozpylone to opisz .To jest moje podobno.
Re ad 3 - sama odpowiadasz sobie na ad 1
MILIONY TON SIARKI - najpierw trzeba wyprodukowac te miliony ton siarki o wielkosci pyłu w granicach 0,02mm potem te miliony ton trzeba umiescic w stratosferze ... fantastyka
o wiele łatwiej na orbicie geostacjonalnej umiescic folie aluminowa koszty troche mniejsze ,ale i tak fantastyka
pływam i mam sie dobrze
Re ad 4 - długosc utrzymywania sie chmur tractus zalezy tez od wilgotnosci powietrza ,zanikanie ich jest zwiazane z sublimacja na wysokosciach i rozmyciem w nizszych warstwach chmur.
Mam fajne zjecia tractusów z Hollandii dosłownie siatka ,ale nalezy tez wspomniec o ilosci i zageszczeniu lotów nad tym terenem jak równiez ilosci lotnisk i duzej wilgotnosci powietrza nad tym terenem.Mam je w formacjie jpg nie obsługiwanym na tej stronie.
27 września to jak sadze "babie lato" ?Czyli czas przelotów pajaków na niciach .
Gdyby istniały nanowłókna które rozrastaja sie w powietrzu mielibyśmy samorosnace ubrania ,a rozrzucenie ich w stratosferze wydatnie zmiejszyłoby efekt nadmiernego promieniowania docierajacego do ziemi

amerykańskie bajki ,takie jak wybuchajace i wyskakujace w powietrze po zderzeniu samochody
pływam
Re ad 5 - owszem pomysł jest ale spróbuj go zrealizowac ,to są tysiace jesli nie miliony ton które stale trzeba dostarczac na wysokie pulapy ,Amerykanie sprzedaja tez działki na Ksiezycu i Marsie .
Re ad 6 - potrzebne by byly samoloty cysterny używane tylko i wylacznie takich przesiewziec samoloty cysterny uzywane do tankowania samolotów wojskowych moga słuzyc tylko do przewozu paliwa ,kazde zabrudzenie silnika np.B-2 czy F-24 morze spowodowac jego katastrofe nad terenem wroga no to sobie nikt nie pozwoli.
zobacz ile samolotów potrzeba (latajacych cystern ) by skutecznie pokryc teren kraju pyłem na czas dluzszy niż 1 dzien.
Dlatego nie ma sensu takiego działania ,nie ma technicznych możliwosci skutecznego długofalowego oddziaływania na atmosferę poprzez rozpylanie chemicznych substancji poprzez opylenie z samolotów.
Ziemia jej fizyko-chemiczne powiazania i życie na niej jest ścisle ze soba powiązane ,ingerencja na szeroką skale w jej konkretny proces prowadzi do zainicjonowania procesów w innych dziedzinach których nie jestesmy w stanie przewidziec .Do tej pory nie udalo sie przykryc składy obornika krowiego co wydatnie zmniejszyło by emisje metanu do atmosfery ,gazu który powoduje rozpad O 3
powodujac efekt cieplarniany znacznie groźniejszy niż co2 ,a mówicie o wpompowaniu kupy szmalu w wyniesienie milonów ton chemikali w atmosfere?
Czy pamietacie plonace pola roponośne IRAKU ile tysiecy ton dostało sie do akmosfery ,czy to cos zmienilo w klimacie na dłuższa metę ?
Chyba jednak mój ponton pływa i ma sie dobrze
