zgadzam się z wami, wasza konwersacja i kłótnia nie ma sensu

temat nie ma sensu, forum nie ma sensu, czat nie ma sensu, ma sens jeżeli ktoś chce przeprowadzić samoanalizę porównując swoją wiedzę czy też system wierzeń z innymi, jeżeli przeprowadza debaty czy dyskusje bez samoanalizy oraz zmian potrzebnych elementów własnej osoby, to dana dyskusja nie ma sensu, chyba że dla zaspokojenia potrzeb ego danego człowieka...
co do Plejadian, istnieją demony oraz byty astralne, takie jak Godformy czy Myślokrztałty, które mogą być nawet widoczne przez wielu ludzi, co niekoniecznie oznacza iż to co reprezentuje sobą dana istota jest prawdą, podobnie z samymi ludźmi, widzą to czego oczekują, tzw. Bóg ma wiele obliczy, w zależności od tego jak oczekujemy jak wygląda tak go zobaczymy, Żyd zobaczy go inaczej niż Katolik czy Muzułmanim, a jest to wiele różnych aspektów jednej istoty;
co dalej, nie ma sensu się wywyższać iż dana osoba wie lepiej niż inne, oraz inne osoby nie dorastają do pięt tej pierwszej, takie wywyższanie to jest samo zapatrzenie w siebie, duma czy też przerost formy nad treścią, skąd wiadomo iż to czego doświadczamy jest w rzeczywistości realne? wielokroć tzw. placebo też działa, a nie jest to powiązane z żadną religią w szczególności, a wiarą w działanie danego leku czy substancji, tak więc skąd wiadomo czy ci Plejadianie w rzeczywistości istnieją? nawet przypadek śmierci klinicznej można wytłumaczyć przez sekwencję wypuszczanych enzymów w mózgu, które z jednej strony powodują jego obumieranie a z drugiej zapobiegają jego obumieraniu, efektem czego są dane doświadczenia wzrokowo-słuchowe;
i jeszcze raz o wywyższaniu, jeżeli dana osoba się wywyższa to sama nie osiągnęła poziomu w którym zdaje sobie sprawę jak mało wie, takie przynajmniej są moje przypuszczenia... ewentualnie maniery (czy też strach przed szykanowaniem) danej osoby nie pozwala przyznać się do tego iż widzi innych ludzi jako mniej wartościowych, jako że te inne osoby nie poznały ani nie doświadczyły tego co ta pierwsza, a mówiąc konkretnie, iż inne osoby mają inne poglądy z którymi dana osoba się nie zgadza;
różnica pomiędzy wiarą a fanatyzmem jest dosyć cienka, zawsze należy przeprowadzać samoanalizę celem ulepszenia oraz pozbycia się nieprawdziwych elementów własnej osoby, należy być świadomym tego iż absolutnie nigdy nie jesteśmy w stanie potwierdzić prawdziwości czegokolwiek, tego czy UFO istnieje, czy reinkarnacja to mit oraz czy dusza istnieje, zawsze znajdą sie argumenty za i przeciw, jedynie po śmierci będziemy w stanie poznać prawdę na niektóre pytania, jednak należy zawsze być świadomym tego iż wie się tyle co nic;
jednak tutaj dochodzimy do swojego rodzaju dysonansu, uznając wszystkie teorie za możliwe nie uznaje się jednej teorii za prawdziwą, co może doprowadzić do zatracenia własnego charakteru, ale to było tak na marginesie
jeżeli komuś się nie podoba to co napisałem, to niech zachowa to dla siebie

najlepiej jeżeli przeprowadzi samoanalizę pod kątem tego dlaczego dany tekst spowodował takie a nie inne emocje
Auegamma
P.S. nie spodobał mi się tekst
[quote name='Maya Myu' post='55546' date='sob, 20 cze 2009 - 00:29']Hmmm, ktoś tu chyba ma za mało doświadczeń życiowych. Dojrzejeż, to rozumiesz te słowa. Za mało doswiadczeń... Ech[/quote]
oceniasz?????? oj nieładnie
