Coś w lesie

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Coś w lesie

Post autor: Arek 1973 »

Kamkot.

Badaczami może nie , ale nie dziw się.

Wiesz, to jest tak, różni ludzie chodzą po forach, piszą wymyślone historyjki a potem cieszą się że dzieciaki dały się nabrać i uwierzyły w ducha, ufo itd.

Wprawdzie ja ciebie tutaj w temacie ani nie wyśmiałem ani nie obraziłem, ale wierz mi "czy muszę w wszystko wierzyć?". Mam 37 lat i już dość się w życiu naczytałem i naoglądałem, mogę być sceptycznie nastawiony no nie?, przecież ja Ciebie wcale nie znam.

Być może Twoja historia jest prawdziwa, ale także i nie, tego ja nie wiem i nie jestem w stanie tego sprawdzić. Już nie raz niektórzy ludzie na forum dali się oszukać i wierz mi, z czasem podchodzą bardziej sceptycznie do takich nowinek, to chyba zrozumiałe?.

Nie znoszę wrzucania wszystkich do jednego worka, więc powiem tak: Być może opowieść jest prawdziwa, a może nas tylko oszukujesz,,,,,,, ja nie wiem





pozdrowienia
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Coś w lesie

Post autor: ADAX »

Dziwią mnie odpowiedzi, co niektórych typu nie zdążyłeś zrobić zdjęcia itp.,


bo przecież każdy ma aparat 5,0 mpix !


też w życiu widziałem kilka dziwnych rzeczy i z góry mówię nie będę się tłumaczył co mam na myśli pisząc dziwnych,


ja też miałem kilka dziwnych takich tam rzeczy, i wcale mi nie dziwne, że ktoś też ma tak jak ja.


nie będę też odpowiadał na dojrzałe komentarze mające ukazać mnie czy inne osoby jako zgraję niedojrzałych dzieciaków z bujną wyobrażnią.


A utożsamiasz się z nimi (bo dorosły człowiek, potrafi chyba zachowywać się nie jak nastolatek) ? Zresztą poważnie,



Niektóre nastolatki pisza dla hecy, inne bo widziały cień, a inne bo naprawdę coś przeżyły. Ale wiedź, że lepiej i łatwiej zrozumieć, oraz uwierzyć, gdy ktoś pisze z sensem i jego opowieści są w miarę poukładane, a dzięki temu można takie historie próbować wytłumaczyć (oczywiście sensownie, nie nie, nie ma tak, że ktoś napisze,a ja np. przytaknę " to byli kosmici !" ;) ). Są tu, też takie osoby, które piszą na pierwszy rzut oka jakieś fantastyczne rzeczy, ale w sposób jaki to opisują i ich wypowiedzi, raczej świadczą, że nie są napalonymi nastolatkami, a co bardziej, człowiek stara się zrozumiec i nawet poznać, badać to co opisują...


Tacy dojrzali i doświadczeni badacze zjawisk paranormalnych (choć może wolelibyście zostać nazwani naukowcami, niech i tak będzie), z pewnością nie ruszacie się bez zaawansowanego sprzętu, posiadacie bowiem w tej materii doświadczenie (ironia).


Wiesz, to jest forum, a nie helpline, czy grypa pogromców duchów i nie musimy z tym walczyć i jechać inframobilem w celu badania(coś ala nautimobil, chyba sie tak pisze). Trochę zdrowego rozsądku sie przydaje, no chyba, że się wierzy w św. Mikołaja, który roznosi prezenty. (niektórzy z tego forum badają całkiem poważnie różne zjawiska np. kręgi zbożowe i nikt nie mówi im, że są zgraja dzieci, czy zle sie o nich wyraża)


Ja natomiast, co może dla niektórych okazać się szokujące, gdy widzę coś (nie boje się użyć tego słowa) "dziwnego", dziwnym zbiegiem okoliczności nie myślę by się temu bliżej przyjrzeć, dotknąć czy zrobić dobre ujęcie. Ot taki dziwny jestem, no mówi się trudno.


To normalna reakcja, ja też pewnie gdybym zobaczył czupakabre to bym uciekał.
kamkot
Infrzak
Posty: 57
Rejestracja: wt sty 05, 2010 12:32 pm
Kontakt:

Re: Coś w lesie

Post autor: kamkot »

Nie zrozumieliście do końca moich intencji, być może niezbyt dokładnie się wyraziłem. Pomimo tego,że mam dopiero 21 lat swoje już przeżyłem. To, że nie można wierzyć we wszystko tu opisane, z tym akurat się nie będę kłócił, gdy czytam swoje posty sam się z nich śmieję, po prostu wydają się całkiem komiczne, tak jak większość tutaj. Staram się do wszystkiego podchodzić z dystansem i szukać wytłumaczenia, ale nie lubię chamstwa, wyśmiewania i tego typu rzeczy. Niektórych rzeczy nie da się opisać rzeczowo, w sposób naukowy, gdybym to potrafił, pewnie bym tu nie zaglądał. Ot i cała zagadka.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Coś w lesie

Post autor: Arek 1973 »

Niektórych rzeczy nie da się opisać rzeczowo, w sposób naukowy
Zgadzam się w 100%,

sorry ale chyba raczej nie wytłumaczymy Twojej zagadki
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”