Roboty z kosmosu

Ufologia, badania, obcy, kontakt i inne kontrowersyjne tematy.
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: valdemar99 »

Ale samego Emilcina dalej nie wiemy jak traktować :czy jako twardy dowód na odwiedziny nieziemców czy jako wytwór umysłu Pana Wolskiego . Po 30 latach wartościową pozostała twórczość Blani natomiast nic nowego odkrywczego współcześnie o tym nie napisano( chyba że się tutaj mylę ? )
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: valdemar99 »

Na pewno wierzył w to co mówił a to oznacza że mówił prawdę .Były nawet rok po wydarzeniu medialne informacje że badali go wojskowi psychologowie oraz ze służb specjalnych i że ze stanowczością potwierdzili , że Wolski nie kłamał.Nie wiem czy to prawda z tymi badaniami czy to kaczka dziennikarska bo nie pamiętam czy Blania coś o tym wspominał.

Ten czynnik X to też taka nasza bezsilność bo musimy się zdać na dobrą wole nieziemców juz w samej metodyce badań i poszukiwań , niewiedząc jednocześnie czy podmiot badawczy istnieje ;)

Ale tak także jest z teorią strun ...
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: danut »

Tak czytam dziś tą ciekawą dyskusje całodzienną i chciałabym Wam jeszcze zwrócić na coś uwagę, sami ocenicie, ale według mnie może być bardzo istotne. Np . Wolski czy inni " kłamał czy nie kłamał?".. Myślę, że nie, ale sama tego doświadczyłam i wiem jak bardzo trudno jest uwierzyć, że jest ktoś inny, że jest coś innego jeśli się na coś patrzy i dokładnie ze szczegółami widzi, a uwierzyć, że jednak nie jest to tym co widzimy, nie było tym..Jest za to odpowiedzialny jakiś stan, być może wywołany czynnikami psychicznymi, gdy widzi się coś co nasza świadomość nie może odpowiednio zinterpretować, przetworzyć.
Ostatnio zmieniony wt maja 17, 2011 9:21 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: valdemar99 »

Ale masz racje Danut dlatego napisałem że wierzył w to co mówił dlatego mówił prawdę ale to nie oznacza że fizycznie tak było . Jego świadomość tak to zarejstrowała i on to zrelacjonował.

Wiem ze są niuanse w naszym spostrzeganiu które są tylko nasze subiektywne , dane tylko nam . Ktoś z boku nie jest wstanie tego wyczuć , uwierzyć .. chyba że sam podobnych dozna
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: ADAX »

Roboty, to tylko w przypadku cywilizacji, które posiadają technologię pozwalającą na podróże w kosmosie i nie mieszkają daleko od nas. Jeśli zaś chodzi o cywilizacje z kosmicznego "zadupia" , które są zaawansowane milion razy od nas, to prawdopodobnie materializacja w mgnieniu oka w każdym wymiarze czasu i przestrzeni nie robi im większego kłopotu. Sprawa implantów, statków itp. może być przyziemna.



Odchodząc trochę od tematu, to wydaje mi się , że odwiedzają nas przybysze z przyszłości, którzy chcą uratować swoją cywilizację (badając przyczyny) itp. lub przybysze z innego wymiaru.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: soudak040771 »

Pantanal napisał :


W rzeczywistości, to przylatywanie po Wolskiego np. nie ma absolutnie żadnego sensu i jest nieekonomiczne, a przede wszystkim niebezpieczne.

Po drugie, zostawiają po sobie czasami namacalne ślady. I co z tym zrobić?


Dzięki m.in. temu doświadczeniu jakie miał Wolski, m.in. Ty o nich usłyszałeś.

Jak słusznie zauważyłeś, inne przyczyny odpadają.

To powolne wprowadzanie do świadomości ludzi informacji o tym, że nie są sami, poprzez właśnie tego typu incydenty, które są nagłaśniane.


Można wysnuć wniosek, że ktoś ma naszą planetę w intelektualnej opiece i rozpoczął program oswajania nas z kosmitami. Tylko po co?


Może dlatego, że było kiedyś wiele takich cywilizacji jak nasza ...

Te cywilizacje robiły dokładnie takie same błędy, jak my i marnie przez to skończyły ...

Przekazują bardzo często, że wraz z postępem technologicznym, powinien iść też postęp duchowy.

To klucz zdaje się do odniesienia sukcesu.


Po co bawić się w Boga, nie lepiej postawić ludzi przed faktami dokonanymi?


Kiedyś oglądałem program, w którym mówiono, że gdy w Ameryce zamknie się tylko 1 kościół, to na jego miejsce trzeba od razu wybudować 3 więzienia... Może właśnie po to niestety potrzebujemy religii...
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: soudak040771 »

Powolne wprowadzanie informacji do świadomości ludzi o tym, że nie są sami, nie musi kończyć się zaraz ufo kultem i tworzeniem sekt z tym związanych.

To nie zrozumienie konkretnej przyczyny, daje niestety takie opłakane skutki.


Świadkowie czasem także zapadali w mistyczne dywagacje, przez co ich przypadki strasznie się zamydlały.


Niestety to przez ich ubogi język, którym się posługiwali.

Nie umieli oddać tego, co widzieli, czuli i doświadczali.


Dużo odnośników do religii było w przypadku Andreassonów. Może tu warto szukać jakichś analogii?


Trzeba patrzeć na jak najwięcej przykładów i porównywać w nich to, co je łączy.


To, że dowiadujemy się pewnych spraw dzięki relacjom osób, które spotkały UFO jest immanentną częścią tego, o czym cały czas mówimy, czyli tym elementem ewolucyjno-mentalnym.


Tak, jednak zauważ, że to ,,dowiadujemy się'' , tyczy jeszcze zbyt małej liczby osób.

Rozejrzyj się w koło siebie, jak mało osób te tematy obchodzą, a nawet jak ktoś coś słyszał, to traktuje te opowieści mało poważnie...
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: Rysiek23 »

A nie uważacie, że owe "przekazy" ufonautów są zazwyczaj albo banalne albo bezsensowne albo absurdalne. Natomiast pan Wolski w ogóle żadnego przekazu nie otrzymał. Najczęściej jeśli następuje przekaz to albo ma charakter pseudoreligijny (często wewnętrznie sprzeczny, pokraczny, niespójny) albo sprowadza się do banalnych haseł "ratujcie swą planetę".
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: soudak040771 »

Aspekt sond może mieć charakter czysto naukowy ze stwony ich twórców, a to kształtowanie świadomości to jakby długotrwały plan przygotowywania nas... no właśnie, pod co?


Kiedyś nadanie audycji ,, Wojna światów '' w USA wywołało ogromną panikę, nie wiem czy słyszałeś, ale pewnie tak..

W tym wszystkim chodzi konkretnie o to, żeby tej paniki już nie było w momencie, gdy WSZYSCY zrozumiemy, że nie jesteśmy sami...

Doświadczenia, incydenty, ... jak również seriale i filmy, które mogą być przez nich inspirowane poprzez podesłanie dobrego scenariusza, wykorzystując w tym celu telepatie, .....kręgi zbożowe itd.

- Wszytko służy konkretnemu celowi , zwiększenia w ten sposób świadomości ziemian, a w rezultacie tego to grunt pod oficjalny kontakt.



PS.
Ja myślę, że wręcz przeciwnie, takie tematy obchodzą ogromną ilośc osób, tylko w różnym zakresie.


W tej chwili na tym forum jest 28 gości, 3 użytkowników i 2 anonimowych, wraz z Tobą i ze mną...

To forum jest ogólnopolskie, wyskakuje ono w różnych też krajach....

Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie to wciąż mała liczba osób, które odwiedza tę stronę ;)
Ostatnio zmieniony śr maja 18, 2011 9:09 am przez soudak040771, łącznie zmieniany 1 raz.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Roboty z kosmosu

Post autor: soudak040771 »

Nie wiem natomiast na ile taka teoria ma sens. Jasne ujawnienie swojej obecności przez np. 500 laty dziś poskutkowałoby tym, że wiedzielibyśmy o ich istnieniu i na pewno znacznie inaczej "rozwijali" swoją planetarną świadomość. A tymczasem taka polityka nieingerencji przywodzić może na myśl scenariusz, wedle którego jesteśmy swoistym skansenem do obserwacji...


Pomaga się tylko tym, którzy sobie pomagają.

Idealna pomoc to taka, która nie znosi poklasków i która stymuluje rozwój, zamiast go ograniczać poprzez podawanie gotowych rozwiązań niejako ,,na tacy''...
ODPOWIEDZ

Wróć do „UFOLOGIA I INNE ZAGADNIENIA”