Strona 3 z 4
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: pt mar 16, 2012 8:59 pm
autor: azor
Osobiście sądzę, że całe zjawisko UFO to znacznie głębsza sprawa niż sobie z tego zdajemy. Skąd to wiem ? Nie wiem

Po 15 latach łażenia wręcz uganiania się za UFO moja wiedza nie powiększyła się nadto co juz wiemy. To że jest realne można to przyjąć za pewnik. Ja do tego nie mam złudzeń. UFO i inteligencja która kryje sie za tym jest mistrzem kamuflażu pod każdym względem fizycznym i psychicznym

zobaczcie ile było fal obserwacji UFO na świecie tysiące dobrze udokumentowanych zdarzeń. Uważam ze to co nazywamy UFO wcale nie dąży do kontaktu z nami jeśli już załatwia wówczas tylko swoje sprawy czysta chłodna kalkulacja w bliżej nieokreślonych celach.
Wielu badaczy uważa fakt pojawienie sie UFO z pierwszymi próbami atomowymi w 1945 roku mnie to nie przekonuje ponieważ znacznie przed 1945 a nawet duzo duzo wcześniej notowano sporo obserwacji UFO takich jak dzis z braku wiedzy czasami inaczej interpretowanych.
Arku nie wiadomo czy odwiedza nas wiele ras moze to sztuczna iluzja mająca nas wprowadzić w błąd - zauważ istoty często sa typowo humanoidalne bez specjalistycznych urządzeń oddychają normalnie choćby zdarzenie w Emilcinie zatem czują się ''jak u siebie'' to powinno dać nam do myślenia.
Uważam że wcale ilość obserwacji nie spadała juz tego roku mamy CE-2 k/ Sopotu drążę sprawę ale może być trudna zbyt duzę obawy świadka. Badacze z MUFON CES w jednym z raportów napisali że UFO stało się jeszcze bardziej niewidoczne w obecnych czasach niż dawniej. Racja ale nie są idealni czasami możemy ich ''upolować'' acz niektóre fotki są kontrowersyjne niemniej faktycznie coraz bardziej uwidacznia sie tendencja do nie widzialaności tych pojazdów i ich przypadkowemu fotografowaniu czy to sie nam podoba czy nie.
Czasem nie wiem czy nie miał racji Keel piszac iz tu i teraz współistnieje z nami inna inteligencja chłodna w stosunku do ludzkości ?
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: sob mar 17, 2012 8:10 am
autor: arek
Nie widzę nic szczególnego w tym ,że oddychają w naszej atmosferze (na razie) normalnie . Aminokwasy odnajdywano w meteorytach ,istnieją obłoki metanu ,alkoholu etylowego w przestrzeni międzygwiezdnej ,tlen jest dość aktywnym gazem i przy organicznych strukturach białkowych może spełniać taką samą rolę . Do tego inna(byc może) struktura budowy organizmów zabezpiecza przed inwazja bakteryjną a być może nawet wirusową .Nie wiem czy ślimaka mozna zarazić grypą żołądkową.
Iluzja ,jak się wydaje, hologramy są stosowane dla uspokojenia naszych reakcji. Zwłaszcza przy kontaktach bezpośrednich .Przecież lepiej mieć wspomnienie porwania i wykorzystania seksualnego przez piękne Wenusjanki niż wspomnienie szaraków i podłączenie pod dojarkę .
Orson Wells pokazał jak łatwo wywołać panikę wśród ludzi ,ludzie boją się nie ze względu, że przestraszą się czegoś osobiście, tylko dlatego ,że boją sie tego inni .To taka pozostałość pamieci genetycznej . Kto podejdzie pogłaskać 5 metrowego pytona rozciagniętego na chodniku ? a przecież nie wystaja mu wielkie zębiska i mało kto spotkał nawet zaskrońca ,więc ? Lepiej nam trochę zmieniać obraz rzeczywistości.
Chyba nie to było powodem Uśpienia działalności tych panów a dodałbym również Zygfryda Świerkowskiego .Po prostu dotarli do ściany, duża ilosć zgłoszeń ,popularyzacja tematu i co dalej .Mimo takich jednoznacznych zdarzeń opisanych w UFO ,NOL-u tylko niewielka ilosć ludzi, jest w stanie przyjać do wiadomości ,że to jest wszystko realne i nie ma się z czego smiać .Ewentualny kontakt telepatyczny z obcymi ,przy braku mozliwości opowiedzenia o nim ,doprowadza do obłędu .I co z tego ,że znasz odpowiedzi na wszystkie pytania jesli spotkasz się z osobami pokroju Żółtowskiej (przesledź ten wątek
http://www.forum.nautilus.org.pl/viewtopic...f=52&t=2274 ), mimo dowodów rzucajacych sie w oczy nie i koniec ,jak koza ,do tego świadomie przekręcić by wyszło zgodnie z doktryną .
Chyba ten brak mozliwosci przekonania społeczeństwa do "odwiedzin" mimo jednoznacznych dowodów ,relacji świadków stoi za tym uśpieniem .
Dalej poszedł Zagórski ,ale spisek z ufolami rządu usa i wprowadzenie rządu światowego ,zmiejszenie populacji poprzez chemitrails ,to za dużo jak dla mnie.
Wg. mnie jestesmy tak barbarzyńska planetą ,że dokonywanie na nas eksperymentów wszelkiego typu było by dozwolone ,nawet przez federacje galaktyczną , ,zabijać nosorożce by po spozyciu sproszkowanego rogu facet miał erekcje ? ,zabijać słonie żeby z ciosów robić figurki do gry w szachy ?, zabijać całe rodziny goryli by zrobic popielniczkę z łapy? zagazować miliony współobywateli bo nie myslą jak przywódca ?
A tu problem bo odnaleziono 2 ciała ludzi którzy zgineli w niewyjaśnionych okolicznościach jedno z nich być może po wiwisekcji .I jest na złych obcych
Joko całosć ,mają nas gdzieś ,byc moze są jakieś personalne kontakty ,cos podobnego do przypadku Billy Meiera .Ale to tyle.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: sob mar 17, 2012 9:17 am
autor: azor
Pana Rzepeckiego czy Piechotę myśle że wystraszył internet oraz chyba znudzenie tematem bo ileż mozna dokumentować to samo i zero postępów - prawdę mówiąc i jak pomału mam przesyt tego i już nie ''ruszają'' mnie tak obserwacje jak dawniej no chyba, że jest to CE-2 z śladami w otoczeniu to tak. Nie ja takiego syndromu akurat nie mam. Pantanal 15 lat to mało i dużo zależy jak spojrzeć. Osobiście nie uważam UFO za zjawisko strice pozaziemskie i ich ''kosmiczne'' przyloty na Ziemię. Szczerze to bym chciałaby nasze raporty i sprawozdania zaczęli wreszcie analizować naukowcy bo tylko pokrywają sie kurzem lub zapełniają dyski. Dalsze zbieranie do niczego nas juz nie doprowadzi - pora aby ufologia zaczęła konkretną analizę tego co juz posiada. No ale kto wyrazi zgodę skoro światem rządzą elity i wolą ukrywać prawdę.
Jednak Arku mnie to dziwi ponieważ my do lotów w kosmosie używamy skafandrów, tlenu itp. itd.. oni tego nie posiadają zatem lot lub ''przeskok'' musi trwać krótką chwilę. Ile jest takich obserwacji w tym CE ktore niejako są mało sensownymi. Pojawiają się na kilka sekund i pstryk znikają.
Zygfryd w korespondencji do mnie stwierdził, że na tyle przerobił temat, iż obecnie ma juz dość ja go rozumiem acz z tego co wiem czasami tu zagląda. A pamiętasz ten przypadek jaki dokumentowali ''modliszki'' przecież pojawia sie dała gama dziwnych stworów owadopodobnych moim zdaniem to tylko kamuflaż do odwrócenia z właściwej drogi nawet wygląd szaraka jest dyskusyjny.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: sob mar 17, 2012 11:30 am
autor: Rysiek23
Ja się nie dziwię, że osoby tym się zajmujące po pewnym czasie się "wypalają", a to dlatego, że zdają sobie sprawę, iż to wszystko nie jest takie proste. Z tego powodu nie przypisywałbym zjawisku UFO (nie we wszystkich przypadkach) pochodzenia pozaziemskiego. I tu możemy toczyć, jakże ciekawy spór. Przychylam się do teorii Valleego o ziemskim pochodzeniu zjawiska i jego "sprawczej kontroli" co wiąże się z naszym postrzeganiem ogólnie rzeczywistości, jej przetwarzaniem na wzorce i budowaniem tzw. nowej świadomości, która później przekazywana jest kolejnym pokoleniom. Dlatego uganianie się z aparatem z "niewidocznymi NOL'ami" uznaję za nieco bezcelowe, podobnie jak analizowanie "odblasków" na zdjęciach i filmach. Coś kryje się tuż za kurtyną ale to wcale nie zielone ludziki ani latające spodki z Proxima Centauri, to coś czego element drzemie głęboko w nas samych.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: sob mar 17, 2012 12:45 pm
autor: azor
Dlatego być może za nie długo i ja się wycofam ponieważ nic sensownego z tego nie wynika jedynie sama ''statystyka''

przyznam że to co chciałem osiągnąć wstępując do ufologii w 1996 osiągnąłem i to mi wystarczy
Pochodzenie ziemskie ? Mozesz to bliżej rozwinąć Rysku ?
W kwestii ''uganiania'' się za niewidocznym UFO to sadzę nowy rozdział w ufologii na szczęście w innych krajach ten beton się skruszył i osoby nie tylko badające UFO zajmują się ich rejestracją m.in cały system monitoringu zbudował MUFON CES a więc traktują ten problem nie z ''uśmiechem na twarzy'' jak to ma się u nas

tylko należycie, pewne efekty z tego co wiem osiągnięto tym monitoringiem w Austrii juz nie wspominam o projekcie w Hesdallen i dziesiątkach zdjęć/filmów ze świetlnymi anomaliami nieznanego pochodzenia. Wystarczy zobaczyć jakie efekty osiągnął człowiek na wózku inwalidzkim Pero Avila w Meksyku kilka jego nagrać jest wprost fantastyczna w podczerwieni, więc Rysku nie masz racji pisząc że takie próby są bezcelowe, bo to one w pewnym sensie mają przyszłość. Gdyby nie było żadnego efektu to owszem. Bardzo interesujące teorie wysuwają też Grazyna Fosar czy Franz Bludorf w swoich pracach choćby na temat pochodzenia piktogramów, które wg. mnie i ich nie mają związku z UFO.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: sob mar 17, 2012 2:06 pm
autor: Przemekkk666
[quote name='RysiekINFRA' post='95566' date='17 marzec 2012 - 13:30']Dlatego uganianie się z aparatem z "niewidocznymi NOL'ami" uznaję za nieco bezcelowe, podobnie jak analizowanie "odblasków" na zdjęciach i filmach.[/quote]
A ja uważam, że jak najbardziej jest sens, choćby dlatego, że dzięki temu, że my się za nimi uganiamy i czasem trafi się coś naprawdę wartościowego, może skłonić innych do takich samych eskperymentów i na wlasną rękę przekonania się o tym, jak dużo lata po naszym niebie rzeczy, które są niewidoczne gołym okiem, bądz są widoczne ale bardzo ulotne.
To powoduje, że ten temat staje się coraz bardziej powazny dla coraz większej ilości ludzi i ich świadomość wzrasta, a nie tkwią w swojej ignorancji.
Oczywiscie moznaby już zaprzestać rejestracji bo ilość nagrań i zdjęć faktycznych UFO jest tak duża, że nikt nie powinien nawet z tym dyskutować -właściwie dopóki tzw "elity" będą chciały utrzymywać ludzi w stanie niewiedzy, dopóty te bezsprzeczne nagrania nie będą tak naprawdę wiele wnosić- stanowią jedynie materiał dowodowy, który leży odłogiem ale może w przyszłości zostanie wykorzystany.
Wiadomo, że ciężko ocenić, które z nagrań przedstawiają obiekty tajne pochodzące z tajnych baz wojskowych, a które obiekty nie powstałe na Ziemi, niemniej jest kilka takich, w których ziemskie pochodzenie śmiem powątpiewać, np ten
http://www.youtube.com/watch?v=5kegC5gg8TM
Pomijam już kwestię taką, że nawet dla własnej satysfakcji fajnie czasem złapać takiego NOLa
Nie ukrywam jednak, że ważniejsze jest dla mnie to, aby ktoś oglądając taki film pomyślał "kurde faktycznie coś jest na rzeczy", to chyba największe osiągnięcie wg mnie.
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: sob mar 17, 2012 6:31 pm
autor: azor
Pantanal ja w każdej chwili mogę tym rzucić, ale no właśnie trzyma jeszcze mnie pasja to chyba wszystko

Niegdyś wrecz marzyłem aby zostać zaakceptowanym przez takich Panów jak Rzepecki, Piechota czy Bzowski, Leśniakiewicz tak sie stało pokazałem im moją pracą jak sie maja sprawy na Podkarpaciu. Przyznam że niektórych osób mi brakuje to nie to samo co dziś. Wstępując do ufologii nie myślałem że aż tyle zdarzeń zbiorę. Pantanal ja też nie jestem literatem czy dobrym pismakiem wazne aby pisać rzetelnie bez sf, dawniej można było pisać ksiazki dziś tym tematem nikt nie jest zainteresowany a moja praca przedawnia się, ale jakoś mi już teraz mniej zależy moze puszcze to w PDF na DVD zobaczę ?
Pantanal jestem po kolejnej wizji w terenie z CE-1 i co nic ! To samo obiekt typu ''ufo sonda'' znany temat i kolejna dokumentacja to wszystko nic nadzwyczajnego ''dłużyzna''
Tak uczeni skupienie w SETI itp to trochę ludzie epoki kamienia tutaj potrzeba nowych otwartych umysłów gdy jedna Pani z SETI w Discowery mówila jest nie mozliwe aby ''taki pojazd'' pokonał atmosferę'' litości czy Oni muszą robic to samo jak my i musza być z otchłani kosmosu ? Dokladnie gdyby Ci naukowcy/sceptycy zapoznali sie z jakimś % obserwacji np . typu cE-1 czy cE-2 myślę że zmienili by zdanie gdy ma się fizyczne dowody ciezko mówić halucynacji.
Przemku dzieki za głos jak pisałem nie spróbujesz nie poczujesz tego klimatu tak jak z seksem

Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: sob mar 17, 2012 11:57 pm
autor: Arek 1973
Nie uważam że trzeba kotwiczyć w XX wieku, fenomen ufo towarzyszył ludziom już od tysięcy lat, od kiedy gdy zaczęli rysować malunki lub posługiwać się pismem zawsze znajdujemy opisy dziwnych latających obiektów , nie wspominając już o tym że kontaktowali się z ludżmi.
Arek wspomniał o tym że oddychają w naszej atmosferze bez żadnych widocznych środków zabezpieczenia. To dowód na to że dobrze się tutaj znają. Myślę że napewno i tak są zabezpieczeni , tak jak my łykamy tabletki czy bierzemy zastrzyki udawając się do krajów gdzie można się "dorobić" malarii. Ziemskie bakterie tak samo mogą wpływać na organizmy spoza Ziemi więc jakieś zabezpieczenia byłyby wskazane, chyba że ufici to postacie stąd i dla nich nasze bakterie są nic nowym.
Trzeba zauważyć że niestety jesteśmy bezsilni wobec ufo, przypadki pokazują że nie tylko nie jesteśmy w stanie przeciwdziałać ale nawet jesteśmy kontrolowani w sposób taki jaki oni chcą. To tak jakby buszmeni z Polinezji chcieliby za pomocą strzał z łuków i włóczni strącić MIG-a , nie ma szans, być może MIG będzie miał jakąś usterkę i spadnie ale zestrzelić?, nie , nie ma szans.
O badaczach tego zjawiska mam taki swój pogląd co widzę i czytam. W innych dziedzinach jest tak że jeśli aktor albo fizyk ma swój dorobek życia to przynajmniej na starość go wyróżniają. Badacz ufo nie ma takiej opcji za bardzo, nawet jak ma dorobek wielu lat zawsze jest poddawany krytyce i wśmiewany, to na pewno dlatego że temat jest taki śliski że robiąc 20 lat dobrej roboty to ok ale jak wkłada się rękę do ognia potwierdzając jakiś przypadek że to prawda , a potem się okazuje że był to fejk to jest się wyśmiewanym do końca życia bo w kręgach już raczej się nie widzi dorobku ale tylko ten fejk na który się badacz dał nabrać. Jako przykład mogę dać nazwisko Hasemann który kupił za grube pieniądze film Santilego gdzie pokazywano krojenie obcego, wtedy było to wydarzenie stulecia, na premierę zaproszono tylko wybranych ufologów, pamiętam jak samym faktem wyświetlenia filmu w tv byłem podniecony i czekałem co dalej i co się stanie, dzisiaj nawet mnie nie rusza żeby się zalogować na forum tego pana, chociaż miałbym możliwość z nim porozmawiać nie mam jednak na to ochoty, zbłażnił się i tyle, mógł poczekać, mógł dać to sprawdzić, ale nie, wystarczyło mu chyba że S. Friedmann na podstawie analizy kabla z telefonu stwierdził że film jest stary i na tej podstawie poleciał z tym w szeroki świat.
Tak samo państwo Fosar, Grazyna i Bludorf Franz , wygłupili się kiedy telewizja RTL zrobiła krąg w zbożu w postaci kawałka pizzy , oni wykazali tam anomalie mówiąc że to nieziemskie dzieło. Gdy pokazano im jak i kto to zrobił nie chcieli wycofać swoich wniosków, jedynie zamkli swoją stronę w internecie żeby po jakimś czasie utworzyć nową tak jakby nigdy nic się nie stało. Dlatego nawet nie czytam ich książek, wolę ludzi którzy przyznają się do błędów, to dla mnie naprawdę mistrzowie najwyższej klasy
Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: ndz mar 18, 2012 10:18 am
autor: azor
W sprawach uFO wpadki mogą być na porządku dziennym dlatego trzeba uważać. Arku mimo wszystko polecam ksiązki Fosarowej Dziedzictwo Avalonu czy Czarodziejski Śpiew napisane bardzo fajnie niegdyś miałem przyjemność korespondować z Panią Grazyną to bardzo fajna osoba ale do błędów trzeba się przyznać to nic nie boli

Re: UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?
: ndz mar 18, 2012 7:29 pm
autor: dino_24
[quote name='RysiekINFRA' post='95566' date='17 marzec 2012 - 13:30']Coś kryje się tuż za kurtyną ale to wcale nie zielone ludziki ani latające spodki z Proxima Centauri, to coś czego element drzemie głęboko w nas samych.[/quote]
Jak najbardziej ... to nasza
świadomość ... potęga umysłu rządząca materią . To dzisiaj fizycy
skłonni są zaakceptować .
Choć tak naprawdę fenomenem UFO się z ''urzędu'' nie zajmują , to prywatnie
problem ich jednak boli jak wrzód na tyłku .
Jeżeli świadomy obserwator ma wpływ na przebieg funkcji falowej [mechanika kwantowa] ,
to dlaczego nie może mieć wpływu na fenomen UFO .
Właśnie to zostało niejako ''odkryte'' .
Na jednej z konferencji w Brukseli [bodajże 1927 rok] Heisenberg i Bohr
zapoznali Einsteina z nową teorią , mówiacą , że umysł badaczy ma niezaprzeczalny
wpływ na rezultaty eksperymentów .
Matematyka przewidywalności [probabilistyka] , stojąca interpretacyjnie niżej względem
dnia dzisiejszego , nie była powtarzalna i wiarygodna na tyle by wyjaśnić co się działo .
Einstein , jak wynika z zapisków , nie zaakceptował tego , ponieważ
jego zdaniem , naruszało to interpretację wszystkich ''modeli'' matematycznych .
Po latach zrewidował swój pogląd [co go do tego tchnęło , ciort wie] ... stwierdzając ;
'' Każdy kto staje się poważnie zaangażowany w
rozwoju nauki , staje się przekonnany , że istnieje ''duch'' manifestujący się
w prawach Wszechświata ... duch niezmiernie wyższy od ludzkiego ... ''
Jeżeli funkcję falową rozpatrujemy w skali mikro , per'analogium w skali makro
będzie to [być może] fenomen UFO .