UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

[azor]

No, ale to co napisałeś bardziej pasuje do teorii spiskowej niż rzetelnych faktów/dowodów. Przypominam zjawisko UFO to nie wymysł po 1945 rokiem proszę sięgnąć do prac „Wonders in the Sky” J. Vallee’go i C. Aubecka, którzy wybrali z różnych okresów to co dziś określamy jako UFO, w tm obserwacje przez ówczesnych astronomów. Forsowanie, że zjawisko UFO to tylko i wyłącznie przykrywka tajnych projektów jest cholernie dziurawa.

[Ronin]

Oczywiście nie twierdzę, że ufo to tylko i wyłącznie ludzkie tajne projekty. Zbyt dużo faktów (celowo napisałem faktów) świadczy o tym, że tak nie jest. Chodziło mi np. o przypadki ingerencji ufo w bazach wojskowych z bronią jądrową. Odniosłem się też do tego co pisał min. Czakrawartin, o rozpowrzechnianiu pewnych technologii. Myślę, że możliwym jest, że np. USA, czy inne mocarstwa mogą dysponować technologią, którą celowo nie udostępniają nawet przez 70 lat... Jest to logicznie uzasadnione.

[van]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="108889" data-time="1383847932">A co do sugestii Vana o agencie na forum... </blockquote>Hola hola Nic nie sugerowałem. Głośno się tylko zastanawiałem, czy służby monitorują środowiska zbierające informacje o niestandardowych statkach powietrznych. Jeśli się interesują, to mam nadzieję nie dlatego, że sami tego nie moga wychwycić, ale po to by "konkurencja" nie poznała naszych, przypadkiem podejrzanych przez cywilów, działań. <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="108866" data-time="1383773472">(...) osobiście nie wierzę żeby w WP prowadziło monitoring w sprawach UFO, nigdy nie było jakiś głośnych przypadków, ani opnia publiczna nie była tak głośna żeby powołać komisję albo wprowadzić odpowiednie kroki by bliżej przyjrzeć się dziwnym obiektom na niebie.</blockquote>WP prowadzi monitoring statków powietrznych znajdujących się nad naszym krajem. Ich nie obchodzi czy nieznany pojazd wysłał amerykański nasłuch elektroniczny, rosyjskie szpiony, mafia z ładunkiem kokainy czy Szaraki albo Plejadanie. Gdyby coś latało po naszym niebie i dało się zarejestrować, na pewno by to rejestrowali. Czy gdyby "nieziemskie" pojazdy rejestrowali, dowiedzielibysmy się o tym? To już inne pytanie.

[arek]

<blockquote class="ipsBlockquote">Myślę, że możliwym jest, że np. USA, czy inne mocarstwa mogą dysponować technologią, którą celowo nie udostępniają nawet przez 70 lat... Jest to logicznie uzasadnione.</blockquote> Rwnież jestem tego zdania. popatrzcie na samoloty w technologi stealth , juz coraz więcej państw będzie miało je na wyposażeniu ,kopiując mniej lub  bardziej wygląd f-22 .łącznie z Irańską makietą z dykty . To z krótkim czsie oznacza nie tylko ,że straci prym ,ale też i to że znajdzie się na niego sposób. To moze byc np.mikrofale nagrzewające poszycie i w podczerwieni będzie świecił . Nie chodzi o szczegół a o zasadę . Myslę że nowa technologia starcza na około 20 lat przewagi. Rozwój nauki mozna łatwo kreować grantami .Wystarczy trochę kasy na akumulatory i mamy samochody elektryczne o normalnych osiągach ,i brak na badania nad grawitacją(podstawowe czasteczki + współdziałanie sił w jednolitej teorii pola) i mamy to co mamy. A teraz ujawnienie sekretu napędu grawitacyjnego + ujawnienie teorii jego działania+ 20 lat max przewagi. Bomba atomowa - gdyby nie "pomoc" samych amerykanów to ZSRR miałby ja samodzielnie po góra 10 latach . Zatem czy ujawniłbyś w imę doraźnej korzyści taki skok technologiczny ? bo ja zbudowałbym flotę i trzymał w tejemnicy ,szkolił w kosmosie i nie ujawniał do czasu ujawnienia tego typu pojazdów przez drugą stronę.  I wówczas wszystko by było dobre do tyszowania , nawet przyznałbym pierwszeństwo w postawieniu nogi na Marsie na podstawie przesłania pocztówki .

[van]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Ronin" data-cid="108875" data-time="1383816587">Takie ukrywanie nowoczesnej technologii (może nie nowoczesnej chronologicznie, ale z całą pewnością nowatorskiej) przez wiele lat ma kolosalne znaczenie. Daje przewagę nad pozostałymi, daje możliwość skrytego działania (np. szpiegowania) np. pod płaszczykiem ufo. </blockquote>To co piszesz jest jak najbardziej logiczne, ale weź pod uwagę, że nowe technologie nie powstają z niczego. Są wynikiem wieloletniej pracy badawczej, teoretycznej, eksperymentalniej itp. Bomba atomowa nie była wynikiem nagłego przypływu geniuszu, ani skutkiem kilku lat Projektu Manchatan, ale wynikiem kilkudziesięciu lat pracy fizyków, chemików i inzynierów z wielu ośrodków na całym świecie. Ileż to wynalazków zostało dokonanych niemal równocześnie! Nylon wziął nawet swoją nazwę stąd, że odkryto go równocześnie w Nowym Jorku i Londynie. Ileż to rzeczy odkryto (pomimo utajniania) w kilku ośrodkach! Dziś walka nie trwa o to, kto co ukryje (bo ukryć się już nic nie da), ale kto co pierwszy opatentuje. Jak wynalazek ukryjesz, zamiast ogłosić, to możesz stracić prawa do zysków z niego, bo opatentuje go kto inny. Dlatego tak jak Czekrawartin nie wierzę w UFO jako ukryte supertechnologie.

[Arek 1973]

.Ale jednak samoloty typu stealth ujrzały światło dzienne co przeczy teorii o super drogich pojazdach latających które są produkowane ale ukrywane przed całym światem. Przecież do bombardowania republik Jugosławii mogli wysyłać wtedy swoje F-15,,,,16, lub inne samoloty swojej floty, te przecież też mogły spełnić w pełni zadanie,,,,, ale nie!!! chyba chcieli zobaczyć jak w prawdziwych wojennych warunkach spisze się "B2 Spirit" i "F-17 Nighthawk"

[arek]

I okazało się że f-17 jest wykrywany przez stary czeski radar ,Udało się strącić jednego takiego i wyeksportować do Rosjii i to był koniec f-17

To nie jest tak , że to co lata to same nasze ,Ziemskie technologie .Chciałem powiedzieć ,że jest możliwa sytuacja ,że po Roswell i innych tego typu incydentach, Amerykanie opracowali w technologii odwrotnej napęd grawitacyjny ,do tego jeszcze kilka innych technologii z których stopniowo korzystają. Ale wisienki na torcie jeszcze nie pokazali ,bo takie rzeczy się ukrywa do samego końca ,jak sytuacja zmusi to wówczas być może ujawnią .

Jak na razie koszmarne pieniądze idą na hipersoniczne rakiety dalekiego zasięgu czy torpedy mające przekraczać prędkość dźwięku.

A wszystkie technologie można sobie wszadzić w silos, gdy druga strona pokaże coś na kształt i właściwości latających talerzy ,znikanie ,akrobacje przeczące prawom fizyki itp.



Ostatnio słyszałem gdzieś w którymś filmów ,że tajni ze strefy 51 dali d.. Bo owszem nie ma śladu po zatrudnieniu Boba Lazara w "firmie" ale pozostał w książce tel."firmy" z funkcją jaką pełnił .Nie wiem tylko na ile jest to prawdziwa informacja ,bo tej książki tel. nie miałem w ręku.

[Ronin]

Mam podobne zdanie. Istnienia pozaziemskiego ufo nie wykluczam, ale myślę, że gro obserwacji itd. może być pochodną posiadania, przez supermocarstwa nieujawnionych technologii.  Dopóki pewne technologie są tajne dopóty posiadająca je strona ma przewagę. Tak więc nie jest w jej interesie ujawnianie takiego faktu.

[Arek 1973]

Jak myślicie,?, była kiedyś w ostatnich dekadach jakaś super technologia która była cały czas w tajemnicy  i jej nie używano?

[azor]

Kiedyś sporo mówiło się o broni elektromagnetycznej a dziś jest oficjalnie używana przez USA m.in w ich najnowszym okręcie jaki kilka dni temu w TV pokazywano