Paranormalne.eu

Udało mi się kilka dni temu sfilmować coś wyjątkowego, pełen opis na moim blogu, zapraszam. http://www.youtube.com/watch?v=SkXwvG8zn8c&feature=share&list=UUdzDZHy1IM2dqscRH8KUaZg

Bardzo ciekawe, chyba raczej nie mógł się schować w chmurach  bo tak gęstych chmur tam nie widać,,,,,,,,i był dość szybki, gratuluję Przemku

Mam oryginał nagrania, i najbardziej zastanawia mnie fakt, ze tuz przed pojawieniem się ''obiektu'' zupełnie go nie widać nawet w dużych powiększeniach, pojawia się nagle pod chmurami, wszystko wskazuje że znacznie dalej zza linami wysokiego napięcia. Naprawdę świetna rejestracja warta uwagi, Ci co w temacie siedzą wiedzą o co chodzi

Obiekt nie leci na wysokości 300 metrów tylko na wysokości chmur w, których znika by jeszcze przez chwilkę wyłonić się pod koniec kadru.

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="roza" data-cid="111749" data-time="1390073163">Obiekt nie leci na wysokości 300 metrów tylko na wysokości chmur w, których znika by jeszcze przez chwilkę wyłonić się pod koniec kadru.</blockquote> Nie leci na wysokości chmur a sporo niżej, co z resztą widać dość dobrze. To, że obiekt znika również w chwili gdy pojawiają się chmury to nic nie znaczy, ponieważ na początku nagrania tak samo nie było go widać. Poza tym on wcale nie znika w chmurach, widać go nawet na ich tle w pewnym momencie.

róża a masz oryginał tego filmu, tam ewidentnie widać co powiększałem, iż obiekt porusza się pod chmurami gdyby poruszał się zaa to posiadał by ogromne rozmiary.

No właśnie każdemu kto by chciał mogę podesłać oryginał.

No ok, jeśli nawet leci pod chmurami co wykazać może ewentualnie tylko analiza oryginału o ile będzie dobrej jakości to nie zmienia postaci rzeczy, że może lecieć bliżej chmur niż operatora. A więc i tak możne mieć spore rozmiary. Chociaż podobne obserwacje w podobnej skali zwykłych awionetek lecących pod chmurami pozwalają oszacować, że gdyby leciał pod samymi chmurami to miałby rozmiary właśnie mniej więcej awionetki, a nawet nieco mniej. Perspektywa na tym filmie nie pozwala jednoznacznie określić czy był to obiekt 300 m od operatora czy 300m od samych chmur ponieważ jeśli znajduje się w granicy głębi ostrości obiektywu to stwierdzenie tego jest niemożliwe. Oglądam ten film pod kątem czy nie może lecieć w połowie odległości pomiędzy operatorem, a chmurami i ta opcja wydaje mi się teraz bardziej prawdopodobna. A więc i tak obiekt mógł mieć od 2 do 5 metrów.I jeszcze jedno ja również prowadzę obserwacje tylko lornetka i dwa razy widziałem coś podobnego tylko była to niestety mewa lecąca na tle rozświetlonych jasnych chmur szybując. Niestety w kamerze bardzo łatwo pomylić szybującego ptaka nawet niedaleko lecącego z daleko lecącym obiektem.

Roza sugerujesz, że mogłem sfilmować ptaka, co jest raczej słabym wytłumaczeniem, oprócz oglądania zapoznaj się także z moim opisem do filmu na blogu.Ja nie staram robić z siebie żadnego speca ale akurat w tym przypadku ani balon ani ptak nie wchodzą w grę za bardzo.

Tak sugeruję, że mogłeś sfilmować ptaka, a nawet więcej mogłeś sfilmować najzwyklejszy szybowiec, który ze względu na kołysanie skrzydeł tak cienkich, że ich nie widać mógł jedynie pobłyskiwać kadłubem wyglądającym identycznie.Ty mieszkasz na Tarchominie i właśnie tam każdego dnia w ładną pogodę odbywają się peryferyjne loty szybowcowe szkoleniowe, które startują zza Wisły z lotniska Bemowo. Wystarczy zatrzymać się gdzieś pomiędzy kominami elektrowni, a Jabłonną by je zobaczyć. Sam je filmowałem i to bardzo podobną kamerą również w IR i gdzieś mam takie nagranie gdzie w jednej i tej samej minucie szybowiec widać w pełnej krasie, gdy się przekrzywia widać tylko biały kadłub, a gdy się jeszcze inaczej ustawia tyłem czy pod jakimś zupełnie nie odbijającym słońca katem to go w ogóle nie widać po mimo śledzenia kamerą i wzrokiem.I jeśli chcesz to specjalnie dla Ciebie pojadę tam bo mam też w sumie niedaleko i udowodnię Ci, ze nie tylko mogłeś sfilmować ptaka, ale przede wszystkim szybowiec.I mnie się zdaje, że Ty dobrze wiesz, że sfilmowałeś szybowiec bo tam mieszkasz i jako obserwator nieba nie mogłeś nie zauważyć tabunów szybowców latających tam przez caluśki rok przy ładnej pogodzie nad całą prawą stroną Wisły, Tarchominem, Jabłonną i Legionowem.Jeśli nie znajdę tego filmu o, którym myślę to przy okazji pojadę tam i sfilmuję identyczny efekt śledząc szybowce. Idę o zakład, że zaraz nie tylko Ty, ale i inni skoczą na mnie za to co napisałem, ale wybaczcie taka jest prawda.Uszanowanie.