Paranormalne.eu

Ludzie zaczynają opowiadać bzdury jakby urodzili się wczoraj, za każdym razem jak widzę na YouTube wrzutę pod tytułem "  dziwne dzwięki, koniec świata już blisko 7. 7. 2014 mówi wam to coś "  a w tle komin elektrowni to dostaję białej gorączki.  Ja mieszkam 6 km od naprawdę dużej elektrowni i huk spuszczanej pary jaki dochodzi do mojego osiedla przywodzi na myśl dzwięk startującego wahadłowca. Totalną aberracją i absurdem jaki doprowadza niekiedy mieszkańców do szału jest spuszczanie pary po godzinie 22. Poza tym nie ma reguły w jakie miesiące elektrownia spuszcza parę.   Dzwięki spuszczania pary mogą mieć różną intensywność zależy od odległości od zakładu i jego wielkości, trwać raz dłużej raz krócej.  

Nie tłumaczy to w żaden sposób faktu, że nigdy wcześniej ani później nie słyszałam tych dźwięków. Jeżeli chodzi o spuszczanie pary też nie wchodzi w grę, bo kotłownia i maszynownia w okresie letnim po prostu stoją, a ja właśnie słyszałam te dźwięki w lecie i to między godziną 22 a 23.

Więc twierdzisz że elektrownie w lecie po prostu stoją bezczynnie??? Zapewne więc pąd produkują stada chomików zapieprzających w kółkach i pojone CocaColą ze Smirnoffem.

Dokładnie tak jak mówisz . Tak na poważnie, to może w sezonie grzewczym pokusiłabym się o taką teorię. Jeżeli jest tak jak twiertdzisz to powinnam te dźwięki słyszeć nie raz, bo mieszkam tutaj od urodzenia a zdażyło się to tylko tego jednego roku. Poza tym tak jak mówiłam wcześniej, z racji tego, że miałam przyjemność pracować w elektrociepłowni, znam dźwięki które, że tak się wyrażę, wydaje z siebie .

http://www.youtube.com/watch?v=DKcjYwvTqCA To moje nagranie z 2012 roku na którym (słabo bo słabo) słychać jakiś dźwięk dobiegający nie wiadomo skąd (wydawało mi się, że z kierunku do którego kierowałem kamerę). Siedzieliśmy wtedy w takim dzikim parku na obrzeżach mojego miasta. Najlepiej słychać ten dźwięk w 1:04 i 1;22 minucie. Mieszkam na mazurach i raczej w pobliżu nie mamy dużych elektrociepłowni, więc nie wiem czym mogło być źródło tego dźwięku.

Extremis nie można wszystkich tych dzwięków zaszufladkować pod działalność elektrowni.Sam dobrze wiesz że dzwięk spuszczanej pary znacznie się różni od tych słyszanych w różnych cześciach globu.Te dzwięki są jakby bardziej mechaniczno-metaliczne,wibrujące przy czym dzwięk spuszczania nadwyzki pary jest zgoła inny.

Moje tłumaczenia na nic się nie zdadzą. Elektrownie stoją na całym świecie i będą stać i będą budowane za 200, 500 lat oczywiście jeżeli ludzkości wcześniej nie trafi szlag. Technologia będzie się zmieniać ale elektrownie nadal będą szumieć. Nawet elektrownie atomowe buczą jak skurczybyk. Oczywiście że nie można szufladkować wyłącznie pod działalność elektrowni bo są jeszcze dzwięki  lotnisk, hut, kopalń, autostrad. Proponuję wymyślić samemu 5- 10 możliwych wyjaśnień bez odwoływania się do zjawisk paranormalnych. Ja robię tak od x lat bo nie poszukuję taniej sensacji a zależy mi na poznaniu prawdy o niektórych zjawiskach i jakoś żyję.

Szczupak nie powinienem komentować gimbazy, zaśmiecając temat, ale nie mogę sobie odmówić więc... Szczupak na YouTube dobrze podsumował was " Krew Ichor ". Jakby jednak nie skupiać się na samym waszym  pieprzeniu i popatrzeć na tło to widzę braki w drzewach + jakieś krótkie te dzwięki, stawiam więc na drogę publiczną/ autostradę, chociaż bardziej podchodzi pod autostradę. Sprawa waszych szumów wyjaśniona.

Dobrze może nie powinienem wstawiać tego filmu do tego tematu, więc jeśli można to proszę moderatorów o usunięcie posta. Extremis dlaczego wyzywasz mnie i moich znajomych od gimbazy? Czy ocenianie tego o czym oni rozmawiają jest tutaj kluczowe? Specjalnie podałem minuty w których najlepiej słychać dźwięk, bo wiem że rozmawialiśmy tam z przekleństwami, więc może by kogoś to uraziło. Nie rozumiem tej agresji z która na mnie uderzyłeś. Tworzenie linku do mojego profilu z tym podpisem - to już lekkie przegięcie. Domagam się szacunku, bo ja tu nikogo w postach nie obrażam. Wracając do Twojego wytłumaczenia, u mnie na Mazurach nie ma autostrad, fakt letnimi nocami słychać z mojego okna ruch aut na krajowej 7-mce, ale po prostu słychać taki lekki pogłos aut, a nigdy coś takiego jak na filmie.

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Extremis" data-cid="111668" data-time="1389793747">Szczupak nie powinienem komentować gimbazy, zaśmiecając temat, ale nie mogę sobie odmówić więc... Szczupak na YouTube dobrze podsumował was " Krew Ichor ". Jakby jednak nie skupiać się na samym waszym  pieprzeniu i popatrzeć na tło to widzę braki w drzewach + jakieś krótkie te dzwięki, stawiam więc na drogę publiczną/ autostradę, chociaż bardziej podchodzi pod autostradę. Sprawa waszych szumów wyjaśniona.</blockquote>  <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Extremis" data-cid="111666" data-time="1389787446">Moje tłumaczenia na nic się nie zdadzą. Elektrownie stoją na całym świecie i będą stać i będą budowane za 200, 500 lat oczywiście jeżeli ludzkości wcześniej nie trafi szlag. Technologia będzie się zmieniać ale elektrownie nadal będą szumieć. Nawet elektrownie atomowe buczą jak skurczybyk. Oczywiście że nie można szufladkować wyłącznie pod działalność elektrowni bo są jeszcze dzwięki  lotnisk, hut, kopalń, autostrad. Proponuję wymyślić samemu 5- 10 możliwych wyjaśnień bez odwoływania się do zjawisk paranormalnych. Ja robię tak od x lat bo nie poszukuję taniej sensacji a zależy mi na poznaniu prawdy o niektórych zjawiskach i jakoś żyję.</blockquote>Dzwięki lotnisk,hut,kopalń czy autostrad można łatwo sklasyfikować.Chyba nie tak cieżko rozpoznać dzwięk dobiegajacy z autostrady czy lotniska.Porównując dzwięki słyszane w różnych częsciach świata cieżko jest je przypisać któremukolwiek źródłu który wymieniłeś.