Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
Była kiedyś taka sprawa. Wypuszczono lek nie sprawdzając do końca jego działania na kobiety w ciąży. Urodziło się przez to całe pokolenie dzieci bez nóg i rąk. Lek był zakazany na terenie naszego kraju. To było jeszcze w czasach siermieżnej komuny i ocaliło Polki i ich dzieci przed podobnym losem.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Urodzili-sie-bez-rak-i-nog-Firma-farmaceutyczna-przeprosila-po-50-latach,wid,14890901,wiadomosc.html?ticaid=113497
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Urodzili-sie-bez-rak-i-nog-Firma-farmaceutyczna-przeprosila-po-50-latach,wid,14890901,wiadomosc.html?ticaid=113497
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
Arek1991 takich leków, o których szkodliwości dowiadujemy się dopiero po latach jest dużo więcej.Syrenka_warszawska - ten film o syrenach jest świetny, a zaskoczyła mnie w nim zbieżność relacji z opisem spotkania załogi Odysa przez Homera z syrenami. Odys obawiając się śmiertelnego zagrożenia ze strony syren nakazał współtowarzyszom zakleić uszy woskiem, aby nie zostali zwiedzeni ich cudownym śpiewem i przywiązać się im do masztu, sam jednak usłyszał ten śpiew i nie zginął. Zastanawiające, a więc fakty czy mity?
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Syrenka_Warszawska" data-cid="116193" data-time="1408365666">Zdeformowane noworodki rodziły się zawsze. W naszych pokręconych czasach kiedy to skażona chemikaliami jest żywność, a powietrzu i wodzie też można wiele zarzucić, takich dzieci rodzi się coraz więcej. Szkoda, bo wielu takich sytuacji można by uniknąć. Mam tu na myśli niefrasobliwość, a nawet wręcz głupotę personelu medycznego którego gubi rutyna, a to odbija sie znowu rykoszetem na rodzących kobietach.Natomiast czy istoty takie jak pół ludzie, pół zwierzęta są wymysłem? Moim zdaniem nie. Rzućmy okiem na słynny film z Animal Planet nakręcony telefonem komórkowym przez nastolatka: https://www.youtube.com/watch?v=i4V6mJSqlwsI co Wy na to? Świat jest niezwykły. P.S. Syreny są istotami humanoidalnymi, ale jednak mają pewne cechy ludzkie, np. górna część ciała.
</blockquote>Jeszcze raz powiem, że awatar piękny. Zwłaszcza cycki bo inaczej tego nie można nazwać. Młode świnie
mają ładniejsze


"Balbus melius balbi verba cognoscit"
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
To się tyczyło awatarz syrenki w-wskiej
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
- charlie2tango
- Infranin
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
Nie wiem czy pół-ludzie, pół-zwierzęta są możliwe. Nie mam za to wątpliwości co do istnienia pół-ludzi, pół-bestii.
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="116169" data-time="1408284240">AnusMundi, a powiedz, czy to możliwe, aby szczury parzyły się z królikami? Nie, nie to nie groteskowy żart. Moja mama ma obrzydzenie do króliczego mięsa i twierdzi, że widziała to dawno, dawno temu, a może szury tylko chciały wyjeść królikom jedzenie, a ona widziała to w wyobraźnią dziecka. Fuuu
Ps od Twojego pierwszego postu wiedziałam, że jesteś biologiem. A czy prof. Sedlaka poznałaś jako dziecko będąc z rodzicem, czy jako osoba dorosła?</blockquote>Przepraszam, że dopiero teraz, ale niestety wcześniej nie miałam czasu;/Tak więc odpowiadam. Szczur (u nas najczęściej przedstawiciel gatunku szczur wędrowny Rattus norvegicus) i królik domowy Oryctolagus cuniculus f. domesticus należą nie tylko do różnych rodzajów i rodzin, ale nawet do różnych rzędów (odpowiednio gryzoni i zajęczaków/zającokształtnych) to jest pokrewieństwo porównywalne do pokrewieństwa człowieka z każdym łożyskowcem, czyli dosyć odległe (dużo dalsze od pokrewieństwa nie tylko między człowiekiem a szympansem, ale też między człowiekiem a prymitywnymi małpiatkami, na przykład lorysami. Na marginesie https://www.youtube.com/watch?v=FkJgbndvPSg). Krócej mówiąc, choćbyśmy nie wiem jak próbowali skrzyżować szczura z królikiem, to nie da rady, a już na pewno nie samoistnie w naturze. I to nie tylko z powodu niedopasowania fizycznego. Ważniejsze są różnice w budowie i funkcjonowaniu aparatu genetycznego. Nie ma się więc co bać czegoś takiego.Inną sprawą jest sam fakt parzenia, to jest kopulacji. Twoja mama mogła widzieć coś takiego. W okresie rui u szczurów (podobnie jak u innych gatunków) popęd seksualny może być tak silny, że jeśli w pobliżu nie ma akurat samicy własnego gatunku, to samiec może się "rzucić" na przedstawicielkę innego gatunku. Chociaż dziwne mi by się wydawało, by samica królika nie uciekała przed szczurem. Tak więc sam fakt widoku parzenia się szczura z królikiem nie jest niemożliwy, a tylko mało prawdopodobny. Jednak krzyżówki, to jest szczurokrólika/królikoszczura z tego by na pewno nie było:)Sedlaka spotkałam jako studentka. Dlaczego pytasz:)?
Ps od Twojego pierwszego postu wiedziałam, że jesteś biologiem. A czy prof. Sedlaka poznałaś jako dziecko będąc z rodzicem, czy jako osoba dorosła?</blockquote>Przepraszam, że dopiero teraz, ale niestety wcześniej nie miałam czasu;/Tak więc odpowiadam. Szczur (u nas najczęściej przedstawiciel gatunku szczur wędrowny Rattus norvegicus) i królik domowy Oryctolagus cuniculus f. domesticus należą nie tylko do różnych rodzajów i rodzin, ale nawet do różnych rzędów (odpowiednio gryzoni i zajęczaków/zającokształtnych) to jest pokrewieństwo porównywalne do pokrewieństwa człowieka z każdym łożyskowcem, czyli dosyć odległe (dużo dalsze od pokrewieństwa nie tylko między człowiekiem a szympansem, ale też między człowiekiem a prymitywnymi małpiatkami, na przykład lorysami. Na marginesie https://www.youtube.com/watch?v=FkJgbndvPSg). Krócej mówiąc, choćbyśmy nie wiem jak próbowali skrzyżować szczura z królikiem, to nie da rady, a już na pewno nie samoistnie w naturze. I to nie tylko z powodu niedopasowania fizycznego. Ważniejsze są różnice w budowie i funkcjonowaniu aparatu genetycznego. Nie ma się więc co bać czegoś takiego.Inną sprawą jest sam fakt parzenia, to jest kopulacji. Twoja mama mogła widzieć coś takiego. W okresie rui u szczurów (podobnie jak u innych gatunków) popęd seksualny może być tak silny, że jeśli w pobliżu nie ma akurat samicy własnego gatunku, to samiec może się "rzucić" na przedstawicielkę innego gatunku. Chociaż dziwne mi by się wydawało, by samica królika nie uciekała przed szczurem. Tak więc sam fakt widoku parzenia się szczura z królikiem nie jest niemożliwy, a tylko mało prawdopodobny. Jednak krzyżówki, to jest szczurokrólika/królikoszczura z tego by na pewno nie było:)Sedlaka spotkałam jako studentka. Dlaczego pytasz:)?
Ostatnio zmieniony pt sie 22, 2014 5:52 am przez AnusMundi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
Dzięki za odpowiedź.Zapytałam o spotkanie z Sedlakiem, bo tak mi się skojarzyło z moim znajomym z dawnej pracy, którego córka studiowała jednocześnie biologię (chyba molekularną o ile taka jest) i jednocześnie jeśli dobrze pamiętam psychologię. Z uwagi, iż, w zasadzie on, jedyny mój znajomy, który otrzymał ode mnie linka do tematu "Widmowy Lunapark" i dlatego tak to mi się skojarzyło z Tobą AM. Ten człowiek był w tym samym czasie na bribałtyce, choć wtedy go nie znałam. Sympatyczny gościu.....Takie tam zbiegi okoliczności?Pozdrawiam..
P.S Trochę mi się post nie udał stylistycznie, ale nie będę poprawiać
.
P.S Trochę mi się post nie udał stylistycznie, ale nie będę poprawiać

"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
Zbiegi okoliczności rzeczywiście są ciekawe:)
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
Czakrawartin - Jakieś bliższe info?
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Pół - ludzie, pół- zwierzęta - czy to możliwe?
"Balbus melius balbi verba cognoscit"